MASŁO MIGDAŁOWE
Tydzień temu obiecałam, że pokażę przepis na masło migdałowe. Zastanawiałam się czy masło migdałowe z prażonych nasion czy z surowych będzie lepsze. Surowych, to takich jasnych migdałów bez skórki, obranych a prażonych, to po prostu pieczonych ze skórką. Doszłam do wniosku, że jednak z prażonych – dlaczego? Ponieważ masło migdałowe ma dość specyficzny smak, wspaniały zresztą, który mi osobiście kojarzy się najmocniej ze świętami, z wyjadaniem kawałków z czekolady, z cudownymi bakaliami i radością. Są to moje wspomnienia z dzieciństwa, chwili, emocji i przeżyć. Fajne, bardzo fajne zresztą! Masło migdałowe jest u nas w domu częstym gościem, chociaż nie wszyscy z rodziny jeść je możemy. Zawsze bezpiecznej jest przygotować masło z nerkowców, ponieważ akurat na nerkowce nikt nie ma alergii. Ja mimo tego, że nie mogę, przyznam się, że mimo wszystko masło migdałowe podjadam po cichu ze słoika. Trudno, kobiecie od życia też się coś należy :) Czasami mam wrażenie, że życie jest złośliwe i akurat to co lubisz najbardziej jeść, w badaniach wyjdzie, że oczywiście nie można. No co zrobić, taki człowieczy los. Masło migdałowe przygotowuję rzadko, najczęściej wtedy, gdy sprawdzam dla czytelnika konkretny blender, czy da radę i jak sobie poradzi. Tak też było tym razem. A Ty lubisz masło migdałowe, czy wybierasz inne masło orzechowe?
MASŁO MIGDAŁOWE
MASŁO MIGDAŁOWE– składniki:
- 2,5-3 szklanki prażonych migdałów, zazwyczaj każdy blender kielichowy wymaga tych 450-550 g migdałów lub orzechów
- opcja – 4 łyżki oleju orzechowego lub słonecznikowego
MASŁO MIGDAŁOWE – przepis:
- Na suchej blaszce rozsypuję migdały, wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i prażę. Mieszam co chwilę, zależy mi, żeby były chrupiące ale nie spaliły się z wierzchu, jak to potrafi dziać się na patelni. Tu już trzeba czas dostosować do piekarnika, średnio zajmuje od 20-40 minut. Migdały trzeba wyjąć z piekarnika i dać im czas aby wystygły.
- Do kielicha blendera wysypuję prażone migdały, dolewam olej, włączam blender najpierw na niskie, potem na wyższe obroty i czekam. Po około 2 minutach masa zacznie się upłynniać. Jeśli macie suche migdały, dodajcie do kielicha 2-4 łyżki dowolnego oleju. Czasami na początku trzeba kilka razy dociskać tamperem. Lubię zaglądać do kielicha, ale trzeba uważać, bo masa jest gorąca!
- Gotowe masło migdałowe przelewam do słoika i zjadam na kanapkach lub po prostu łyżką.
Agaa napisał
Super muszę spróbować! Moja córka ma alergie na wszystkie orzechy i sezam. Migdały jej nie uczulają – chociaż tyle jej zostało ?
Martod napisał
Czytając przepis wydaje się bardzo prosty. Dlaczego zatem nie mogę zrobić masła z migdałów w ciągu 2 min. Zakupiłem nawet blender wysokoobrotowy, bo sadziłem że rozwiąże to problem.
Co z tego, że noże obracają się z prędkością 35000 obr/min skoro masa stoi w miejscu i nie obraca się. Parę łyżek oleju niewiele zmienia.
Olga Smile napisał
Martod – jaki blender? Jaka pojemność kielicha i ile migdałów wsypujesz? Prażone czy surowe?
Asia napisał
Maslo wychodzi bardzo gorzkie, czy mozliwe ze za dlugo migdaly trzymalam w piekarniku?
Olga Smile napisał
Asia – albo się przypaliły albo były zjełczałe.
Malinka napisał
Czy mogę dodać olej rzepakowy zamiast słonecznikowego?
Olga Smile napisał
Malinka – jasne!
Małgorzata napisał
Dziękuję za przepis, masełko cudne.
Tylko jedna uwaga: w moim piekarniku na 180 stopniach, grzałka góra-dół wystarcza 10 minut na uprażenie migdałów. Jak pierwszy raz nastawiłam na 20 minut i przyszłam po 18, to były w środku tak brązowe, jak na zewnątrz;)
Polecany przez Panią blender wysokoobrotowy Tefal idealnie je uciera.
Izabela napisał
Czy brązowa skórka z migdałów nie jest szkodliwa?
Olga Smile napisał
Izabela – nie jest ale ma intensywny smak i można jej nie lubić.