JAK PIELĘGNOWAĆ STORCZYKI

Kilka razy pisałam o kwiatach i dostałam pytanie jak pielęgnować storczyki, żeby kwitły. Cóż … ja mam średnią rękę do kwiatów ale trzeba przyznać, że akurat storczyki radzą sobie u mnie całkiem dobrze storczyki, które kwitną na potęgę o ile nie postępuję z nimi tak, jak zalecają autorzy różnych stron internetowych. Ale zacznijmy do początku. Pierwszego storczyka dostałam wiele lat temu, o ile pamietam nie przetrwał jakoś długo. Potem dostałam kolejnego i kolejnego, tak zamiast kwiatów ciętych, które zawsze w moim rankingu popularności przegrywają z doniczkowymi. Czytałam sporo ale jakoś za nic nie chciały rosnąć i kwitnąć, jak to na stronach internetowych zapewniano. I wtedy ciotka podpowiedziała, że ona ma swój sposób, żeby co chwilę storczyki wypuszczały nowe pędy kwiatowe. Podpytałam, podejrzałam i też tak robię. Więc na pytanie: jak pielęgnować storczyki mogę powiedzieć, mało systematycznie, bez przejęcia jednak zawsze z dużą ilością odżywek. U mnie co chwilę kwitną storczyki. Podlewam je raz na ponad 2 tygodnie w ziemie, latem co 13-14 dni. Każda doniczka ma miskę taką 5 cm głębokości. Wlewam tam wodę z odżywką do storczyków zazwyczaj jest to jakaś kupiona w serwisach intranetowych, chociażby ORCHID FOCUS GROW, ORCHID ULTRA oraz ORCHID FOCUS BLOOM. I wlewam 4 cm wody i zostawiam. Po 20 dniach powtarzam. Storczyki nie lubią przeciągów, jedno zawianie i po kwiatach, tylko liście zostaną a reszta na podłodze się znajdzie w kilka chwil. Lubie kwiaty, patrzeć jak rosną, jak sobie dają radę i wypuszczają nowe liście. Podobno można z nimi rozmawiać, ponieważ ja ciągle coś tam śpiewam i nucę jak rysuję, gotuję czy maluję więc może biorą to do siebie? ;) A tak na serio, CO ROBISZ GDY MASZ CHWILĘ WOLNĄ, TAKĄ DLA SIEBIE? Podpowiem, że o hobby i zainteresowania w podtekście pytam a nie o spanie