PRZECIER POMIDOROWY
Absolutna klasyka czyli przecier pomidorowy! Domowy, pachnący ala passata. Przecier pomidorowy można zrobić na dwa sposoby. Wersja pierwsza obejmuje najpierw wyciśnięcie a potem gotowanie. Wersja druga, najpierw kroi się pomidory i gotuje, no a potem dopiero przeciera. W obu wypadkach przecier pomidorowy wychodzi wyśmienity! Ja zdecydowanie wolę wersję pierwszą, ponieważ rocznie w ten sposób obrabiam ponad 100 kg pomidorów, bywały lata, gdy 200 kg zamykaliśmy w słoikach. Uważam więc, że przecier pomidorowy w takiej wersji jest bardzo fajny, smaczny i ma świetną konsystencję. Powiedzmy sobie od razu, że smak przecieru, passaty, pomidorów w słoiku czy soku pomidorowego w zależy głównie od samych pomidorów. I tego nie przeskoczymy. Z kiepskich pomidorów będzie kiepski produkt końcowy. Na zdjęciu widać jak przeciskam pomidory przez kupioną przez mnie w 2014 roku włoską prasę do pomidorów Reber. Czytelnicy pomagali mi ją znaleźć w Polsce :) Nie trzeba jej mięć, świetnie sprawdza się każda wyciskarka do soku lub sokowirówka, przy mniejszych ilościach. U mnie hurtowe zapasy od lat :) Tak uzyskaną pulpę pomidorową, a dokładnie przecier pomidorowy wstawiam w garnku na gaz i gotuję do czasu zagęszczenia, właśnie 40 litrowy garnek stoi na gazie, a widoczne zdjęcie zrobiliśmy 20 minut temu. Nadmienię jeszcze, że można także pokusić się o pokrojenie pomidorów ze skórką, włożenie do garnka i gotowanie do czasu, aż zgęstnieją, wtedy dopiero przetrzeć przez sito celem pozbycia się skórek i pestek. Taki przecier pomidorowy też jest świetny!
PRZECIER POMIDOROWY
PRZECIER POMIDOROWY– składniki:
* 10 kg pomidorów
* 10 ząbków czosnku – opcjonalnie
* 4-5 łyżek soli (dobierz ilość do smaku)
PRZECIER POMIDOROWY – przepis:
PRZECIER POMIDOROWY z wyciskarki lub sokowirówki:
Pomidory myję, kroję, partiami wyciskam z nich sok w sokowirówce lub wyciskarce. Przelewam sok do garnka, zagotowuję i gotuję bez przykrywki tyle czasu aż odparuje 1/4 objętości soku. Jeśli chcesz rzadszy przecier, zagotuj i gotuj tylko 30 minut. Jeśli gęściejszy, gotuj do czasu pożądanej konsystencji, dopiero na koniec solę i próbuję, w inny wypadku można się pomylić i przesolić. Gorącym przecierem pomidorowym napełniam wyparzone słoiki, zakręcam i ustawiam do góry dnem, przykrywam kocem tak, aby stygły przez 12 godzin.
PRZECIER POMIDOROWY z blendera
Pomidory myję, kroję, partiami. Przelewam do garnka, zagotowuję i gotuję bez przykrywki tyle czasu aż odparuje 1/4 objętości soku. Jeśli chcesz rzadszy przecier, zagotuj i gotuj tylko 30 minut. Jeśli gęściejszy, gotuj do czasu pożądanej konsystencji, dopiero na koniec solę i próbuję, w inny wypadku można się pomylić i przesolić. Bardzo ostrożnie gorący przecier rozdrabniam blenderem i przelewam przez sito. Zagotowuję ponownie i bardzo gorącym przecierem pomidorowym napełniam wyparzone słoiki, zakręcam i ustawiam do góry dnem, przykrywam kocem tak, aby stygły przez 12 godzin.
PRZECIER POMIDOROWY domowy
Pomidory myję, kroję, partiami. Przelewam do garnka, zagotowuję i gotuję bez przykrywki tyle czasu aż odparuje 1/4 objętości soku. Jeśli chcesz rzadszy przecier, zagotuj i gotuj tylko 30 minut. Jeśli gęściejszy, gotuj do czasu pożądanej konsystencji. Bardzo ostrożnie gorący przecier przelewam przez sito i przecieram łyżką. Przekładam do garnka, zagotowuję ponownie, dopiero na koniec solę i próbuję, w inny wypadku można się pomylić i przesolić. Bardzo gorącym przecierem pomidorowym napełniam wyparzone słoiki, zakręcam i ustawiam do góry dnem, przykrywam kocem tak, aby stygły przez 12 godzin.
Anonim napisał
Olga Smile napisał
Ryszard Sokal myślę, że spokojnie da radę, cholernie silne i siermiężne urządzenie! Widać zresztą silnik jak ta lala :) Wiem, że są różnej grubości sita, ja mam jedno o ile pamiętam typowe pomidorowe :)
Anonim napisał
Anonim napisał
Olga Smile ja kroje na kawałki i blenderem, gotuje i jest ;)
Anonim napisał
Moja mama tez zrobiła przeciery ale zblendowala blenderem ,Dzieki temu przeciery sa gęstsze i smaczniejsze a przedewszystkim nic sie nie marnuj .Prosciej i szybciej sie nie da
Olga Smile napisał
Malgorzata – pewnie, tak też można, robiłam i tak ale mimo wszystko przecierałam, bo skórek nie lubię :)
Olga Smile napisał
Agnieszka Kaminska nie przeszkadzają Tobie skórki – bo ja z nimi zawsze walczę :)
Anonim napisał
Olga Smile Ty chyba uruchomiłaś masową produkcję :D
Anonim napisał
Olga Smile skórki sa Wogole nie niewyczuwalne ,mozna pic jak soczek pomidorowy ?
Anonim napisał
Ale ustrojstwo