Placek z jabłkami
Dzisiaj zapraszam was na prosty placek z jabłkami, prawie jak szalotka. Pyszny, aromatyczny placek z jabłkami i kruszonką pasuje wyśmienicie do porannej kawy, jako element podwieczorku, czy ot tak, jako słodka chwila przyjemności. Ponieważ jabłka bardzo lubimy, to używamy ich w kuchni na potęgę. Myślę, że spokojnie zjadamy 15 kg tygodniowo, oczywiście nie tylko tak gryząc owoce, ale w formie soków świeżo wyciśniętych, ciast, zapiekanek, duszonych z bakaliamii, ciast i placka z jabłkami. No nie ma się czemu dziwić, jabłka są zdrowe, pyszne i smaczne. Na co dzień staramy się jeść ekologiczne produkty lub z pewnego rolniczego źródła. Ale czasami się nie da! Tak odchodząc od tematu szarlotki, wczoraj moje dziecko zjadło obrane przeze mnie ze skórki jabłko, już w trakcie jedzenia pojawiła się lekka duszność i ucisk w klatce, które się nasiliły w kilka minut! Tętno wzrosło bardzo, musiałam podać natychmiast sterydy i leki rozkurczające pęcherzyki płucne! Pierwszy raz duszność po jabłku się pojawiła – co w tych kupionych na bazaru jabłkach może siedzieć? Ja wiem, że jabłka mogą być sypane ale aż tak? Pamiętam jak ja kilka lat temu kupiłam buraki na bazarku (zwykłe nie ekologiczne a to u mnie nie częste), zrobiłam sobie buraczki zasmażane. Najadałam się do oporu dosłownie i spędziłam kilka godzin leżąc, bo tak mi układ neurologiczny szalał, jakbym pół litra wódki wypiła. Dramat. Jakieś neurotoksyny były, zupełnie mnie powaliły … ale bez duszności za to z karuzelą …. Dlatego staram się kupować ekologiczne warzywa i owoce, wierząc, że jest z nich mniej chemii a więcej zdrowia. Dobrze, nie będę zanudzać, zatem zapraszam na placek z jabłkami. Pomyślałam sobie, że opiszę go w dwóch wersjach, dla osób na diecie bezglutenowej i tych jedzących pszenicę. Dla każdego coś dobrego! A właśnie podana porcja jest na blaszkę szklaną średniej wielkości taką 20×40 cm :)
Placek z jabłkami bezglutenowy
Placek z jabłkami bezglutenowy – składniki:
- 1,5 szklanki mąki kukurydzianej
- 1 szklanka mąki gryczanej
- 1 szklanka mąki ryżowej białej
- 1 szklanka skrobi ziemniaczanej, z tapioki lub kukurydzianej (ja dałam tapiokę)
- 1 szklanka cukru trzcinowego
- 1/2 szklanki mąki owsianej
- 1/2 szklanki mleka w proszku, może być zwierzęce, ja dodałam sojowe waniliowe
- 3-4 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1 opakowanie cukru wanilinowego
- 300 g masła lub margaryny bezmlecznej do pieczenia (ja kupuje eko) można również użyć margaryny wegańskiej
- 60 ml mleka roślinnego lub zwierzęcego
- troszkę ponad 2 kg jabłek
- cynamon i cukier do posypania jabłek
- Szklanka to 250 ml.
Placek z jabłkami bezglutenowy – przepis:
- Do miski przesiewam mąkę kukurydziana, gryczaną, ryżową, tapiokę, owsianą, proszek do pieczenia oraz cukier. Mieszam dokładnie.
- Do suchych składników dodaję masło lub margarynę oraz mleko. Miksuję przez chwilkę, zależy mi tylko aby powstała taka dość miękka kruszonka.
- Jabłka obieram, przekrawam na cztery i wycinam gniazdo nasienne. Kroję na plasterki. Zostawiam. Nie mieszam, nie posypuję, zależy mi aby nie puściły soku!
- Formę do pieczenia o smaruję tłuszczem i wysypuję bułka tartą. Przekładam połowę kruszonki, lekko dociskam tak, aby rozeszła się równomiernie. Przekładam jabłka, posypuję je cukrem i cynamonem. Posypuję pozostałą połowa kruszonki.
- Placek z jabłkami wstawiam do piernika nagrzanego do 180 stopni i piekę przez 45-55 minut.
- Podaję na ciepło i na zimno, w każdej formie placek z jabłkami jest przepyszny!
Placek z jabłkami klasyczny z mąką pszenną
Placek z jabłkami składniki
- 2 szklanki mąki kukurydzianej
- 3 szklanki mąki pszennej
- 1 szklanka cukru trzcinowego
- 1/2 szklanki mleka w proszku, może być zwierzęce
- 3-4 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1 opakowanie cukru wanilinowego
- 300 g masła lub margaryny bezmlecznej do pieczenia (ja kupuje eko) można również użyć margaryny wegańskiej
- 60 ml mleka roślinnego lub zwierzęcego
- troszkę ponad 2 kg jabłek
- cynamon i cukier do posypania jabłek
- Szklanka to 250 ml.
Placek z jabłkami – przepis:
- Do miski przesiewam mąkę kukurydziana, pszenną, proszek do pieczenia oraz cukier. Mieszam dokładnie.
- Do suchych składników dodaję masło lub margarynę oraz mleko. Miksuję przez chwilkę, zależy mi tylko aby powstała taka dość miękka kruszonka.
- Jabłka obieram, przekrawam na cztery i wycinam gniazdo nasienne. Kroję na plasterki. Zostawiam. Nie mieszam, nie posypuję, zależy mi aby nie puściły soku!
- Formę do pieczenia smaruję tłuszczem i wysypuję bułka tartą. Przekładam połowę kruszonki, lekko dociskam tak, aby rozeszła się równomiernie. Przekładam jabłka, posypuję je cukrem i cynamonem. Posypuję pozostałą połowa kruszonki.
- Placek z jabłkami wstawiam do piernika nagrzanego do 180 stopni i piekę przez 45-55 minut.
- Podaję na ciepło i na zimno, w każdej formie placek z jabłkami jest przepyszny!
Karolina Siemaszko napisał
A gdzie (skąd) Pani kupiła? Słyszałam że poszła jakaś partia spod Grójca za bardzo spryskana ( mówili dziś w polsacie)
Magda Greene napisał
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,20666186,szwedzka-siec-marketow-wycofuje-19-ton-polskich-jablek-poziom.html
Maciej Łyk napisał
To jest niestety koło zamknięte. Konsument chce ładne, wybarwione jabłka, a producent pryska, bo chce sprzedać. Przy zbiorach z tego samego drzewa te z plamkami trafiają do eko sklepów, a czyste i gładkie do sieci i innych sklepów. Takie czasy, ludzie sami do tego doprowadzili.
Kasia Wasik napisał
to jednak dobrze pamietalam:)
Anna Piernikarska napisał
Są bardzo pryskane to prawda ale są też bardzo silnym alergenem krzyżowym więc niekoniecznie to wina oprysków mogła być…
Olga Smile napisał
osobiście mniej się obawiam warzyw i owoców kupowanych w sieciach handlowych niż na bazarkach, bo tam mam wrażenie, że pomijając często dramatyczną higienę, nie ma pewności skąd to pochodzi, co to i czy w ogóle było badane w kierunku pestycydów. Zasada brzmi – nie łam swoich zasad …
Magda Kol napisał
A dziecko jest na cos uczulone? Bo reakcja jak przy alergii jakiejs silnej.
Olga Smile napisał
Anna Piernikarska – my jemy bardzo dużo jabłek, nie mamy ich w alergenach, nigdy nic nie było. Po tych wczorajszych tak się wydarzyło. Dzisiaj dziecko zjadło nasze jabłka (kupione przy poprzednich zakupach) i super, nic złego się nie dzieje. To chyba jednak kwestia tych konkretnych jabłek …
Ewa Kos napisał
Dramat! Co my jemy:(
Gabriela Kizoń napisał
Jablka swoja droga na pewno sa pryskane… jadam sklepowe i takich akcji nie miewalam nigdy. Mlody musi miec strasznie uklad odpornosciowy rozchwiany ze kazda toskyna tak na niego reaguje.