DUSZONE POLĘDWICZKI Z INDYKA
Zapraszam z wielką przyjemnością na duszone polędwiczki z indyka z sosem owocowym na bazie śliwek suszonych, jabłek, pomarańczy i mrożonych kulek żurawiny. Zostały podane u mnie z pieczonymi jabłkami i cudownie kremowym puree ziemniaczanym. Wyprzedzając pytania typu: „co innego zamiast puree …”, to napiszę od razu, że do polędwiczek będzie pasowała również polenta, biała kasza jęczmienna albo kasza jaglana. Ja jednak zdecydowałam się na ziemniaki. Przyznaję się, że lubię gdy są one elementem obiadu, delikatne, puszyste, świetnie łączą się z sosami, gulaszami i pieczonymi owocami. Czasami mam wrażenie, że podczas gotowania największa siła jest w prostocie. Jest wiele technik pieczenia mięsa z indyka. Z pomocą przychodzi również technika. Nic nie zastąpi termosondy w piekarniku. Mięso z indyka nadaje się do jedzenia, gdy osiągnie temperaturę wewnątrz 80 stopni Celsjusza, z ciekawostek napiszę, że wieprzowe potrzebuje więcej, aż 86 stopni. Musze powiedzieć, że piekarnik z termosondą jest świetnym rozwiązaniem, dzięki tej funkcji mięso zawsze jest soczyste ponieważ nie jesteśmy w stanie doprowadzić do przesuszenia mięsa zbyt długim pieczeniem. Jeśli nie masz termosondy w piekarniku, to najczęściej wkłada się mięso w rękaw foliowy.
DUSZONE POLĘDWICZKI Z INDYKA
DUSZONE POLĘDWICZKI Z INDYKA – składniki:
- Polędwiczki:
- 4 polędwiczki z indyka
- 12 plastrów wędzonego boczku bez skóry
- 3 pomarańcze
- 2-3 jabłka
- 2 cebule
- 1 szklanka mrożonej żurawiny wielkoowocowej
- 150 g suszonych śliwek
- 2 łyżki miodu
- 3 łyżeczki przyprawy do indyka, gotowej mieszanki
- 1 szklanka bulionu warzywnego, drobiowego lub wody
- Puree ziemniaczane – składniki:
- 1 kg mączystych ziemniaków
- 100 g masła
- 200 ml tłustej śmietany
- 2 łyżeczki soli
- 4 łyżki chrzanu
DUSZONE POLĘDWICZKI Z INDYKA – przygotowanie:
- Pomarańcze myję i kroję w plasterki.
- Cebule obieram i kroję w piórka.
- Jabłka myję, przekrawam na osiem części i wycinam z nich gniazda nasienne.
- Polędwiczki myję, osuszam i posypuję przyprawami.
- Każdą polędwiczkę okręcam trzema plastrami wędzonego boczku.
- Na dno formy do pieczenia rozsypuję cebulę, układam na niej polędwiczki, w szczeliny wkładam jabłka, plastry pomarańczy, śliwki suszone a całość posypuję żurawiną. Dolewam sok wyciśnięty z jednej pomarańczy, miód i bulion.
- Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piekę około 45 minut.
- Wystawiam w tej samej formie na stół. Podaję z puree ziemniaczanym i wszystkimi owocami z którymi piekły się polędwiczki.
Puree ziemniaczane – przygotowanie puree:
- Ziemniaki obieram, gotuję w lekko osolonej wodzie. Gdy są miękkie odlewam wodę, ziemniaki przekładam ponownie do garnka i trzymam przez chwilę na gazie, aby odparowały.
- Gorące ziemniaki ugniatam tłuczkiem lub przepuszczam przez prasę do ziemniaków. Przekładam do miski, dodaję miękkie masło, śmietanę i kilka szczyp soli. Mieszam dokładnie i podaję puree ziemniaczane jako dodatek do mięs, pieczeni lub sosów.
Irena napisał
Ale jak go upiec żeby nie było dużo roboty przy gościach? Jak upiekę dzień wcześniej to czy można go odgrzać w piekarniku na drugi dzień?
Olga Smile napisał
Irena – za suche będą. Przygotuj wcześniej, ułóż w blaszce i wstaw do lodówki. Upiecz przed podaniem.
Irena napisał
Upiekłam w święta. Przyprawy dodałam według własnego gustu bo nie kupuje gotowych mieszanek. Moje polędwiczki miały po około 380-390g. i uważam że to za dużo mięcha na osobę wiec pokroiłam w paski ok.3cm szerokie. każdy nakładał ile chciał. Smakowało wszystkim. Ale miałam kłopot z pieczeniem bo nie mam termosondy (chyba 99% ludzi nie ma). Piekłam w naczyniu żaroodpornym przykrytym. No ale w miarę wyszły. Nie były suche. Ale to przypadek bo trudno określić czy już dobre czy jeszcze trzeba trochę piec. No i trochę szkoda że te owoce dodane są o wyrzucenia bo są niesmaczne. i chciałabym wiedzieć jak działa ta termosonda. Wkłada się w mięso i jak ma te 80 stopni to wyłącza piekarnik czy jak.
Joanna napisał
czy przykrywamy naczynie do pieczenia?