DOMOWE MASŁO ORZECHOWE
No i jest przepis na domowe masło orzechowe czyli peanut butter. Zależnie od blendera, żeby powstało domowe masło orzechowe potrzeba od 5 do 10 minut pracy, czyli szybko, łatwo i przyjemnie. Serio, tylko tyle wystarczy, by przygotować własne domowe masło orzechowe bez żadnych dodatków, słone lub neutralne w smaku, z chili czy bez, słodkie lub klasyczne. Takie prawdziwe i kremowe jak możecie kupić w sklepach. Ja czasami dodaję do niego pokruszone orzechy ekstra aby powstał tak zwany peanut butter crunchy. Wyrazisty smak masła orzechowego zależy właściwie tylko i wyłącznie od jakości orzechów jakie kupicie. Ponieważ potrzebne są orzechy ziemne prażone, to chociażby stopień wyprażenia ich wpływa znacząco na smak. Za to gładka konsystencja masła zależy tylko i wyłącznie od blendera, którym będzie je przygotowywać. Podpowiem, że możecie użyć blendera ręcznego, tak zwanej żyrafy i miskować orzechy w wysokim naczyniu. Ja najczęściej przygotowuję w blenderze wysokoobrotowym, gdzie ilość mojej pracy ogranicza się tylko do wsypania i włączenia. W kilka minut powstaje kremowe, jedwabiste i pyszne domowe masło orzechowe!
DOMOWE MASŁO ORZECHOWE
DOMOWE MASŁO ORZECHOWE – składniki:
- 500-600 g orzechów ziemnych prażonych solonych lub niesolonych
DOMOWE MASŁO ORZECHOWE – przepis:
- Orzechy wsypuję do stojącego na bazie kielicha blendera wysokoobrotowego lub wsypuję do wysokiego naczynia jeśli będę przygotowywała je przy pomocy blendera ręcznego. Zamykam pokrywę i włączam blender na najwyższe obroty. Zazwyczaj na początku kilka razy zamieszałam tamperem. Potem już nic nie robię tylko zaglądałam i czekałam aż powstanie taka konsystencja na jaką liczyłam.
- I tak powstaje moje domowe masło orzechowe, niczym klasyczny peanut butter smooth, takie kremowe, upłynnione i smaczne!
Lubię, ale tylko te takie 100% orzechów :)
Zdecydowanie HIT ? pod warunkiem, że domowe ?
Hit!! Uwielbiam! Kocham! Żrem!!!
domowe peanut’owe z buleczką, burgerem wolowym, szpinakiem i dżemem pozeczkowym.
Samo i że wszystkim, lekko posolone
Hit! Ale kupuję takie bez soli, bez jakichkolwiek dodatków, po prostu czyste masło. Kupuję albo gładkie albo crunchy. Pyszne jest!
Magdalena też miałam takie i nie wiedziałam co mam zrobić… chciałam, żeby luby nie jadł już nutelli… a z owsinaką muszę spróbować
Marta nutellę robię swoją- na szybko z awokado, bananów i kakao+ ewentualnie odrobina słodzidła (np. syrop daktylowy, klonowy czy miód), a na zimę robię nutellę ze śliwek. Mój mąż i syn swojego czasu też przekazali się tym świństwem, czyli kupną Nutellą, od kilku lat tego nie wezmą do ust. Poczytaj mu składniki Nutelli – ile tam cukru i oleju palmowego, czyli najgorszego składnika. Ostatnio czytałam, że tylko w Polsce dodają olej palmowy, w innych państwach już jest to zabronione
Crunchy na przekrojonym bananie i polane miodem.
Hit, od czasu kupienia dobrego blendera robią samodzielnie.
Michał A który jest tak dobry? Chętnie się dowiem :)