LODY Z OWOCÓW

Ja wiem, że nie jest sezon ale lody z owoców mrożonych są dobre przez cały rok. Przyznam, że lody z owoców, takie sorbety w wersji wegańskiej powstają u nas dość regularnie, chociaz jednak falami. Od lat kupuje mrożone owoce, wśród, których prym wiodą maliny, czarna porzeczka, borówka i drylowane wiśnie. A gdy w zamrażarce paczka owoców, to lody powstają dosłownie w kilka chwil. Wegańskie lody lubimy w wersji domowej i sklepowej. Coraz więcej lodów kupić można całkiem dobrej jakości i to bez produktów mlecznych. My takich szukamy, niestety sorbety sa tak słodkie, że nie bardzo jestesmy w stanie je zjeść. Dlatego też domowe lody owocowe robimy sami. Pamiętam, że to właśnie lody były jednym z czynników motywujących mnie do zakupu pierwszego blendera wysokoobrotowego. Potem już wpadłam i jak sami doskonale wiecie mam ich kilkadziesiąt ale dzięki temu jestem w stanie profesjonalnie wam doradzać i porównywać. Wracając do lodów z owoców, posłodzić je tyle, ile chcecie. Ja zależnie od smaku i sezonu czasami zupełnie pomijam cukier. Lubię kwaskowaty smak sorbetów. Tym razem posłodziłam je erytyrolem, ty możesz użyć ksylitolu lub po prostu cukru ewentualnie syropu klonowego lub miodu. A właśnie, właśnie – jakie lody ty lubisz? Jeśli masz słabszy blender niż wysokoobrotowy, to miksuj lekko rozmrożone owoce i zamróź je przed podaniem. Zapraszam na domowe, wegańskie, bezmleczne lody z owoców mrożonych.

LODY Z OWOCÓW

LODY Z OWOCÓW – składniki:

• 450 g mrożonych malin (mogą być porzeczki, truskawki lub drylowane wiśnie)
• 250 ml tłustego mleka kokosowego
• 3 łyżki erytyrolu, ksylitolu lub cukru

LODY Z OWOCÓW – przygotowanie:

1. Do kielicha blendera wysokoobrotowego ustawionego na bazie wkładam mrożone owoce, dodaję mleko kokosowe i cukier.
2. Zamykam pokrywę, włączam blender i dociskając tamperem rozdrabniam mrożone owoce z dodatkami na kremowe, jedwabiste lody!
3. Wyszły obłędnie dobre. Zniknęły całe, dziecko zjadło większość, ja wyskrobałam kielich, w końcu wegańskie lody z owoców lepsze niż sorbety w lodziarni nie trafiają się codziennie :)