Pasztet z mięsa z rosołu
Dzisiaj mam dla was pasztet z mięsa z rosołu. Przyznaje bez bicia, że pasztet z mięsa z rosołu jest kolejnym daniem pamiętającym czasy mojego dzieciństwa. Mam gotowała najczęściej rosół wołowy, chociaz drobiowy też się czasami zdarzał tak samo jak mieszany. Zostawało więc dość twarde i żylaste mięso. Tata lubi je jeść z musztardą lub majonezem, ja nie lubiłam. Gdy było go więcej mama mieliła wszystko, co znalazło się w zupie i powstał prosty pasztet z mięsa z rosołu. Generalnie tak samo można przygotować pasztet z ugotowanego kurczaka, kaczki, gęsi, mięsa wołowego, dowolnie! Kwestia ulubionych smaków. A TY, co przygotowujesz z mięsa z rosołu?
Pasztet z mięsa z rosołu
Pasztet z mięsa z rosołu – składniki:
- 1,2 kg ugotowanego mięsa z rosołu bez kości (u mnie kura)
- 4-5 marchwi z rosołu, może być też pietruszka
- 3 cebule
- 4-5 jajek
- 2 bułki kajzerki lub bezglutenowe bułki
- opcja to dodatkowo 10 łyżek oleju kokosowego, smalcu kokosowego, smalcu zwierzęcego lub oleju, może być też masło klarowane
- sól + czarny pieprz
- mielona gałka muszkatowa
Pasztet z mięsa z rosołu – przepis:
-
- Cebule obieram, kroję na kawałki i podsmażam na złoto.
- Mięso z rosołu bez kości mielę trzy razy na drobnych oczkach w maszynce do mięsa razem w marchwią, usmażoną cebulą i namoczonymi i odciśniętymi w rękach kajzerkami.
- Przekładam do miski, dodaję jajka, 2 łyżeczki soli, ½ pieprzu, 2/3 łyżeczki mielonej gałki i mieszam. Na tym etapie dodaję tłuszcz, suchy pasztet to kiepski pasztet ;)
- Formę do pieczenia smaruję tłuszczem wysypuje bułką (osoby na diecie bezglutenowej wybierają bułkę bezglutenową). Przekładam pasztet, wyrównuję, ozdabiam dowolnie i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 70 minut.
- Studzę, kroję i podaję mój pasztet z rosołu.
PASZTET przepisy
Zapraszam na typowy, domowy pasztet. Taki jak kiedyś, jaki robiłam z mamą, jaki wspominam z domu rodzinnego.
Pasztet z żurawiną, zawsze dobrze prezentuje się na stole!
Zapraszam na miękki, kremowy i delikatny pasztet do smarowania kanapek.
Pasztet z suszonymi pomidorami
Mięsny pasztet z suszonymi pomidorami sprawi, że łatwo urozmaicisz swoje gotowanie!
Delikatny, kemowy i rozpływający się pasztet nadaje się idealne na imprezy jako przystawka lub element zimnego bufetu.
Pasztet z kurczaka, delikatny, kremowy, wspaniały! Jeśli jadacie kurczaka, lubicie pasztety mięsne, to koniecznie zróbcie go w najbliższym czasie!
Pasztet domowy wieprzowo-drobiowy z dodatkiem wołowiny, taki, jaki robiła moja mama. Znam doskonale ten aromat unoszący się po kuchni, kiedy w naszym piekarniku gazowym siedział pasztet domowy!
Pasztet bezglutenowy przygotowałam specjalnie na prośby moich bezglutenowych znajomych i co najmniej kilkuset czytelników w tym roku, którzy pisali do mnie w tej sprawie. Zapraszam zatem na pasztet bezglutenowy!
Zapraszam na pasztet z mięsa z rosołu, taki na na jakim się wychowałam, jaki przygotowywała moja mama z mięsa wołowego, z kurczaka, z kury lub mieszanych. Tak, pomysł na pasztet z mięsa z rosołu jest uniwersalny!
Olga Smile napisał
Edyta – bardzo się cieszę, ściskam i pozdrawiam :)
lecher napisał
A co zrobić, aby nie był zbyt suchy i kruchy-? Czy dodać smalcu i ile ?
Olga Smile napisał
Lecher – generalnie pasztet potrafi zawierać nawet 45% tłuszczu, więc kwestia ile chcesz.
Ela napisał
Muszę spróbować, bo pasztetu z gotowanego mięsa jeszcze nie robiłam. Najczęściej pierogi, krokiety, paszteciki, potrawka z marchewką/ groszkiem. Dzisiaj pierwszy raz zrobiłam gołąbki, mimo obaw nie są mdłe. Możliwość jest wiele tylko trzeba rękawy zakasać ;) Dziękuję za inspirację.
Kaśka napisał
A czy olej lniany może być ? Albo oliwa z oliwek ?
Olga Smile napisał
Kaśka – jego nie można piec.
Andrzej napisał
Dziękuję za przypomnienie starego domowego przepisu. Obawiam się jednak, że Twoja mama te rosołowe mięsa po prostu mełła. Tak jak moja. Zaraz po wyjeździe żony zmajstrowałem sobie gar rosołu z tego, co kiedyś zachomikowałem w zamrażarce, pozostały ugotowane surowce. Zacząłem szukać w necie co by tu… i bach! Trafiłem. Pozostaje wyciągnąć maszynkę, mięsa i co się da zemleć – wzorem naszych żeńskich przodków i Twoim, a dalej – wrócić do Twej „Instrukcji obsługi tego co zostało w garnku”.
Pozdrawiam
Dawid napisał
Pani Olgo,
A jak nie mam już warzyw, bo mięso zamroziłem to mogę np. zetrzeć marchewkę na tarce i usmażyć z cebulą? Czy jest w tym przypadku zbędna :)?
Olga Smile napisał
Dawid – spoko mozna :D
Dawid napisał
Dzięki, za odpowiedź :) A może być melakser miast maszynki? ;) Nie posiadam takiego urządzenia :(