PAPRYKA FASZEROWANA Z GRILLA
Skoro jest weekend to papryka faszerowana z grilla powstać musiała. Mamy taką tradycję o lat, że papryka faszerowana z grilla, kabaczki, bakłażany, ziemniaki, pieczarki, cukinie i inne warzywa przygotowujemy na węglu drzewnym lub grillu elektrycznym. Dla domowników nie grillujemy mięsa ale jak znajomi przyżywią to nie mam nic przeciwko, żeby sobie upiekli. Kilka razy przyjaciele prosili mnie abym pokazała paprykę faszerowaną z grilla kwaśnym i pikantnym tofu. Lubimy takie połączenia, mają moc. Jeśli jadasz nabiał, spokojnie możesz tofu zastąpić fetą, jednak uważaj wtedy z ilością soli, bo sama w sobie jest ona bardzo słona. A Ty co lubisz z grilla? U nas absolutnym hitem są ziemniaki, one zawsze znikają pierwsze w towarzystwie czosnkowych pieczarek, bakłażana, cukinii i kukurydzy. DO tego papryka faszerowana z grilla i można siedzieć przy grillu aż do późnego wieczora nawet nie zważając na komary i meszki!
PAPRYKA FASZEROWANA Z GRILLA
PAPRYKA FASZEROWANA Z GRILLA – składniki:
- 5 papryk czerwonych
- 250-350 g tofu
- 1 łyżka wędzonej papryki
- 1 łyżeczka pikantnej papryki
- ½ łyżeczki mielonego pieprzu
- 3 ząbki czosnku
- 1 cytryna
- sól do smaku
- 2 łyżeczki cukru pudru lub miodu, syropu klonowego lub daktylowego
- kilka łyżek oleju
PAPRYKA FASZEROWANA Z GRILLA – przepis:
- Do malaksera wkładam tofu i dodaje wszystkie przyprawy, obrany czosnek, sok z cytryny oraz olej. Miksuję dokładnie.
- Papryki przekrawam na pół, wyjmuję gniazdo nasienne. Wypełniam tofu z dodatkami.
- Układam skóra do dołu na grillu. Grilluję tyle czasu, aż papryka stanie się miękka od spodu a jeszcze chrupiąca w wierzchu. Pyszna, po prostu pyszna jest taka papryka faszerowana z grilla!
Anonim napisał
Mil Ka a w czym sekret tej recepty?
Anonim napisał
Artur Gajos w przyprawach i sposobie marynowania
Anonim napisał
Papryczki jalapeno nadziewane serem Philadelphia owinięte boczkiem.
Anonim napisał
Anonim napisał
Iwona Toloczko Iwonka zostaw trochę dla mnie. Już lecę ?️
Anonim napisał
Ula Sadowska ???
Renata napisał
a ja nadziewam białym serem wędzonym. Zawsze znikają jako pierwsze :)