Puree ziemniaczane
Zapraszam na przepis na puree ziemniaczane czyli tłuczone lub gniecione ziemniaki. Moje dziecko puree ziemniaczane może jeść tak codzienne i właściwie samo, bez żadnych dodatków, ot tak, nałożone w głęboki talerz, posypane solą lub pieprzem. W porywie szaleństwa puree ziemniaczane wzbogacam jogurtem albo kilkoma łyżkami masła krowiego lub wegańskiego, na które przepis dawałam już dawno, dawno temu. W każdym razie, od kilku lat puree ziemniaczane jest u nas numerem jeden, nawet przed frytkami, ziemniakami pieczonymi i tymi z ogniska. Były u nas kilka dni temu dzieci znajomych, to puree ziemniaczane podawałam do każdego obiadu, w towarzystwie klopsików z soczewicy albo ciecierzycy i sosu pomidorowego były zachwalanym daniem, że hej! Także polecam, nawet dla niejadków puree ziemniaczane ma swoje mocne strony :) Co dzisiaj zrobisz na obiad? Pytam z ciekawości, bo u mnie dzisiaj puree ziemniaczane, mizeria i smażone tofu w nori.
Puree ziemniaczane
Puree ziemniaczane składniki
- 1 kg mączystych ziemniaków
- 100 g masła krowiego (dla tych co mogą) lub margaryny bezmlecznej ekologicznej świetnie sprawdza się taka na bazie oleju kokosowego podpowiadam wszystkim osobom na diecie bezmlecznej – moja margaryna wegańska
- kilka łyżek oleju (to opcja dla tych, którzy lubią jego dodatek lub chcą zamienić masło, margarynę na olej)
- 200 ml śmietany zwierzęcej (dla tych co mogą), śmietany gęstej roślinnej lub mleka ja lubię dodać jogurt tłusty sojowy albo śmietanę kokosową a jeszcze lepiej śmietanę orzechową
- 2 łyżeczki soli
Puree ziemniaczane – przepis:
- Ziemniaki obieram, gotuję w lekko osolonej wodzie. Gdy są miękkie odlewam wodę, ziemniaki przekładam ponownie do garnka i trzymam przez chwilę na gazie aby odparowały.
- Gorące ziemniaki zgniatam – przepuszczam przez prasę do ziemniaków. Przekładam do miski, dodaję miękkie masło lub margarynę, śmietanę lub mleko i kilka szczyp soli. Mieszam dokładnie i podaję puree ziemniaczane jako dodatek do zupy lub sosu warzywnego albo samo do jedzenia ewentualnie jako element obiadu.
Ag Nobell napisał
We Francji zawsze jak serwowałam domowe puree, słyszałam: „Co?? Prawdziwe puree??!! Naprawdę zrobiłaś prawdziwe puree??!!!!!
Agnieszka napisał
Pyszne. Robie tak samo czyli na bogato☺Bez dwóch zdań, musi byc masło…. to jest ten maślany aromat, do tego mleko i nie było przypadku, aby ziemniory zostały. ..
Robie to samo z brokułami i sa boskie ☺tyle, ze gotuję je krótko na parze ( ok 6 min ), dzieki czemu mają ładny świeży zielony kolor. Dodatki takie same czyli masło i mleko, sól do smaku…. blender z nakładką do Pure i gotowe. Polecam i pozdrawiam?.
Paulina Gaik napisał
Moja mama od zawsze naklada lyzka do lodow, uwielbiam! <3
Czesław Klott napisał
Swego czasu mój syn tak samo. Ziemniaki i żółty ser. Nic innego ..
Agnieszka Uszakowa napisał
A to Francuzi nie potrafią zrobić puree? Serio pytam :D
Dorota napisał
Oj jakiegoś czasu nie jadam ziemniaków, ale teraz chyba się skuszę. Ja jeszcze do puree dodaje czasem musztardy :)
Ag Nobell napisał
Francuzi robią puree z torebki?
Kinga napisał
Polecam dodać do puree ugotowany seler. Puree będzie bardziej puszyste, troszeczkę zmieni się też jego smak.
Aleksandra napisał
Uwielbiam takie puree ;) jest super, wspomnienie dzieciństwa ;) teraz jeszcze próbuję robić puree z innych warzyw np dyni