Masło wegańskie margaryna bezmleczna
Stwierdziłam, że najwyższy czas pokazać moje domowe masło :) To margaryna bezmleczna na bazie oleju kokosowego bez dodatku nabiału więc jest to najsmaczniejsze w świeci masło wegańskie. Wielokrotnie pytacie mnie skąd biorę masło lub margarynę do pieczenia, skoro kupienie tej bez tłuszczy mlecznych graniczy z cudem. No skąd biorę – ze swojej kuchni :) Wcześniej brałam ze sklepów z eko żywnością ale najczęściej sprzedawane margaryny mają w swoim składzie tłuszcz palmowy. Osobiście staram się go ograniczać z przyczyn ideologicznych, czyli „masakry orangutanów na plantacjach”. Temat trudny i tragiczny dla zwierząt jak również wyrębów i zagrabiania terenów pod plantacje. Jeśli macie ochotę i dacie radę, poszukajcie informacji, można kilka nocy nie spać. Przyjmijmy, że będę pisała o margarynie wegańskiej – „masło”, bo taką formę używamy najczęściej w domu. Moje masło jest zdrowe, nie zawiera tłuszczy trans, jest przygotowane z ekologicznego oleju extra virgin kokosowego, porcji jogurtu sojowego, kefiru wodnego i kilku dodatków. Pamiętacie Kefir wodny? Jeśli nie macie jeszcze kryształków, to kupcie jak najprędzej. Od razu podpowiem, że na allegro wpiszcie ‘kryształ* japońskie’. Na dniach będę pokazywać kilka przepisów z owym kefirem, ponieważ jest on mega ważnym składnikiem, tak jak w wypadku tego masła ponieważ nadaje mu typowego maślanego aromatu i posmaku. Czekają na opublikowanie cudowne twarde i dobrze topniejące, sery roślinne, zapiekanki, masła w wielu postaciach, wspaniałe sery topione, kremy do ciast i same ciasta :) Będzie w czym wybierać. Wracając do masła. Do zrobienia masła wegańskiego potrzebna jest lecytyna sojowa płynna. Z nią jest bardzo trudno, praktycznie niedostępna w sklepach czy sieci. Można zawsze kupić ją na ebay’u. Nie mam w zwyczaju polecania sklepów, ale muszę napisać, że w Polsce kupicie lecytynę tylko w jednym sklepie a tym. Jeśli nie mają jej na stronie, wystarczy napisać, bo lecytynę mają w ciągłej sprzedaży. Prawie pół litra kosztuje około 65 zł. Starczy wam na bardzo długo. To wegańska lecytyna marki NOW. Wolna jest od cukru, soli, skrobi, drożdży, mąki, glutenu, kukurydzy, mleka, jajek, ryb i innych. No dobrze, tyle słowem wstępu. To masełko używamy do kanapek, do smażenia, do duszenia oraz do ciast. Tak, jak używa się każde masło. Prawda, że ładnie wygląda?
Masło wegańskie margaryna bezmleczna
Masło wegańskie margaryna bezmleczna składniki:
• 400 g oleju kokosowego extra virgin
• 80 ml kefiru wodnego
• 80 ml jogurtu sojowego lub mleka sojowego. Jogurt akurat w tym przepisie jest lepszy. Można tez zastąpić go kefirem wodnym.
• 2 łyżeczki soku z cytryny
• 80 ml oleju dowolnego o neutralnym smaku, ponieważ zależy mi na otrzymaniu masła o prawdziwie maślanym smaku (z lodówki)
• 1 łyżka lecytyny sojowej
• 1 łyżeczka soli ja najczęściej dodaję 2 łyżeczki, bo wolę wyraźniejszy smak
• szczypta kurkumy dla koloru jakaś ¼ – 1/3 łyżeczki. To musicie sami sprawdzić, może też być barwnik spożywczy. Ładny żółty kolor jest wskazany.
Masło wegańskie margaryna bezmleczna – przepis:
1. Słoik oleju kokosowego wystawiam na noc z lodówki. Tak, aby było w temperaturze pokojowej. Powinno być białe, ale bardzo miękkie.
2. W szklance mieszam kefir wody z jogurtem, solą, kurkumą i sokiem z cytryny oraz lecytyną sojową.
3. Do malaksera przekładam olej kokosowy i olej z lodówki. Włączam na kilka chwil i dolewam mieszaninę z kubka ciągle miksując. Nie dłużej niż 1 minutę. Masa powinna mieć konsystencje miękkiego masła, jeśli jest płynna to należy przelać ją do płaskiego pudełka i wstawić do zamrażarki na kilkanaście minut. Gdy miejscami będzie twarda a gdzieniegdzie jeszcze płynna trzeba włożyć ja ponownie do malaksera i zmiksować, wtedy będziecie widzieć konsystencję masła :)
4. Masło przekładam do szczelnych pudełek i wstawiam do lodówki i tyle – Smacznego :)
Masło wegańskie margaryna bezmleczna
Urszula Fuh – teoretycznie trzeba co 24 h ale to teoria. Ja swoje przetrzymałam 3 tygodnie w lodówce i nic im nie było :) Jak pracują to stoją u mnie nawet 7 dni na blacie bez podmian wody to do serów, bo potrzeba tego smaku i zapachu mlecznego. Więc spoko i luzzzz z nimi :)
O super! Dziękuję Kochana Kobieto! <3
A jeszcze tylko słówko jedno poproszę: lecytyna w proszku może być, czy tylko i wyłącznie w płynie?
:D :D ja zdecydowanie wolę w płynie bo lepiej się rozchodzi i nie pozostawia proszku, więc jak masz wybór bierz liquid.
Już znalazłam! Nie mogę sie doczekać tego masła! Teraz większość moich rzeczy będzie wegan! :) Dziękuję jeszcze raz! :)
Urszula Fuh – jest świetne, kremowe, smaczne, czasami wyjadam je z pudełka aż wstyd się przyznać hahahha Dalej można kombinować z przyprawami i dodatkami. Moi rodzice przestawili się zupełnie na wegan masło :D i jestem z nich bardzo DUMNA! Jakbyś miała jakieś pytania w trakcie robienia pytaj śmiało.
Co może się wydążyć: tłuszcz może być zbyt ciepły i się wymiesza jak zupa a nie ubije. Zero paniki, wsadzić do zamrażalnika, tak, żeby minimum połowa stwardniała na kamień i wtedy zmiksować na gładka masę, pięknie się zemulguje :) Właściwie tylko tyle, jak tłuszcz za ciepły. Jak za zimny, ogrzać i zmiksować :)
Dziękuję po stokroć!!!! :) Ja również byłabym dumna na Twoim miejscu, niestety nie mam takich dobrych osiągów jesli chodzi o moja mamę, ale – nie poddam się!!!! :)
:D daj znać jak wyszło :D no i czy smakuje :D
U mnie w domu panuje lekko zimowa temperatura więc na razie chyba zbyt ciepło olejowi nie będzie, ale na pewno latem pojawi sie taki problem – świetnie, że wspomniałaś :)