SUSHI WEGETARIAŃSKIE
Dzisiaj sushi wegetariańskie, roślinne, czyli bez ryby, mięsa i sosu rybnego. U nas od lat sushi wegetariańskie króluje w domu, wśród znajomych różnie, dlatego najczęściej przygotowuję kilka wersji rolek, nigiri i sashimi, tak, żeby było różnorodnie. Gdy robię sushi na imprezy, nie może u mnie zabraknąć wielu wersji wegetariańskich, które lubimy najbardziej i jada z wielką przyjemnością cała moja rodzina. Zawsze są one bezglutenowe, chociaż gluten w klasycznym sushi jest wszędobylski i bardzo trudno wersje gluten free dostać. Już pisałam o tym we wpisie sushi bezglutenowe, zapraszam, bo można się zdziwić Wracając do tematu sushi wegetariańskie nie musi być nudne. Ryż zaprawiam mocno dodatkami, jest wyrazisty i delikatny. Wtedy do wnętrza pasuje oczywiście wasabi i dodatki warzywne a nawet owocowe. Zapraszam na kilka propozycji, co pasuje do wnętrza! A Ty – wolisz wersje z rybą (taka tradycyjną) czy wegetariańską?
SUSHI WEGETARIAŃSKIE
MOŻE ZAWIERAĆ pojedyncze składniki takie mono rolki lub mieszane w wielu kombinacjach:
– ogórek zielony pokrojony w długie paseczki (wycinam gniazdo nasienne)
– marchewka pokrojona w cieniutkie słupki, surowe lub marynowane
– papryka pokrojona w słupki, kolorowa (może być też grillowana)
– rzepa marynowana Oshinko (taka żółta)
– tykwa marynowana Kanpyo (UWAGA zawiera gluten!!!)
– smażone lub marynowane tofu (UWAGA może zawierać gluten!!!)
– różne kolorowe sałaty w połączeniu z warzywami
– olet tamago (UWAGA zawiera jajka i gluten!!!)
– serek Philadelphia do rolek kalifornijskich (UWAGA nabiał!)
– sezam czarny i biały
– podgotowane lub marynowane szparagi
– kiszone rzodkiewki
– cebulkę dymkę (szczypior)
– rukolę (świetne zaostrza smak)
– smażonego ananasa z chili
– boczniaki ala śledzie (świetnie pasują bardzo przypominają smak ryby!)
– grillowane bakłażany i cukinie
– mango w cienkich plastrach
– zielony groszek w strączkach
– groszek edamame
– ja lubię ugotować i zamarynować w pikantnym sosie fasolkę szparagową
– grzyby shitake
– kiełki surowe lub smażone, mogą być też marynowane
– i niezbędny ryż do sushi
Jak widzicie trochę tego jest :)
Przyznam się, że jak robię sushi wegetariańskie to absolutnie największe wzięcie ma u nas wersja rolek z ogórkiem i sezamem, z awokado grubo pokrojonym, smażonym tofu w pikantnych przyprawach, z rzepą żółtą. Ja lubię sushi wegetariańskie także w wersji z boczniakami ale dla mojego dziecka za bardzo są rybne w smaku :)
Anonim napisał
Pyszne! Ale dostać taką świeżą rybkę żeby naprawdę była i pachnąca i nie zeschnieta to naprawdę wyższy Level. Nie mam szczęścia do takich ryb jak szukam samodzielnie – w marketach często stare i ponownie „myte i odswiezane”, w rybnych też różnie z dostawami i świeżością… ?
Olga Smile napisał
Anna Śnieg dla przyjaciół gdy robię kupuję całego łososia, wtedy jestem w stanie ocenić, wykrawam kawałki, resztę dzielę i konkretne dania. Tuńczyk trudniej, ale czasami jak jestem w Selgrosie to Pan wykłada całe kawałki i wtedy można brać :)
Anonim napisał
Dla mnie i takie i takie jest pyszne :D
Anonim napisał
Olga Smile bardzo dziękuję za sugestię :)
Anonim napisał
Ryby. Możemy jeść codziennie
Anonim napisał
Każde
Anonim napisał
tylko wege ;)
Anonim napisał
Anna, świeże dostaniesz zawsze w Makro :)
Anonim napisał
Prezentuje się imponująco! Jedynie brakuje mi mojej ulubionej california roll – wszystkiego po trochu w jednym kęsie.. Ale poza tym perfekcyjnie… Pytanie imbir przygotowywujesz sama? a jeżeli tak to jak?
Anonim napisał
Karina Dłużewska nie mam karty Makro.