Sernik na zimno
Sernik na zimno jest wspaniałym deserem i wyjątkowo łatwym do przygotowania. Przepis na ten właśnie sernik na zimno dostałam wiele lat temu od mojej teściowej. Przygotowywała ona sernik na zimno z różnych okazji, czasami na święta, na imieniny lub urodziny albo tak zwyczajnie, gdy do niej przyjeżdżaliśmy na zwykłą herbatę i pogaduszki. Wypróbowałam wiele przepisów na sernik na zimno, ale ten nie ma sobie równych. Do sernika na zimno wykorzystuję ser półtłusty, który mielę dwukrotnie w maszynce elektrycznej lub ręcznej. Czasami idę na łatwiznę i kupuję w sklepie ser zmielony podwójnie lub potrójnie w wiaderku ewentualnie foliowym woreczku. Zawsze sprawdzam bardzo dokładnie skład takiego sera, musi on zawierać 100% sera w serze. To ważne, bo wtedy sernik na zimno jest najsmaczniejszy. Jeśli zaczniecie czytać dokładnie etykiety serów mielonych na serniki to możecie się bardzo zdziwić, co znajduje się w ich składzie, dlatego wybierajcie tylko te, w których skład wchodzi jedynie czysty twaróg. Mój sernik na zimno jest obłędny, delikatny, kremowy, wręcz rozpustny. Lubię ukroić sobie spory jego kawałek, zasiąść przed telewizorem, postawić całkiem niedaleko bitą śmietanę w syfonie lub butelce i cieszyć się życiem, smakiem i zajadać bez najmniejszych wyrzutów sumienia. W końcu coś się mi od życia smacznego należy :)
Przepis na sernik na zimno
Składniki przepisu sernik na zimno:
• 500 g białego sera
• 2 lub 3 galaretki
• 1 szklanka cukru pudru
• 120 g masła
• zapach migdałowy
• 3 jajka
• 2 paczki herbatników (opcjonalnie)
• 300 g truskawek lub 1 puszka moreli ewentualnie ananasów
Przygotowanie ciasta: sernik na zimno
1. Jajka myję i przelewam wrzątkiem, aby odkazić skorupki.
2. Ser mielę w maszynce lub kupuję potrójnie mielony.
3. Jedną galaretkę rozpuszczam w 100-150 ml wody. Studzę.
4. Cukier ucieram z masłem. Ciągle ucierając mikserem dodaję 3 żółtka, po chwili, ser łyżka po łyżce, a następnie galaretkę nadal ucierając mikserem.
5. Ubijam białka na sztywną pianę.
6. Do masy serowej dodaję białka oraz zapach i mieszam delikatnie, ale bardzo dokładnie.
7. Tortownicę o średnicy 22 cm smaruję masłem. Na dno tortownicy wykładam pokruszone herbatniki. Wylewam masę serową i wstawiam do lodówki minimum na 3-4 godziny.
8. Gdy masa tężeje, rozpuszczam drugą galaretkę lub dwie galaretki (zależnie od wielkości owoców, tak aby zostały przez nie przykryte) w odpowiedniej ilości wrzącej wody. Mieszam i zostawiam do przestudzenia.
9. Na serniku układam owoce i zalewam galaretką o temperaturze pokojowej. Sernik wstawiam ponownie do wystudzenia. W końcu to sernik na zimno.
elwira napisał
Zrobiłam ten sernik z twarogu z półtłustego , ale dałam połowę wiecej skladnikow . Do środka galaretka cytrynowa rozmieszana w 150 ml goracej wody . Po minucie dosypalam 2 płaskie lyzeczki żelatyny , zeby nie było za rzadkie . Na wierzch świeże dorodne maliny i 2 galaretki o smaku malinowym . Widok jest cudowny , ale galaretki sa jeszcze rzadkie . Trudno się powstrzymać do czasu , aż rodzinka wróci . Niespodzianka wszystkich zaskoczy , bo dzisiaj wtorek, a ciasta mamy w piątek. Dziekuję za przepis . Ser twarogowy w serniku na zimno to nie to samo , co serki homogenizowane . Pychota .
Olga Smile napisał
elwira – bardzo się cieszę :) Smacznego :D
elwira napisał
Żelatynę wymieszałam z galaretkami na gorąco- trochę niejasno napisałam . Dzisiaj powtórka z z wspaniałego sernika – galaretki się już studzą . Pozdrawiam autorkę .
Nela napisał
Dziękuję za wspaniały przepis. Zrobiłam z sera w wiadereczku 1 kg, podwoiłam składniki, na spód dałam biszkopty, na górę pokrojone w plasterki banany. Pychotka, rodzinka się nie może nachwalić. To mój pierwszy sernik na zimno, do tej pory robiłam tylko pieczone, ale ten zagości na stałe w moich wyczynach kulinarnych :)
piekarka napisał
Zrobiłam sernik na weekend, trochę obawiałam się tego zapachu migdałowego ( nie wiem, czy słusznie), gdyż jest dosyć wyrazisty, więc dodałam waniliowy.Miałam tylko jedną małą awarię, po dodaniu ubitych białek ( stopniowo, mieszane łyżką) masa się owarzyła czyli pojawiły się grudeczki, co nie przeszkadzało, że i tak sernik był pysznny, tylko z grudkami. Muszę go powtórzyć, bo jest tego wart, ale jak myślisz, co mogło być powodem tego owarzenia?Postępowałam zgodnie z Twoim przepisem.
Olga Smile napisał
piekarka – temperatura produktów zazwyczaj jest problemem :) Biały ser miałaś w temperaturze pokojowej czy z lodówki?
piekarka napisał
Ser miałam „porządny” – mój ulubiony. Niestety teraz nie pamiętam, czy ser był z lodówki , czy w temepraturze pokojowej, ale następnym razem wszystko przypilnuję. Jeszcze interesuje mnie ten dodatek zapachu migdałowego. Sama czasami robię tort z kremem jasno ciemnym, przy czym ciemny to czekoladowy z warstwą konfitury z czarnej porzeczki, a jasny to maślany z dodatkiem zapachu migdałowego i wiem, że nie jest to neutralny tort- ma swój charakter i ktoś go lubi albo nie, więc na okazje, gdzie jest sporo osób, wolę nie ryzykować. Czy w serniku poprzez dodanie galaretki cytrynowej ten aromat się jakoś neutralizuje czy jest to nadal wyraźny aromat migdałowy? ( nawet zakładając, że użyjesz tylko część opakowania)
Jenny80 napisał
Jest już masa komentarzy ale ja się dopisze ? Zaraz będę robić ten serniczek po raz 3 już. Jest najlepszy i prosty. Chcę dzisiaj zrobić go na herbatnika H z czekoladą zmiksowanych z masłem – ostatnio się sprawdziło.
Nie podoba mi się jedynie zabarwienie sera przez galaretkę. Spróbuję z Samą żelatyną, nie wiesz ile jej dodać? Dzięki za ten przepis – uwielbiamy go.
Ania napisał
czy ten cudownie wyglądający sernik można zrobić na serkach bieluch (naturalnych)?
Olga Smile napisał
Ania – wydaje mi się, że tak.