Krupnik z grzybami
Osobiście uwielbiam krupnik z grzybami, bez mięsa i zabielony. Oj tak, krupnik z grzybami, zwłaszcza suszonymi leśnymi nabiera głębokiego i wspaniałego smaku, aromatu jesieni, cudownie rozleniwia. Lubię takie dania, uwielbiam wręcz! W moim domu rodzinnym krupnik z grzybami do tego bez mięsa był codziennością. Mama generalnie nie gotowała zup na mięsie, co wydawało się dziwne w latach 70-90-tych. Jak było mięso to w gulaszach i pieczone, czasami na kanapkach lub ostatecznie w rosole. Generalnie kuchnia jakoś mało mięsna była. Nawet w czasach, gdy ja jadłam dużo mięsa, to zupy zawsze robiłam w swoim domu jarskie. Jak widać niedaleko spada jabłko od jabłoni. Uwielbiałam krupnik z grzybami z kaszy jęczmiennej, tak zwanej wiejskiej. Teraz z racji bezglutenowość zamieniłam ją na odkrycie ostatnich nastu miesięcy, czyli kaszę owsianą bezglutenową. Wiem, że będą pytania, więc uprzedzając je napiszę od razu, że marka Denver Food ma taką certyfikowaną. A u Ciebie jak się gotowało zupy? Był KRUPNIK bez mięsa czy na mięsie? Z grzybami czy bez grzybów? Jaka kasza do KRUPNIKA? U mnie zawsze w czasach gdy mama mi gotowała jęczmienną i taką uwielbiałam, nawet samą, uprażoną na sucho. Potem, gdy przeszłam na swoje a po kilku latach ja jestem mamą, musiałam zmienić kaszę na inną. Krupnik z kasza jęczmienna lubię ale nie szaleję za nim. Uważam, że znacznie smaczniejszy jest z kaszą gryczaną łamaną ale najlepszy z najlepszych, najsmaczniejszy ze smacznych powstaje krupnik z grzybami z kaszy owsianej!
Krupnik z grzybami
Krupnik z grzybami – składniki:
- pęczek włoszczyzny młodej lub starszej, ja lubię sporo marchewek
- 3-4 litry wody
- 150-200 g kaszy – tu jest wybór. Jeśli jesz gluten użyj kaszy wiejskiej, czyli łamanej jęczmiennej. Oosby na diecie bezglutenowej wybierają kaszę owsianą, kaszę jaglaną, ryż, komosę, kaszę gryczaną niepalną lub łamaną kaszę gryczaną. Dostosujcie ilość kaszy do swoich upodobań smakowych. U mnie na zdjęciu kasza owsiana bezglutenowa.
- 3 cebule
- 600-800 g ziemniaków
- szklanka grzybków suszonych
- sól i czarny pieprz do smaku
- 3-4 łyżki oleju
- 4 listki laurowe
- około 10 kulek ziela angielskiego
- sporo zieleniny u mnie koperek (tak średnio pół okazałego pęczka)
- 2-4 ząbki czosnku zależnie od gatunku i jego ostrości
- około 100 ml tłustej śmietany zwierzęcej lubśmietany z orzechów nerkowca. Można użyć też mleka kokosowego (ja tak robię)
- OPCJA ->osoby jedzące mięso mogą krupnik ugotować na skrzydle z indyka, udkach drobiowych, skrzydłach z kurczaka, golonce wieprzowej lub wędzonych żeberkach wieprzowych
KRUPNIK Z GRZYBAMI BEZ MIĘSA – przygotowanie:
- Marchewki, pietruszki i selera obieram a następnie ścieram na tace o grubych oczkach lub kroję w kostkę, zależnie od nastroju.
- Cebule obieram i kroję w kostkę, podsmażam na patelni na złoto.
- Warzywa wkładam do garnka dodaję 4 litry wody. Doprawiam solą oraz pieprzem do smaku. Dodaję również pokruszone grzyby suszone, listki laurowe i ziele angielskie.
- Po zagotowaniu dodaję wybraną kaszę. Krupnik gotuję około 40-50 minut.
- Obieram ziemniaki, kroję w kostkę i gotuję w niewielkiej ilości wody w oddzielnym garnku. Miękkie dodaję do zupy razem z wodą, w której się gotowały. Można też nalać do garnka więcej wody i ugotować ziemniaki razem, wrzucając je po około 30 minutach gotowania zupy.
- Gdy warzywa są miękkie wyłączam zupę. Doprawiam w razie konieczności solą oraz pieprzem, dodaję zgniecione ząbki czosnku i dolewam śmietanę zwierzęcą lub roślinną.
- Przed podaniem posypuję rozdrobnioną pietruszką lub tak jak to zrobiłam teraz koperkiem oczywiście tylko tym, którzy tak właśnie lubią :) Krupnik z grzybami jest przepyszny!
KRUPNIK Z GRZYBAMI Z MIĘSEM – przygotowanie:
- Do garnka wkładam mięso, dolewam wodę i gotuję przez 30 minut (udko z kurczaka, indyka, skrzydła) lub przez 60-90 minut gdy jest to golonka wieprzowa lub żeberka wieprzowe.
- Marchewki, pietruszki i selera obieram a następnie ścieram na tace o grubych oczkach lub kroję w kostkę, zależnie od nastroju.
- Cebule obieram i kroję w kostkę, podsmażam na patelni na złoto.
- Warzywa wkładam do garnka dodaję 4 litry wody. Doprawiam solą oraz pieprzem do smaku. Dodaję również pokruszone grzyby suszone, listki laurowe i ziele angielskie.
- Po zagotowaniu dodaję wybraną kaszę. Krupnik gotuję około 40 minut.
- Obieram ziemniaki, kroję w kostkę i gotuję w niewielkiej ilości wody w oddzielnym garnku. Miękkie dodaję do zupy razem z wodą, w której się gotowały. Można też nalać do garnka więcej wody i ugotować ziemniaki razem, wrzucając je po około 30 minutach gotowania zupy.
- Gdy warzywa są miękkie wyłączam zupę. Doprawiam w razie konieczności solą oraz pieprzem i dolewam śmietanę zwierzęcą lub roślinną.
- Przed podaniem posypuję rozdrobnioną pietruszką lub tak jak to zrobiłam teraz koperkiem oczywiście tylko tym, którzy tak właśnie lubią :) Krupnik z grzybami jest przepyszny!
Anna Adamus napisał
To nie było dziwne .tak było
Anna Adamus napisał
Od jakiegoś czasu polubiłam kasze peczak . Robie krupnik tylko na skrzydełkach .
Olga Smile napisał
Anna – w domach moich koleżanek i męża wprost odwrotnie, mięso było zazwyczaj w zupie :) Bo albo na korpusach gotowano zupy, na ościach, na boczku, na kawałku wieprzowiny. Ale widzę, że u Ciebie podobnie, jak u mnie :)
Anna Wisniewska napisał
Bez mięsa z grzybami i pęczakiem
Renata Dziąbkowska napisał
Coś mi się wydaje Olgo, że szykujesz dla nas nowy przepis ja w zasadzie z przyzwyczajenia gotuję zupy mięsne. Wyjątkiem jest pieczarkowa. Ale chętnie skorzystam z z Twojego przepisu na krupnik bezmięsny.
Katarzyna Turczyńska napisał
z i na, jęczmienna
Sylwia Nierząd-Studzińska napisał
bez mięsa, z grzybem, kasza jęczmienna i pęczak
Katarzyna Rosińska napisał
Kupiłam sobie 5 kilogramów kaszy owsianej bezglutenowej i nie widzę różnicy między nią a zakazaną jęczmienną w gotowaniu. Jest super.
Barbara Rogowski napisał
co znaczy zakazana jeczmienna??
Kamila Osmólska napisał
widzę, że pod nazwą krupnik figuruje co najmniej kilkanaście rodzajów zup. Wprawdzie babcia opowiadała mi kiedyś, że są ludzie, którzy gotują krupnik bez suszonych grzybów, ale średnio w to wierzyłam, bo myślałam, że to zwykłe ludowe bajanie:)