Wegańskie kosmetyki NATURATIV
Dzisiaj pokazuję z przyjemnością prawdziwie roślinne i ekologiczne wegańskie kosmetyki marki Naturativ. Gdy ostatnio pytałam swoich czytelników o dobre kremy do twarzy, właśnie jednymi z nich były produkty marki Naturativ. Ponieważ bardzo lubię pytać o to co lubisz, czego używasz, to robię to dość często. W odpowiedziach dowiaduję się o nowych i polecanych kremach, szamponach, pastach do zębów, odżywkach do włosów, perfumach, torebkach, butach czy fajnych markach ubrań. Dzięki temu poznaję nieznane mi wcześniej marki, zupełnie nowe preparaty i produkty. Korzystam z doświadczeń innych, kupuję i sprawdzam na sobie. To najlepszy test! Na przykład lubiane perfumy czy kremy do twarzy z których w efekcie jestem bardzo zadowolona. Oczywiście jak zawsze, wszelkie produkty trzeba dostawać do swojego typu skóry, wieku i sposobu życia. W tym miejscu dziękuję też za Twój czas i chęci do polecania fajnych produktów. Uwielbiam kosmetyki, używam ich z przyjemnością i chętnie dzielę się swoimi obserwacjami. Im bardziej bogate, złożone i ekologiczne tym lepsze. Wiem też, że wegańskie preparaty dobrej jakości zawsze są w cenie! Dlatego doszłam do wniosku, że pokażę dzisiaj ekologiczne i wegańskie kosmetyki Naturativ
Sama jestem po czterdziestce, więc kremy, maseczki czy serum są moim chlebem powszednim. Staram się zatrzymać czas, jak każda kobieta, nie jest to ani dziwne, ani wyjątkowe. Dlatego też z przyjemnością sprawdzam na sobie różne polecane przez Was preparaty. Czasami jest to strzał w dziesiątkę. Tym razem chciałam podzielić się opinią na temat ekologicznych i wegańskich kosmetyków marki Naturativ. Nie znałam ich wcześniej, przed rozmową z czytelnikami, przyznam jednak, że poznanie ich było dużą przyjemnością.
Na pierwszy ogień prób poszło SERUM EKOAMPUŁKA 2 ANTI-AGING Naturativ Jak można przeczytać w sklepie internetowym „Działa odżywczo i naprawczo. Stymuluje procesy odnowy skóry. Optymalnie i długotrwale nawilża. Zwiększa elastyczność i jędrność. Wygładza. Poprawia napięcie i strukturę skóry. Redukuje widoczność zmarszczek. Łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia. Zmniejsza widoczność przebarwień i wyrównuje koloryt. Zmniejsza widoczność i wielkość porów. Bardzo dobrze tolerowane przez skóry wrażliwe.” Z moich obserwacji i prób wynika, że serum jest bardzo lekkie, ładnie się wchłania, nie pozostawia takiego tłustego fluidu, który po wyschnięciu potrafi się kruszyć lub wałkować. Dosłownie dwie krople wystarczają na całą twarz. Wchłania się błyskawicznie, ładnie wysycha, dobrze działa pod kremem. Wypróbowuję ją w połączeniu z KREMEM DO TWARZY 360°AOX Naturativ. To krem na noc i na dzień o wielokierunkowym działaniu. „Zawiera kompozycję trzech tłoczonych na zimno olejów: wiesiołkowego, winogronowego i z lnianki siewnej. Oleje te bogate w kwasy omega-3, omega-6 i omega-9, znane są z właściwości przeciwutleniających i opóźniających procesy starzenia oraz regenerujących, łagodzących, nawilżających i stymulujących procesy naprawcze w skórze, m. in. regulujących prace gruczołów łojowych. Podobnie wielokierunkowo działają BIO ekstrakty: z miłorzębu japońskiego, kwiatów kocanki i cytryny. Wspomagają działanie antyoksydacyjne, wzmacniają naczynka, działają naprawczo i rozjaśniająco. Kwas hialuronowy chroni cerę przed przesuszeniem, wygładza naskórek.” Po kilku dniach używania mogę śmiało napisać, że działa fajnie, nie jest ani za chudy ani za tłusty, nie ścieka do oczu, nie poci się pod nim twarz. Bardzo ładnie się wchłania, przyjemnie pachnie, odżywa skórę, która odnoszę wrażenie staje się gładka, zrelaksowana i promienna. Gdy skończę to opakowanie zapewne pokuszę się o kupienie tym razem produktów KREM NA DZIEŃ i KREM NA NOC 40+ nastawionych na naprawianie. Na zdjęciu widzicie jeszcze OTULAJĄCY BALSAM DO RĄK Naturativ przeznaczony „do skóry zmęczonej i suchej. Naturalne składniki użyte w balsamie odżywiają, nawilżają, zmiękczają, rozjaśniają, koją i uelastyczniają.” W moim przypadku sprawdza się świetnie, ponieważ gotuję w rękawiczkach lateksowych i nitrylowych pudrowanych to dłonie mi bardzo wysychają. To przyjemne uczucie, gdy po całym dniu pracy i kąpieli mogę się natrzeć dobrymi kosmetykami. A zapomniałabym, na zdjęciu jest jeszcze REWITALIZUJĄCE MASŁO DO CIAŁA Naturativ o intensywnym aromacie cytryny. Nie miałam za bardzo okazji go spróbować regularniej, ponieważ zabrało mi go dziecko a widzę także, że mąż korzysta z niego do twarzy u ciała, ot tak, w międzyczasie, gdy stoi na półce w łazience.
Podkreślę jeszcze, że z oferty kremów marki Naturativ wybrałam preparaty ekologiczne i wegańskie! Zarówno SERUM EKOAMPUŁKA 2 ANTI-AGING, KREMEM DO TWARZY 360°AOX, OTULAJĄCY BALSAM DO RĄK oraz REWITALIZUJĄCE MASŁO DO CIAŁA Naturativ są preparatami oznaczonymi jako kosmetyki prawdziwie naturalne, ekologiczne i Vegan ?
Anonim napisał
A mnie zachwycił krem z pestek pomidorów i czarnej borówki firmy Naturalis, świetny!
Anonim napisał
Hmm.. każdy z nich zawiera alkohol.. do tego „Hydrogenated Vegetable Oil”, czyli nie dość że to tłuszcze trans to jeszcze wątpliwe „vegetable oil” czyli zazwyczaj pięknie nazywany tłuszcz palmowy :) już dawno przekonałam się że niestety kosmetyki „w pełni tego słowa znaczeniu naturalne” raczej nie istnieją. :)
Anonim napisał
Od Naturativ.
Anonim napisał
Moje hity kosmetyczne to Make me bio- krem Orange energy I krem pod oczy z ogórkiem. Rewelacja! Do tego śmierdzący hydrolat z czystka i cera jak marzenie ;) do tego peeling migdałowy tej samej marki. Odkryciem był też dezodorant od Czterech szpaków, eko, polski i działa :)
Anonim napisał
Zarówno alkohol jak i olej palmowy są produktami naturalnymi.
Olga Smile napisał
Anna Koral dokładnie – to produkty naturalne!
Anonim napisał
LA le krem kawowy pod oczy ♥
Anonim napisał
Ostatnio odkryłam super kremy polskiej firmy Orientana
Anonim napisał
A Marvis pasty znasz?
Anonim napisał
Pewnie!