ROLADY ŚLĄSKIE
W moim domu rodzinnym na rolady śląskie mówiło się zrazy zawijane. Tak się przyjęło. Rolady śląskie można przygotować tradycyjnie z wołowiny albo z mięsa wieprzowego lub drobiowego. O ile rolady z wołowiny najczęściej faszerowane są boczkiem lub słoniną, musztarda, cebula i ogórkiem, o tyle te wieprzowe już nie koniecznie. Jadłam kiedyś rolady ze schabu z kapusta kiszona duszoną z dodatkiem grzybów i siekanego boczku. Moja koleżanka robi także rolady drobiowe z grzybami, gdzie rozklepane piersi z kurczaka lub indyka faszeruje duszonymi grzybami z boczkiem lub mielona kiełbasa i tak zwija. Jak widać, mozliwości jest wiele, jednak mi rolady śląskie kojarzą się jednoznaczne z wołowiną. A u Ciebie z jakiego mięsa robiło się rolady lub zrazy? Te przepis jest przepisem mojej mamy, która nie pochodzi ze śląska a z Warszawy, jednak tak jak kuchnia Podlasia mocno zadomowiła się w całej Polsce tak samo kuchnia śląska, która jest bardzo smaczna, taka prawdziwie domowa i rodzinna. Zapraszam, dzisiaj u mnie rolady śląskie duszone z boczkiem, cebulą i ogórkiem, podane z kluskami śląskimi do kompletu.
ROLADY ŚLĄSKIE
ROLADY ŚLĄSKIE – składniki:
- 500 g wołowiny
- 300 g wędzonego boczku w plasterkach/ może być słonina, generalnie powinno być tłusto
- 4-5 cebul
- 4 łyżki masła lub oleju
- 3 ogórki kiszone
- słoiczek musztardy wybierz taka jaka lubisz
- 5 grzybów suszonych (opcja)
- 1 łyżka mąki pszennej lub mieszanki bezglutenowej, może być też mąka ryżowa
- sól i pieprz do smaku
ROLADY ŚLĄSKIE – przepis:
- Cebule obieram, kroję w talarki i lekko posolone smażę na złoto na patelni.
- Mięso wołowe z udźca kroję na cienkie plastry, a następnie rozbijam pomiędzy dwoma płatami folii spożywczej.
- Na każdym kawałku posolonego i posypanego pieprzem mięsa rozsmarowuję łyżeczkę musztardy i układam plasterek lub dwa wędzonego boczku. Następnie podsmażoną w talarki cebulę kładę na boczku razem ze słupkiem ogórka kiszonego. Mięso zwijam w rulon i spinam wykałaczkami lub obwijam nitką.
- Takie obtoczone w mące rolady podsmażam na patelni z 2 łyżkami oleju partiami tak, aby mięso się obkurczyło i lekko przyrumieniło. Jeśli mam dostatecznie dużą patelnię, to układam mięso ciasno, dolewam około 250 ml bulionu lub ostatecznie wody, dodaję kilka drobno pokruszonych suszonych grzybów i duszę pod przykryciem przez 40-50 minut. Rolady śląskie podaję na ciepło z kluskami śląskimi, ziemniakami, kaszami i najlepiej modrą kapustą.
Anonim napisał
Ale robisz smaka. Mniam
Anonim napisał
To też Śląski obiad,Olgo☺Rolada,kluchy z dziurką i modro kapustaAle jadłem w Łodzi takie zrazy i smakują tak samo jak śląskie☺☺☺☺
Anonim napisał
U mnie też zrazy zawijane się nazywało a w składzie ogórek kiszony, cebulka, boczek, suszony grzybek i kawałek chleba razowego. To moje danie z dziecińska numer jeden, mama robiła je na specjalne okazje oczywiście, spinała je takimi wielkimi metalowymi wykałaczkami. Myśle, że teraz teflonowe patelnie by tego nie przetewały
Anonim napisał
U mnie tez w domu zrazy sie mowilo
Anonim napisał
Olga a czy przyjmujesz wyzwanie na wersję wege ? ;)
Anonim napisał
U mnie zawsze z ćwikłą
Anonim napisał
Właśnie będę robić
Anonim napisał
Tylko wolowe. W środku nadzienie z cebuli i słoninki. I duzo pieprzu.
Maria napisał
To co piszesz to nie sa TYPOWE ROLADY SLASKIE !!! ROLADDA JEST ROZBITA,POSOLONA ,CZOSNEK W PROSZKU PAPRYKA W PROSZKU POSMAROWANE MUSZTARDA,NA TO DAJE SIE KAWALEK CEBULI,BOCZEK I OGOREK KISZONY TO ZWIJA SIE OBSYPUJE PAPRYKA W PROSZKU I GOTOWE ROLADY OBSMARZA NA TLUSZCZU Z JAZDEJ STRONY POSYPUJE VEGETA ,MAGI KILKA KROPLI ,DODAJE GRZYBY SUSZONE PODLEWAM WODA I DUSZE DO MIEKKOSCI.PODAJE SIE TYLKO I WYLACZNIE Z KUSKAMI SLASKIMI I OBOWIAZKOWO Z CZERWONA. KAPUSTA
TO JEST TYPOWY OBIAD SLASKI NA NIEDZIELE .