Kruche ciasteczka

Prosiliście mnie ostatnio o kruche ciasteczka. Zrobiłam takie jak widzicie kruche ciasteczka z wiórkami kokosowymi, pyszne, kruche, delikatne i aromatyczne. Sama uwielbiam słodycze i nie bardzo jestem w stanie się im oprzeć. Słodkie kruche ciasteczka, jako element popołudniowej kawy lub spokojnego wieczoru pasują mi jak ulał. Tak, przyznaje, to moje ulubione przegryzki. Kruche i maślane ciasteczka zawsze mam pod ręką. Czasami piekę je na zapas, ot tak do puszki, chociaż za długo tam nie wytrzymują. No góra trzy dni. Ponieważ kruche ciasteczka są tak cudownie chrupiące, słodkie i delikatne to po prostu same rozpływają się w ustach. Dodatek wiórków koksowych sprawia, że zyskują nowego, bardziej głębokiego smaku. Wspaniale na święta! Już 6 raz piekę BEZGLUTENOWY PIERNIK WEGAŃSKI czyli bez jajek, mleka i nabiału, przepyszny jest! Postaram się na środę przygotować przepis. I teraz pytanie: JAKIE PRZEPISU CHCESZ BYM JESZCZE POKAZAŁA PRZED ŚWIĘTAMI? Może właśnie na kruche ciasteczka?

Kruche ciasteczka

Kruche ciasteczka – składniki:

• 400 g mąki pszennej lub mieszanki bezglutenowej do wypieku ciastek (Schar sprawdza się świetnie)
• 130 g cukru pudru
• 200 g masła lub margaryny bezmlecznej – jest ich teraz wiele na rynku i chwała im za to, to wielkie ułatwienie dla osób na diecie bezmlecznej!
• 1 jajko lub 3 łyżki skrobi ziemniaczanej + 2 łyżki gumy ksantynowej (opcja ale znacznie polepsza strukturę w opcji wypieku bezglutenowego)
• 1 cukier waniliowy
• 80 ml wiórków kokosowych

Kruche ciasteczka – przepis:

1. Wszystkie składniki na ciastka muszą być prosto z lodówki.
2. Do robienia ciastek przydaje się malakser z wirującym nożem. Do jego miski wkładam: masło zimne z lodówki, jajko wyjęte z lodówki oraz mąkę, wiórki i cukier. Siekam, aż wszystkie składniki się połączą.
3. Rękoma formuję kulę, owijam ją w folię i wkładam na godzinę do lodówki.
4. Następnie dzielę kulę na kawałki, rozwałkowuję dość cienko i wycinam formą ciasteczka. Układam na blasze pozostawiając odstęp między ciastkami około 2 cm i piekę 10-12 minut w 200 stopniach. Studzę na kratce. Kruche ciasteczka podaję do kawy, no bo jakby inaczej :D