PAD THAI wegański
Obiecałam dzisiaj, że będzie bezglutenowy pad thai wegański z tofu. Po prostu cudowny pad thai , do którego inne kluchy mówią szefie. Ponieważ uwielbiam pad thai i zawsze zamawiam, gdzie tylko mogę ale wiele zjeść nie dałam rady bo bywały okropne w smaku, to przez lata mam swoje typy. Fakt, mój pad thai jest zawsze wegański, z dodatkiem tofu ale raz, że jajek których nie mogę. Dwa, że nie znoszę i po prostu nienawidzę sosu rybnego, którego smród wyczuwam wszędzie. Także ten tego, wegański i bezglutenowy pad thai jest u nas absolutną klasyką. Polecam kupić pastę albo całe suszone owoce tamaryndowca, który nadaje charakterystycznego kwaśnego posmaku kluskom z warzywami. No bo trzeba sobie jasno powiedzieć, że pad thai to nic innego jak ryżowe kluski z sosem i warzywami, bywają także wersje z kurczakiem lub krewetkami. No co kto lubi. Sos z tamaryndowca jest fajnym elementem wielu dań, no można w ostateczności być zastąpiony sokiem z cytryny ale to już prawie profanacja. Z drugiej strony wegańska wersja także lekko nią trąca, warto jest więc się nie napinać i wyluzować. Zapraszam zatem na bezglutenowy pad thai wegański z tofu.
PAD THAI wegański
PAD THAI wegański – składniki:
- 3 marchewki
- 1 brokuł mały
- 2-3 cebulki dymki lub zwykłe cebulki
- 1-2 papryki czerwona
- 1 papryka żółta
- 1 papryczka chili
- 2-3 szklanki (ja zawsze dodaję więcej) kiełków sojowych
- ½ szklaki prażonych fistaszków lub jak u mnie prażonych orzechów nerkowca
- świeża kolendra i limonka do przybrania
- 400 g makaronu ryżowego (taki 4mm będzie w sam raz)
- 400 g tofu naturalnego
- 6 łyżek oleju arachidowego lub innego u mnie słonecznikowy rafinowany, pod koniec dodałam 1 łyżkę sezamowego
- zostały mi grzybki mung z innego dania bo namoczyłam za dużo, to też dodałam :) ale to nie jest zbytnio tajski składnik :)
SOS do PAD THAI
- 6 łyżek sosu z tamaryndowca (ja mam bardzo ciemny, gęsty i super kwaśny)
- 6 łyżek tamari (bezglutenowy) lub sosu sojowego
- 6 łyżek wegańskiego sosu rybnego lub można pominąć jak nie lubi się rybnego aromatu i zastąpić go wodą lub sosem tamari
- 6 łyżki cukru palmowego, syropu klonowego lub w opcji mojej gęstego syropu z winogron (taki jak melasa)
PAD THAI wegański – przepis:
- Makaron ryżowy zalewam letnią wodą i zostawiam na 40-60 minut do napęcznienia.
- Wszystkie składniki sosu do pad thai mieszam dokładnie w misce do rozpuszczenia cukru.
- Cebule obieram i kroję w piórka.
- Marchewki obieram, część kroje w słupki, drugą w plasterki.
- Papryki czyszczę z gniazd nasiennych i kroję w paseczki.
- Brokuł dzielę na różyczki, muszą być małe.
- Na suchej patelni prażę orzechy nerkowca, studzę i siekam.
- Na patelni z 2 łyżkami oleju podsmażam tofu pokrojone w kostkę.
- I teraz czas na wok lub inną duża patelnię. Rozgrzewam olej, dodaję cebulę, brokuły i marchew, przesmażam kilkanaście sekund na dużym ogniu. Dorzucam papryki i ostrą papryczkę drobno pokrojoną. Smażę szybko, często mieszając. Wrzucam makaron i smażę razem tak aby był idealny.
- Pod koniec dodaję tofu, kiełki i cały sos. Mieszam dokładnie i podgrzewam.
- Mój wegański pad thai nakładam na talerze, posypuję prażonymi i siekanym nerkowcami (normalnie używa się pinatów ale u na alergia), dodaję kolendrę i limonkę (niestety tym razem u mnie się skończyły).
- Jak widać nawet pad thai wegański może fajnie wyglądać, gdy zrobicie, przekonacie się, że świetnie smakuje!
Anonim napisał
Wyglada przepysznie – za duZo składników jak na moje możliwości
PRZY STOLE - wszystko zaczyna się od kuchni napisał
<3
Anonim napisał
Dziękuję ❤️właśnie na to danie cierpliwie czekałam
Anonim napisał
W tym tygodniu test.
❤️
Anonim napisał
Ooo tego potrzebuje! Paste juz mam
Daruma napisał
Zrobiłam – pycha! Ja dodałam jednak jeszcze palony czosnek, bo uwielbiam jego smak.
Evlin napisał
Wspaniałe! Jakoś tak jest, że cokolwiek z Twoich przepisów zrobię, zakochuję się w tym ja i moja rodzina :) Dziękujęmy.
Olga Smile napisał
Evelin – BARDZO się cieszę i dziekuję za tak miłe słowa <3