Jak ugotować ryż do sushi
Czy zastanawiałaś się kiedyś, jak ugotować ryż do sushi? Jest to proste, a jednak często otrzymuję pytania jak ugotować ryż do sushi aby był sypki, delikatny a ziarna oddzielały się od siebie. Żeby przypominał ten z restauracji. Pierwsze moje domowe sushi pokazywałam bodajże 10 lat temu na stronie. Ponieważ sami uwielbiamy kuchnie japońską, koreańską i chińską, tak też sushi znalazło miejsce na stałe w naszym menu. Raz jest z udział ryb, innym tylko warzywne. Wszyscy lubią u nas sushi bez wyjątku. Jakiś czas temu pisałam również o onigiri, kanapkach z ryżu z nadzieniem. Dla mnie jest to inna w kształcie odmiana sushi, wszak wszystko zależy od tego, czym owy ryż nadziejemy. Do sushi używa się specjalnych odmian ryżu. Mają one ziarna okrągłe lub lekko podłużne (zależnie od gatunku), mięsiste i szlifowane. W sprzedaży dostaniecie co najmniej 10 gatunków. Polecam kupować ryż do sushi w sklepach z orientalna żywnością. Przechodząc do meritum sprawy, a więc jak ugotować ryż do sushi? Ja bym jeszcze zapytała, jak doprawić / zaprawiać ryż do sushi, bo to właśnie od smakowej zaprawy zależy, czy ryz będzie taki, jakiego oczekujemy!
Mam pytanie – czy robisz sama/sam sushi w domu, czy chodzisz raczej do restauracji? No i gdzie jest dobre sushi w Warszawie?
Jak ugotować ryż do sushi
Jak ugotować ryż do sushi – składniki:
- 500 g ryżu do sushi (okrągły ryż, jest wiele odmian różniących się długością ziaren i jakością)
- około 100 ml octu MIZKAN do sushi (jeśli nie masz octu destylowanego MIZKAN – lepiej pomiń ten krok, ponieważ nie da się zamienić jednego octu na inny. Mizkan jest delikatny i aromatyczny)
- 2 łyżki cukru białego
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżki mirin (jak nie macie, to pomińcie)
Jak ugotować ryż do sushi – – przepis:
Ryż wsypuję do garnka, wlewam cały garnek wody i mieszam delikatnie dłonią aż stanie się woda mleczna, biała od skrobi. Wodę odlewam, czynność powtarzam 3-4 razy. Do ryżu wlewam wodę dokładnie na wysokość 2 najmniejszych palców dłoni, nad poziom ryżu. Przykrywam pokrywką, wstawiam na gaz, gdy zacznie się gotować, gaz przykręcam na malutki i gotuję 12 minut. Wyłączam i zostawiam pod pokrywką na 15 minut. W tym czasie w małym garnuszku podgrzewam ocet, cukier, mirin i sól. Gorący wlewam do ryżu, mieszam i wysypuję ryż na blaszkę do pieczenia. Zostawiam do wystudzenia w chłodnym. Czasami najpierw wysypuję a potem dolewam zaprawę i delikatnie mieszam.
Agnieszka Odziemkowska napisał
Ja i tak unikam tego,co ma duzo robali.dorszy nie jemy,sledzi tez.przechodzilam batalie z corka i wiem jak to jest,nawet Ozimek nie pomogl za bardzo…dorosle namnazaja niewyobrazalne ilosci jaj,ktore nielatwo wytepic i szybko sie odnawiaja…nigdy swiadomie nie zjadlabym pasozyta…
Katarzyna Jarosz napisał
Tak, lokal jest na siennej
Gosia Lawacz napisał
Toro sushi na goclawiu
Ewa Kowalska napisał
Mizumi sushi przy metrze Młociny…Ewentualnie Geisha Sushi
Beata Ga napisał
Sushi Wola też polecam☺
Justyna Gałka napisał
Edamame Vegan Sushi <3
Tajemnice Smaku napisał
Zdecydowanie Sakaba Falenica
Katarzyna Kurylak napisał
Wiele osób zachwala Sushi Wola, a dla mnie to było najgorsze jakie jadłam – suchy ryż, źle zrolowane (rozpadały się przy podnoszeniu), zero smaku.
Ostatnio moje dwie ulubione suszarnie to Geisha Sushi i Sushi Bistro
Małgorzata Spólnicka napisał
Kame Sushi nasze ulubione!
Sylwia Skotak napisał
Parę lat temu według mnie w Wawie królowała Akashia <3