LUNCHBOX NA KAŻDĄ OKAZJĘ
Dzisiaj mam dla was przepisy na trzy lunchboxy, czyli pudełka z jedzeniem do pracy, szkoły lub na wycieczkę. Temat śniadań i jedzenia na wynos jest bardzo wdzięczny i przyjemny. Z mojej prywatnej perspektywy znany od wielu lat, ponieważ odkąd pojawiła się moja córka na świecie, wszędzie jeździmy ze swoim jedzeniem. Już teraz jest łatwiej, ale kilka lat temu nie było takiego wege wyboru jedzenia. Gdy dodatkowo potrzebujemy, aby to wege było jednocześnie bezglutenowe, to dopiero zaczyna się robić trudne do kupienia. Tu własnie z pomocą przychodzą domowej roboty lunchboxy. Z tego powodu wpis jest generalnie o jedzeniu, pojemnikach, możliwościach, zasadach komponowania i samej przyjemności składania takiego jedzenia. Podczas komponowania lunchbox’a kieruję się moimi prywatnymi trzema zasadami. Musi być kolorowo, ciekawie i różnorodnie. Czasy kanapek z serem i smutnego jabłka w torebce foliowej skończyły się bezpowrotnie, razem z moim ukończeniem szkoły średniej. Niestety, dokładnie takie śniadania pamiętam, za czasów mojego dzieciństwa. Nie to, żebym narzekała, bo po pierwsze wybór składników był znacznie mniejszy, po drugie niska świadomość komponowania, a po trzecie chyba chęci też były inne. Właściwie każde dziecko do szkoły przynosiło kanapkę z serem lub jakąś pastą, to wszystko owinięte w srebrną folię lub szary papier. Do tego było jabłko przesiąknięte zapachem kanapki, ciepłe i takie nijakie. Żadnego picia, owoców drobniejszych, ciastek czy dodatków. Po moim ukończeniu szkoły przyszła era sklepików szkolnych a w nich drożdżówki, chipsy batoniki. To był szał na słodkie. Po kilku latach zmieniło się to w wersję zdrowszego jedzenia, gdzie słodkości wszelakie stanowiły tylko dodatek a nie trzon drugiego śniadania. No ale to były lata osiemdziesiąte i dziewięćdziesiąte :) Teraz jest inaczej, smaczne produkty, dużo pomysłów, ładne pudełka na śniadanie, trzeba tylko chcieć! Podzwoniłam, popytałam i mam dla was kilka sprawdzonych przepisów. Wiem doskonale, że wybierane są kanapki – oj tak! Do tego sałatki, owoce i pasty oraz wszelakie smarowidła przygotowywane własnoręcznie, które stanowią trzon kanapki. Zapraszam na przepisy!
LUNCHBOX WEGE z sałatką z ciecierzycy
Większość moich znajomych przygotowuje jedzenie na wynos dla siebie i dla swoich dzieci lub wnuków. Zabierają je codziennie do pracy, do szkoły, na wycieczki, treningi i zajęcia poza domem. Nastały czasy jedzenia na wynos. Co prawda kupić można całkiem fajne dania w cateringu no, ale koszty zawsze są większe od tego, co można przygotować w domu. No i do końca nie wiadomo, co zostało włożone do środka. Przy alergiach lub nietolerancjach jest to bardzo ważne i trzeba mieć przysłowiową rękę na pulsie! Mój wege lunchbox wygląda tak:
Znajomi polecają do środka zwłaszcza kiełki z rzodkiewki i brokuła, krojone cieniutko rzodkiewki, ser żółty, rukolę, która świetnie podbija pikantność kanapki. Można śmiało sięgnąć po ogórka, pokrojoną cieniutko kalarepkę i oczywiście jakieś sałatki. I tu mam dla Was pomysł, bo sprawdza się także idealnie sałatka z udziałem roślin strączkowych zwłaszcza dla osób na diecie roślinnej. Wtedy polecam soczewicę, ciecierzycę, soję lub fasolę w dowolnej odmianie kolorystycznej. Chciałam polecić wam do przygotowania sałatkę z ciecierzycy, grillowanej papryki, cebulki dymki z solidnym dodatkiem koperku, pietruszki i harrisy. Sowity chlust oliwy z pierwszego tłoczenia, trochę soli, soku z cytryny i nic więcej do szczęścia nie potrzeba!
SAŁATKA Z CIECIERZYCY
Muszę przyznać, że ma swój urok. U nas znika w szybkim tempie, często nawet nie zdążę jej spakować na wynos. Może dlatego zazwyczaj przygotowuję ją z podwójnej porcji, tak za jednym zamachem. Podpowiem, że jeśli wam zostanie, to wystarczy ją rozdrobnić w malakserze i powstanie pasta na kanapki! To opcja na drugi dzień, coś jak najpierw rosół, a potem pomidorowa!
SAŁATKA Z CIECIERZYCY – składniki:
- 2 słoiki ciecierzycy gotowanej
- 1 pieczona papryka bez skóry (może być z zalewy)
- 3 cebulki dymki
- 1 pęczek natki pietruszki
- 1 pęczek koperku
- 1/2 cytryny
- 1 łyżka harrisy
- 3 łyżki oliwy
- sól do smaku
SAŁATKA Z CIECIERZYCY – przygotowanie przepisu:
- Ciecierzyce odlewam na sicie, często jeszcze płuczę ją pod kranem.
- Paprykę odcedzam z zalewy i kroję w drobną kostkę.
- Szatkuję dymkę z zieloną częścią, koperek i natkę pietruszki.
- W misce łączę ciecierzycę z papryką, zieleniną, przyprawami, sokiem z cytryny i oliwą. Mieszam dokładnie i nakładam do pudełeczka.
KANAPKI WEGE
Wrócę jeszcze na chwilę do tematu różnorodności w lunchboxie. Możecie śmiało wykorzystywać wszystkie sezonowe owoce i warzywa. Sprawdzają się także cytrusy, winogrona, kiwi i różne śliwki. Mogą być jabłka, gruszki, truskawki, maliny, drobne pomidorki, a nawet kiszone ogórki jeśli akurat macie na nie ochotę. Tu nie ma złych połączeń!
- 4 kromki chleba tostowego
- 2 plastry wędzonego żółtego sera
- margaryna Śniadaniowa Klasyczna do posmarowania
- rukola
- kilka rzodkiewek
- pasta z roztartych jajek i cebuli smażonej
- dowolne kiełki
- Kromki chleba smaruję Śniadaniową, układam na każdej rukolę, smaruję pastą jajeczną, następnie kładę rzodkiewki w plasterkach, potem kiełki, plaster żółtego sera i składam kanapkę. Przekrawam na pół i zawijam w folię spożywczą.
- Do takich kanapek pasuje sałatka z ciecierzycy, całe rzodkiewki do chrupania albo plastry kalarepki!
LUNCHBOX Z RYBĄ
A właśnie, miałam napisać jeszcze ogólnie o ważności śniadania, ponieważ często zapominamy o nich. Jak mówi porzekadło to „najważniejszy posiłek dnia”. Popularne przysłowie mówi o tym, by śniadanie jeść jak król, obiad jak książę, a kolację jak żebrak. Z dietetycznego punktu widzenia ma to także większy sens! Nie wystarczy wypić kawę w biegu i wziąć cukierka na drogę. Warto zainwestować trochę czasu w swoje zdrowie, w witalność i przygotować śniadanie na wynos. Takie właśnie do zabrania a pudełku, w misce czy zwykłej torebce foliowej. Chociaż muszę przyznać, że pudełka są znacznie wygodniejsze, ładniejsze i atrakcyjniejsze. Jedni jędzą kanapki, inni jajecznicę lub smażone kiełbaski. Płatki z samego rana też się sprawdzają wyśmienicie. My na śniadania w domu jemy w wersji dla dorosłych i dzieci sałatki lub kaszki. Czasami naleśniki ewentualnie jakieś placuszki lub gofry, ale to w weekendy, gdy mam więcej czasu na poranne pichcenie. Do tego sok, wyciskany z owoców lub warzyw, to taki mój tajny i bezbolesny sposób na dostarczenie witamin i enzymów! Działa fantastycznie i polecam go bardzo. Ten przepis jest dla wszystkich moich czytelników, którzy przepadają za rybami, za wędzonym na zimno łososiem mam propozycję na soczyste kanapki pełne smaku i aromatu!
Gdy w składnikach jest łosoś wędzony, to tam pasuje kremowy ser biały i oczywiście koperek. Miękkie i delikatne bułki posmarowane Śniadaniową nie namiękną, więc będą miały świetną konsystencję do czasu zjedzenia. Znajomi mieszają często serek z chrzanem, ja tym razem nie pokusiłam się o takie połączenie, ale może zrobię tak następnym razem? Tu wystarczyła chrupiąca sałata masłowa, delikatny serek, plastry mięsistego łososia i obowiązkowo koperek! No bez koperku nie ma kanapki z wędzoną rybą!
Ciekawa jestem czy codziennie zjadasz śniadanie przed wyjściem z domu i jak wygląda Twoje idealne śniadanie? U mnie za czasów szkoły podstawowej zawsze jadłam śniadanie. Mama mnie po prostu z domu bez śniadania nie wypuszczała. W liceum się buntowałam i nie jadłam, wiadomo duża byłam i już swoje wiedziałam ;) Na studiach jadłam w biegu i pracowałam jednocześnie, więc jak nie zjadłam w domu, to zawsze śniadanie w kawiarence w pracy było do kupienia. Potem jako młoda żona, bywało różnie, praca, życie w ciągłym biegu. Jako matka jem śniadania i pilnuję dzieci, aby też je jadły. Chociaż nigdy nie wmuszam jedzenia. Pytanie o to, czy młody człowiek jest głodny jest na poważnie i liczę się z odpowiedzią. Jak dziecko nie jest głodne nie je, ale nie ma w zamian chipsów i lizaków. Zdrowe śniadanie ma być zdrowe i już!
Jeśli lubicie kanapki, to zazwyczaj trzeba je czymś posmarować. Ludzie dzielą się na tych, którzy wybierają masło, margarynę, masło roślinne bezmleczne lub jakieś pasty w formie smarowidła. Dla domowników zawsze wybieramy wersje wege bezmleczną, ale wam chciałam napisać słów kilka o Śniadaniowej Klasycznej, która jest jedną z czołowych marek polskiego producenta – Z.T. Bielmar. Śniadaniowa jest dobrym źródłem niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, a także naturalnej witaminy E. Co więcej, Śniadaniowa nie zawiera w swoim składzie konserwantów ani utwardzanych olejów roślinnych, jest więc całkowicie bezpieczna dla konsumenta! A jako jedyna margaryna na rynku – zawiera naturalnie ukwaszone mleko. Jest ono zdrowsze od mleka w proszku, ponieważ dzięki niskiej temperaturze obróbki zachowuje naturalne szczepy bakterii i witaminy. Charakteryzuje się także niskim poziomem laktozy, co czyni Śniadaniową odpowiednią dla osób wrażliwych na cukier mleczny.
LUNCHBOX Z WĘDLINĄ
Wrócę jeszcze na chwilę do tematu chleba. Wiem, że część moich czytelników piecze chleb samemu w domu. Jedni robią to z pasji i przyjemności, a inni z obowiązku. Generalnie w wersji bezglutenowej pieczywo trzeba piec bo to sklepowe nie bardzo nadaje się do jedzenia. Tu prym wiodą chleby gryczane, gryczano-ryżowe lub owsiane. Jeśli nie macie celiakii czy nadwrażliwości na gluten, to polecam wypróbować przepisy na chleby żytnie i pszenne. Oczywiście nie ma obowiązku i jeśli macie swoją ulubioną piekarnię to wiem, że dobrej jakości i smakujący chleb jest podstawą wielu śniadań w całej Polsce.
Czasami dostaję pytania jakie dodatki w lunchboxie sprawdzą się w takim klasycznym połączeniu z serem i wędliną. Tu nie ma jakichś takich kategorycznych zasad, że jedno można, a drugiego absolutnie nie wolno! Do sera i wędliny zawsze pasuje sałata, kiełki lub plastry pomidora. Powiedziałabym, że tu klasyka jest zawsze mile widziana i nie trzeba specjalnie kombinować. Ja lubię do klasycznych kanapek pokusić się o dodatek jakieś sałatki. Czasami powstaje ona z resztek makaronu, jaki został z obiadu albo ryżu na przykład. To wersje bardziej na słodko, chociaż wytrawnie również. Na zdjęciu widzicie sałatkę z makaronu, ananasa z puszki, kukurydzy i majonezu. Do tego lubię dodawać czosnek zwłaszcza w wersji, gdy przygotowuję ją na grilla, no ale w opcji do pracy można zrobić bez aromatu czosnkowego!
SAŁATKA Z ANANASEM – składniki:
- 1 puszka ananasa
- 1 puszka kukurydzy
- 250 g ugotowanego makaronu
- 150 g sera żółtego
- 6 ząbków czosnku (opcja)
- kilka łyżek majonezu
- 2 łyżki gęstej śmietany
- 2 jabłka
- sól i pieprz do smaku
SAŁATKA Z ANANASEM – przygotowanie przepisu:
- Makaron trzeba ugotować i wystudzić.
- Jabłka obrać i usunąć gniazda nasienne. Pokroić w kostkę lub zetrzeć na tarce o dużych oczkach.
- Ser zetrzeć na tarce o grubych oczkach podobnej lub takiej samej wielkości jak jabłka.
- W misce wymieszać odlanego i pokrojonego na drobne kawałki ananasa z puszki, kukurydzę z serem, jabłkiem, makaronem i majonezem. Jeśli sałatka jest zbyt gęsta dodać jeszcze łyżkę lub dwie majonezu. Doprawić do smaku solą i pieprzem i śmiało można jeść! Smacznego!
UWAGA jest KONKURS!
Jeśli masz ochotę wziąć udział w konkursie, w którym można wygrać weekend dla dwojga w 4 gwiazdowym hotelu Dwór Droblin, warsztaty kulinarne lub 1 z zestawów Śniadaniowej to pokaż swoją ulubioną wersję porannego posiłku ze Śniadaniową w domu lub na wynos – mogą to być: kolorowe kanapki, naleśniki na słodko albo tosty francuskie. Zdjęcie oznacz hasztagami: #śniadaniowa, #urlopwkraju oraz tagami: @sniadaniowa i @dwordroblin.
Regulamin konkursu znajduje się na FB Śniadaniowej. Link do posta konkursowego: https://www.facebook.com/Sniadaniowa/photos/a.282818181800823/3408108832605060/?type=3&theater
UWAGA jest KONKURS! Jeśli masz ochotę wziąć udział w konkursie, w którym można wygrać:
- weekend dla dwojga w 4 gwiazdkowym hotelu Dwór Droblin, (http://www.dwordroblin.pl)
- warsztaty kulinarne w magicznym obiekcie Boreczna w Górach Sowich, z Wojtkiem Harapkiewiczem, mistrzem kulinarnym, który gotował dla Dalajlamy i trzech polskich prezydentów!
- zestaw z produktami Śniadaniowej
Pozdrawiam Olga Smile
* wpis zawiera lokowanie produktu
Aga napisał
bacon lettuce tomato najlepsiejsza ;)
Teresa napisał
kanapka to bułka przekrojona z wędliną ułożoną albo serem a u pani to jakieś mistrzostwo świata :P