Kiełbasa na kanapki

Domowa kiełbasa na kanapki cieszy się ciągłą popularnością. Co ciekawe kiełbasa na kanapki z tego przepisu może zostać wykonana klasycznie w szybkowarze pionowym lub poziomym, w słoiku jako kształtce, a także tak jak ja to zrobiłam, w osłonce białkowej. Bardzo wygodny przepis, ponieważ można śmiało dostosować go do posiadanego sprzętu. A właśnie, wszelakie osłonki kupicie na allegro w co najmniej kilku rozmiarach, warto zwrócić na to uwagę, żebyście nie kupili wąskiej do kiełbasy żywieckiej. Kiełbasa na kanapki u mnie powstała w osłonce o średnicy 10 cm, miałam plan zrobić 1 duży baton niczym całą szynkową, niestety wyszły dwa mniejsze, ponieważ przeceniłam szerokość posiadanego garnka :) Bywa i tak. Najważniejsze, że kiełbasa na kanapki została zrobiona, dobrze wygląda i jak mówili wszyscy ją jedzący, wyszła idealnie z czego się bardzo cieszę. Podzielona na kawałki i pokrojona na maszynie w cienkie plasterki pojechała do kilku domów. Wolisz kiełbasę wołowa, drobiową czy wieprzową?

Kiełbasa na kanapki przepis

Kiełbasa na kanapki – składniki:

• 2 kg schabu karkowego lub łopatki wieprzowej (schab wydaje się lepszy)
• 500 g surowego boczku (bez skóry i kości)
• 2 łyżeczki kolendry (ziarna)
• 2 listki laurowe
• 4 ziela angielskie
• 1 łyżeczka suszonego czosnku
• 1 łyżeczka czarnego pieprzu (ja lubię biały pieprz ale to kwestia gustu)
• 2 łyżeczki majeranku
• 5 – 6 łyżeczek soli peklowej [średnio stosuje się do peklowania na sucho 15-18 g soli peklowej na 1 kg mięsa ale zawsze czytajcie zalecenia producenta owej soli!] Sól peklową ja dodaję, bo wtedy jest większa pewność stabilności i czystości biologicznej mięsa. To bardzo ważne w przypadku jadu kiełbasianego. UWAGA 1 łyżeczka to 5 ml soli peklowej!
• do smaku 1- 1,5 łyżeczki soli
• około 200 ml wody
• UWAGA 1 łyżeczka to 5 ml!

Kiełbasa na kanapki – przygotowanie:

1. Mięso myję pod kranem suszę i kroję na kawałki. Boczek przeznaczam do zmielenia jak również wszystkie inne tłuste i żylaste kawałki z karkówki. Zostawiam jednak około ½ karkówki w kawałkach (widać je wędlinie)
2. W maszynce do mielenia mielę boczek i karkówkę.
3. Ważę mielone mięso, zgodnie z instrukcją na opakowaniu odważam sól peklową, w misce mieszam mielone mięso z solą peklową. Przekładam do torebki foliowej (najlepiej worek strunowy), wypuszczam z niego maksymalnie dużo powietrza jak się da i wstawiam na 2-3 dni do lodówki. Mięso w kawałkach również mieszam z solą peklową (odpowiednią ilością do wagi), wkładam do woreczka strunowego (postępuje jak z mielonym) lub i wstawiam na 2-3 dni do lodówki. Codziennie ugniatam torebkę aby przemieszać mięso.
4. W młynku do kawy mielę wszystkie przyprawy.
5. Do większej miski wkładam całe mięso, dodaję zmielone przyprawy i troszkę soli do smaku. Dolewam wodę i mieszam bardzo dokładnie wyrabiając masę przez kilka minut. Musi być kleista.
6. W misce z ciepłą woda moczę osłonki białkowe przez 20 minut. Zawiązuję dokładnie koniec otoczki i mięsem napełniam ugniatając lekko i pilnując, żeby nie było pomiędzy mięsem bąbli powietrza. Na koniec zawijam ciasno drugi koniec batona i zawiązuje sznurkiem.
7. Szeroki i dość wysoki garnek napełniam wodą. Podgrzewam ją do temperatury 80 stopni, wkładam baton z kiełbasa na kanapki. Przykręcam gaz pilnując temperatury tu niezbędny jest termometr. Mięso parzę średnio przez 100 minut, już o tym pisałam średnio liczę, że parzę 10 minut na każdy 1 cm przekroju kiełbasy. Jeśli miałam otoczkę 10 cm to wychodzi około 100-120 minut.
8. Wyjmuję, schładzam w zimnej wodzie. Wstawiam kiełbasę na kanapki do lodówki na minimum 18 godzin, najlepiej na 24 godziny. Kiełbasę na kanapki wyjmuję i kroję na kawałki.

Smacznego!

Zapraszam na cykl przepisów WĘDLINY DOMOWE na stronie OlgaSmile.com