BIAŁA KIEŁBASA PIECZONA Z BOCZKIEM I ŚLIWKAMI
Dzisiaj mam dla was coś smacznego! Na zdjęciu pięknie prezentuje się biała kiełbasa pieczona z boczkiem, suszonymi śliwkami, śmietaną i cebulką, powiedziałabym, że iście w wielkanocnym klimacie. Wiem, że każdy ma swój ulubiony przepis na święta, a biała kiełbasa występuje co najmniej w kilkudziesięciu kombinacjach smakowych. U mnie tym razem w blaszce do pieczenia znalazła się biała kiełbasa z Sokołowa Naturrino. Została podana z kremowym i delikatnym puree ziemniaczanym, bo właśnie ziemniaki w takiej formie najlepiej wchłaniają cały aromatyczny śmietanowy sos, który dobrze komponuje się z całością dania.
Trzeba przyznać, że biała kiełbasa Polakom mocno kojarzy się z Wielkanocą. Z daniami tradycyjnymi, domowymi, między innymi z żurkiem; z zapiekaniem, parzeniem i gotowaniem. Doskonale smakuje podawana zarówno na ciepło, jak i na zimno. Do tego rozmaite dodatki jak chrzan czy chociażby ćwikła, bo musztarda wydaje się zbyt codzienna. Najlepsza jest pieczona, podana na ciepło. Taka parująca, która kusi zapachem, by zasiąść przy stole. W takiej wersji, jak widzicie na zdjęciach, sprawdzi się w sam raz na świąteczny obiad! Co ważne, podpowiem od razu, użyta przeze mnie biała kiełbasa Naturrino z Sokołowa jest kiełbasą już parzoną!
Bardzo ucieszy to wszystkie osoby, które obawiają się pieczenia surowych kiełbas, w takim sensie, że przegapią właściwy moment na wyjęcie ich z piekarnika. Tu nie ma takiego problemu. Powinnam jeszcze powiedzieć, że do pieczenia musicie wybrać dość dużą brytfannę lub inne ceramiczne żaroodporne naczynie. Tak, jak ułożycie kiełbasę, taka pozostanie po upieczeniu. Zobaczycie poniżej na zdjęciach!
Jeszcze opiszę i pokażę wam białą kiełbasę wieprzową z Sokołowa marki Naturrino. To bardzo ciekawa linia produktów mięsnych, inspirowana naturą:
Wszystkie wędliny, oznakowane zielonym listkiem Naturrino, mają delikatny smak, podkreślony dodatkiem wyłącznie naturalnych przypraw. To produkty bez dodatku konserwantów, glutaminianu sodu i fosforanów. Więcej na www.naturrino.pl
Do dzisiejszego dania wybrałam tradycyjną białą kiełbasę cienką Sokołów Naturrino. Wyróżnia ją wysoka mięsność (zawiera aż 94% mięsa wieprzowego). Jest niezwykle soczysta i aromatyczna, a pyszny smak zawdzięcza między innymi dodatkowi naturalnych przypraw, takich jak pieprz biały, majeranek i czosnek. Co ważne dla osób na diecie bezglutenowej – posiada certyfikat Przekreślonego Kłosa. To kiełbasa taka, jaką kiedyś przygotowywały nasze babcie – a teraz można łatwo kupić białą kiełbasę Naturrino. Doskonale smakuje podana na ciepło. Zapiekłam ją w towarzystwie delikatnych i miękkich suszonych śliwek, cebuli, boczku, chrzanu i śmietany. To był świetny wybór! Ilość opakowań możecie dostosować do wielkości porcji, jakie chcecie podać. U nas każda osoba z wielkim apetytem, podczas świątecznego obiadu spokojnie zjada po 3 kiełbaski, podane na puree ziemniaczanym i z dodatkami. Składniki na to świąteczne danie wyglądają tak:
BIAŁA KIEŁBASA PIECZONA Z BOCZKIEM I ŚLIWKAMI
BIAŁA KIEŁBASA PIECZONA Z BOCZKIEM I ŚLIWKAMI – składniki:
- 3 opakowania białej kiełbasy wieprzowej Naturrino z Sokołowa
- 2 opakowania boczku wędzonego surowego z Sokołowa
- 2 cebule
- 300 g śliwek suszonych kalifornijskich
- 300 – 400 ml słodkiej śmietany 30-36%
- 2 łyżki chrzanu
- tymianek dla aromatu
Chętnie pokażę wam zdjęcie przed pieczeniem, a poniżej znajdziecie też zdjęcie po upieczeniu:
BIAŁA KIEŁBASA PIECZONA Z BOCZKIEM I ŚLIWKAMI – przygotowanie przepisu:
- Cebule obieram i kroję w piórka lub plasterki.
- Białą kiełbasę Naturrino wyjmuję z opakowania, owijam plastrami boczku.
- Na dnie blaszki do pieczenia układam pokrojone cebule, śliwki kalifornijskie i dodaję połowę chrzanu. Na nich układam kiełbasę, posypuję pozostałą częścią śliwek i chrzanu. Wlewam słodką śmietanę i dekoruję tymiankiem.
- Tak przygotowaną białą kiełbasę z boczkiem i śliwkami wstawiam do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 35-40 minut. Zależy mi, aby kiełbasa lekko się przyrumieniła, ładnie wtedy wygląda oraz wszystkie smaki idealnie się przenikają.
- Tak przygotowana biała kiełbasa pieczona z boczkiem i śliwkami w śmietanie świetnie smakuje w połączeniu z tłuczonymi ziemniakami albo z kaszą jaglaną lub jęczmienną.
Napisałam już powyżej, że tak jak ułożycie kiełbasę, taka pozostanie po upieczeniu. Bez żadnych niespodzianek, które czasami mogą się zdarzyć przy innych przepisach. Nie kurczy się, nie wygina ani nie pęka! Warto więc poświęcić chwilę, ładnie ułożyć kiełbasę dość regularnie, a wkoło niej rozsypać śliwki i zioła. Tak, aby cieszyła nie tylko smakiem, ale również wyglądem. W końcu najpierw jemy oczami, jak przyjęło się mówić! Zobaczcie sami:
A Ty – jak przygotowujesz białą kiełbasę? I generalnie, jakie dania przygotowujesz na święta?
Życzę smacznego i zapraszam!
Olga Smile
* wpis zawiera lokowanie produktu
Adrianna napisał
Joanna o toto… ?
Zofia napisał
Zofia Dziewczyny, sodra to rodzaj zupy. Proporcji nie podam bo to ” na oko” się robi ?Serwatkę, najlepiej że swojskiego mleka, wlewam do garnka, dodaję wywar z gotowanej szynki czy boczku i zagotowuję. Do tego kroję w plasterki korzeń chrzanu ( można to tez zetrzeć na drobnej tarce).gotuję aż chrzan będzie prawie miękki. Wtedy dodaję pokrojoną w średnią kostkę wędlinę: szynkę, kiełbasę wiejską, baleron.gotuję. doprawiam solą, pieprzem. Na talerzu ukladam pokrojone w ćwiartki jajko, zalewam sodrą. Smak powinien być kwaśno-cierpki ? taki nietypowy ? Sodrę gotujemy raz w roku, na Wielkanoc ?❤
Iza napisał
Zofia uwielbiam, mogę jeść calutkie święta!
Kate napisał
Zofia u nas robi się podobnie ale nie na serwatce tylko zagotowanej wodzie z octem. Najlepsza zupa na świecie!
Asia napisał
U mnie zawsze pełno żarcia jak dla 15 osób ?
Alicja napisał
Jak mieszkalam w Chicago to pojechalam na ” Polakowo” i tam w moich ulubionych delikatesach mozna bylo kupic wszystko co bylo potrzebne a wiec swieza biala kilebase ktora nie miala sobie lepszej, szynka byla w kilku wersjach, kielbaska wedzona z czosnkiem, jeszcze gorace paszteciki, polski chlebek, baranki z masla, zakwas na zurek, twarogi tluste i poltluste na domowy sernik. Przy wiekszych zakupach wlasciciel dodawal w prezencie wedlowska czekolade i zawsze byl chlopak ktory pomagal zaniesc zakupy do samochodu. Na parkingu zas stala grupka podpitych Polakow ” ktorym sie nie powiodlo ” i komentarz byl taki …” szefowa my ci pilnowalismy samochod wiec cos tam odpal na piwko”…no i trzeba bylo cos tam odpalic. Ach te wspomnienia.
Teraz mieszkam na Florydzie. Do bardzo malych polskich delikatesow mam daleko ale jak juz tam dojade i zobacze ze za maly sloiczek Majonezu Kieleckiego mam zaplacic $10.00 …to wracam do domu a ” swiateczne ” zakupy robie w lokalnym supermarkiecie.
Oczywiscie beda u mnie ” podrobione polskie dania wielkanocne” …a moj amerykanski maz i tak sie nie zorientuje. W Stanach Wielkanoc to jest tylko jeden dzien- niedziela.
Wesolych, spokojnych i radosnych Swiat Wielkanocnych dla wszystkich.
Alicja