Nalewka z owoców rokitnika
Znacie rokitnik? Trzy lata temu pierwszy raz kupiłam owoce rokitnika, ponieważ chciałam, aby powstała nalewka z owoców rokitnika. Byłam bardzo zmotywowana masą pozytywnych informacji prozdrowotnych dotyczących tej rośliny. Byłam bardzo pozytywnie nastawiona, więc nabyłam na jednym z portali 3 kg owoców. Ponieważ sama do tamtej pory nigdy nie widziałam rosnącego rokitnika, to nie do końca wiedziałam, co do mnie przyjedzie. Jak się okazało, przyjechały do mnie owoce rokitnika na gałązkach. I już nie było tak pięknie. Bardzo trudno się obierało owoce rokitnika, kolce tej roślinny podrapały mi całe dłonie, a sok niemiłosiernie zafarbował skórę i paznokcie. Doszłam do wniosku, że nie da się, no nie da się tak i już. Podczas zakupów w jednym ze sklepów znalazłam sok z owoców rokitnika marki Oleofarm. Stwierdziłam, że nowa nalewka musi powstać i powstała. Co więcej robię ja kilka razy w roku, bo trzeba przyznać, że w naszym domu cieszy się ona popularnością wśród dorosłych. Głównie ze względu na walory smakowe, ale nie można przeoczyć faktu, że owoce rokitnika zawierają bardzo duże ilości witaminy C, która przydaje się w okresie jesienno-zimowych zachorowań. Co ciekawe rokitnik zawiera blisko 200 bioaktywnych substancji, mających bezpośredni pozytywny wpływ na ludzkie zdrowie. Są to między innymi antyoksydanty nazywane wymiataczami wolnych rodników, jak również liczne witaminy z grupy B, ale też witamina A, wspomniana wcześniej witamina C, oraz witamina A, D i E. Znajdziecie w nim również aminokwasy i bardzo liczne mikroelementy jak potas, żelazo, krzem, a nawet fosfor. Rokitnik to skarbnica dobrych składników! Sam sok z rokitnika jest dość gęsty, kwaśny i bardzo esencjonalny w smaku. Można pic go rozcieńczając w proporcji 1:3 wodą lub innym słodszym sokiem.
Nalewka z owoców rokitnika
Nalewka z owoców rokitnika – składniki:
• 1,5 szklanki soku z owoców rokitnika Oleofarm
• 1,5 szklanki syropu cukrowego
• 2 szklanki wódki
Nalewka z owoców rokitnika – przygotowanie:
1. Wszystkie składniki nalewki mieszam w szklanej misce. Oczywiście pamiętając o tym, że najpierw dokładnie mieszam sok z rokitnika z syropem cukrowym, a następnie dolewam wódkę.
2. Nalewkę umieszczam w szczelnych karafkach i trzymam w ciemnym miejscu.
3. Przed nalaniem do kieliszków należy wstrząsnąć płynem, ponieważ nalewka z owoców rokitnika może tworzyć na dnie osad z owoców.
ewcia napisał
Daj sprobować :) Olga come on !
bartek / przepisy.com napisał
@Paweł. mozna posadzić w ogrodzie. jest bardzo skutecznym „zywopłotem” zuwagi na swoje kolce.
@Olga z proporcji to mi wynika, że Twoja nalewka mało % trochę ;)
ja od kilku lat robię ze swoich owoców
https://www.przepisy.com/24705-nalewka-z-rokitnika.php
pozdr.
Bartek
Sebastian napisał
Witam serdecznie
Co roku robię nalewkę z Rokitnika, jest rewelacyjna. Rokitnik rośnie najczęściej u nas na Pomorzu, dobrym sposobem na zrywanie pomarańczowych kuleczek z gałązek jest zamrożenie ich. Niestety wiąże się to z tym że musimy obcinać gałązki ale one szybko odrastają. Zamrażamy gałązki razem z owocami a po wyjęciu z zamrażalnika łatwo dają się zerwać.
pozdrawiam
S.
Ewa Wepner napisał
Od dwóch lat robię nalewkę z rokitnika . Jest przepyszna. Mieszkam na mazurach, u nas jest mało rokitnika, ale jak ktoś chce to znajdzie. W czerwcu byłam w pięknej miejscowości Rokitno ( woj. lubuskie). Jest tam piękna Bazylika i oczywiście mnóstwo drzew rokitnika . Polecam te miejsce. Pozdrawiam.
Andrzej napisał
Ja gdybym sprzedawał owoce rokitnika – na pewno nie wysłał bym ich z gałązkami – z owoców rokitnika żona rokitnik zasypując go cukrem -do momentu puszczenia soku – Nalewki nie używam bo ciśnienie- a 2 razy już byłem w szpitalu na kardiowersji bo miałem migotanie przedsionków – więc alkohol to ryzyko -Andrzej –Miłych wrażeń smakowych życzę i dużo zdrowia
Andrzej napisał
Piękny kolor tej nalewki -Pozdrawiam Serdecznie —Rokitnik jako żywopłot u mnie nie zdaje egzaminu- bo obgryzają go sarny –
Paweł napisał
Sugeruję zalać sok z rokitnika mocniejszym alkoholem a wtedy po przefiltrowaniu będzie piękna przejrzysta barwa….
Pozdrawiam