Fenkuł marynowany
Pierwszy raz fenkuł marynowany jadłam podczas wieczorów włoskich w restauracji Wave mieszczącej się w Sopockim Sheraton’ie. Gdy tylko jesteśmy w trójmieście, przychodzimy w czwartki na wieczory włoskie i czasami w niedzielę na brunch. Nie ma znaczenia, czy właśnie wtedy mieszkamy w hotelu, czy gdzieś indziej, to takie nasze miejsce na wspólny, spokojny czas. W trakcie wieczorów z wielką przyjemnością zajadam się grillowanymi i marynowanymi warzywami do tego oliwkami, tapenadami i jestem kulinarnym niebie. Około 5 lat temu pierwszy raz jadłam marynowane fankuły. Było to dla mnie bardzo ciekawe wrażenie kulinarne. Wyjątkowo fenkuł w takiej postaci przypadł mi do gustu. Co jest raczej dziwne, bo za anyżkiem, jako takim nie przepadam. A jednak marynowany koper włoski, pokrojony w cieniutkie paski i zamarynowany w soku z cytryny i skórce zmienia smak i staje się on wyjątkowo świeży, delikatny i wyrazisty. Od tej pory fenku gości w moim domu w postaci surówek, czy właśnie, jako element włoskiego stołu, który często przygotowujemy, gdy przyjeżdżają do nas znajomi. Jest z nim troszkę pracy a z drugiej strony łatwo stworzy zestaw ciekawych i różnorodnych dań, które idealnie pasują do białego wina, długich rozmów i gier planszowych. Nie ma jak spokojne spędzanie weekendu w doborowym towarzystwie przyjaciół.
Fenkuł marynowany
Fenkuł marynowany – składniki:
• 2 fenkuły
• 2 cytryny
• 50 g oliwy
• 1 mała łyżeczka soli
• świeżo mielony pieprz kolorowy
• 1 łyżka cukru pudru
Fenkuł marynowany – przygotowanie:
1. W misce mieszam skórkę otartą z cytryn i wyciśnięty z nich sok z oliwą, solą, cukrem i pieprzem.
2. Fenkuły myję, osuszam i kroję w bardzo drobne plastry. Ja zrobiłam to w melakserze z tarczą.
3. Do miski z sosem wkładam fenku i mieszam dokładnie dłonią. Zostawiam minimum na godzinę do przegryzienia się smaków.
4. Tak marynowanego fenkuła podaję jako przystawkę, jako dodatek do letnich kanapek, do grilla lub element włoskiego menu.
Weronika Duda na Facebook napisał
uwielbiam! :) wczoraj zapiekłam z pecorino i śmietanką – stary, sprawdzony przepis.
Joanna Zawistowska na Facebook napisał
przyjaźnię się z miłośniczką kopru :) ja wolę natkę pietruszki :)
Hanna Piotrewicz-Nowik na Facebook napisał
najlepszy na surowo z rzodkiewką i dobrym cytrynowym sosikiem, lekki i chrupiący :)
El Magda na Facebook napisał
na surowo jest pyszny!
Akka Sarna na Facebook napisał
surowy z oliwą i solą – mniam :)
Yaga Nobell na Facebook napisał
nie lubię fenkułą! Ale marynowany…czemu nie?
Anna Cembrzynska na Facebook napisał
Fennel. Czekałam na jakiś przepis, bo mnie to warzywo intryguje. Proszę też o karczochy, bo te zawsze kupuję gotowe – marynowane, a nigdy nie miałam okazji przyrządzać.
Pacyficzna fladra ;) napisał
Zrobiłam Pani Olgo, wspaniale pachnie, wspaniale!
muxi napisał
cholibcia, kiedyś nie lubiłam fenkułu, teraz za nim szaleję!
Gucio napisał
Potwierdzam, że fajnie wygląda i super smakuje :-)