BATATY SMAŻONE
Dzisiaj na obiad miałam bataty smażone inaczej słodkie ziemniaki z patelni. Ponieważ bataty smażone smakują prawie jak frytki z piekarnika, to są one w domu zawsze mile widziane. Dziecko uwielbia bataty, powiedzmy, że w skali lubienia są na równo z klasycznymi ziemniakami. A co jak co, pyra dobra jest na wszystko :) Nie miałam ochoty na robienie typowych frytek, prawda jest też taka, że skończył mi się olej. Dlatego doszłam do wniosku, że bataty smażone będą najlepszym wyjściem. Lekko słodkie, pikantne za sprawa papryki, świeże dzięki pietruszce. Zdecydowanie dobre. Są również chrupiące, za co zdobywają u nas podwójne punkty. Wiem, że część moich znajomych uwielbia bataty, moja mama również za nimi przepada. Ciekawa jestem, czy Ty lubisz bataty? A może podzielisz się przepisem na fajne danie z ich udziałem. Ponieważ muszę ja zrobić to pierwsza, to zapraszam na bataty smażone!
BATATY SMAŻONE
BATATY SMAŻONE – składniki:
- 1-2 bataty
- 3 łyżki oleju + 3 łyżki oleju
- 1 ostra papryczka bez pestek
- ½ łyżeczki harissy
- sól do smaku
- natka pietruszki
- 2 łyżeczki soku z cytryny
BATATY SMAŻONE – przepis:
- Bataty kroję w plasterki, u mnie takie o grubości 6-8 milimetrów. Rozgrzewam 3 łyżki oleju i układam plastry na patelni, w jednej warstwie. Smażę na średnim ogniu aż do przyrumieniania.
- W międzyczasie, kroję papryczkę na kawałki, natkę pietruszki, wkładam do kubka, doprawiam solą i dolewam olej oraz sok z cytryny. Mieszam dokładnie.
- Bataty odwracam na druga stronę i smażę do czasu aż staną się chrupkie.
- Zdejmuję je na talerz i polewam mieszanką z kubeczka.
- Podaję, bataty smażone są po prostu wyborne. W wersji fit bataty smażone wystarczy posolić!
Anonim napisał
Agata Trafna
Anonim napisał
Uwielbiam bataty. Szczególnie pieczone. Ze świeżym tymiankiem lub rozmarynem
Anonim napisał
genialne w swojej prostocie:) spróbuję na pewno;)
Anonim napisał
Jak sie nazywaja po angielsku?
Anonim napisał
Sweet potatoes
Anonim napisał
Dziekuje.
Anonim napisał
Pycha frytki z piekarnika
Anonim napisał
Nie lubie I chyba mam nietolerancje. Sprobuje jeszcze zrobic z nich czipsy w suszarce, to ich ostatnia szansa
Anonim napisał
Uwielbiam ❤️
Anonim napisał
uwielbiam pieczone w piekarniku z maslem orzechowym