Zgrzewarka do folii CASO VC 300
Są takie sprzęty AGD, których póki nie masz, to nawet nie zdajesz sobie sprawy jak ci są potrzebne. Po kilku dniach używania nie wiesz, jak na co dzień bez nich funkcjonowałaś? Dokładnie tak mogę napisać o zgrzewarce CASO do próżniowego pakowania produktów spożywczych. Odkąd kupiłam CASO używam jej niemal codziennie, muszę tylko znaleźć dla niej dobre miejsce na blacie w kuchni abym nie musiała jej chować, skoro co chwilę ją wyjmuję.
Czym jest zgrzewarka do pakowania próżniowego żywności CASO?
To maszyna służąca do odciągania powietrza z torebek wypełnionych żywnością i zgrzewania ich. Dzięki takiemu działaniu znacznie wydłuża się czas przydatności do spożycia, warzywa produkty spożywcze zachowują dłuższa świeżość i nie uwalniają żadnych aromatów. Po kilku dniach używania zgrzewarki CASO przyjechali do nas znajomi i przywieźli ze sobą sery dojrzałe i ryby wędzone. O matulu, zapach sera i ryby wędzonej w lodówce potrafi przeniknąć do każdej zupy, serka tofu, nie mówiąc już o ciastach, sernikach i tortach. Nawet zawiązywanie torebek niewiele daje w takiej sytuacji. A teraz, otwarte ryby, których część została po kolacji, zapakowałam od razu i muszę napisać, że zapanował spokój z zapachami.
Z pełną odpowiedzialnością muszę napisać, że to idealne rozwiązanie dla rodzin, w których część członków jest wegetarianami, a część wybiera ryby, owoce morza i wędzonki. Mamy takich znajomych i nie obyło się bez dwóch lodówek, chociaż bywają jak widzę znacznie prostsze i mniej powierzchnio chłonne rozwiązania. Do tego system odciągania powietrza w zgrzewarce CASO pozwala na dłuższe zachowanie świeżości produktów, co w efekcie umożliwia oszczędzanie.
W folię można pakować artykuły spożywcze do przechowywania w lodówkach i szafkach, ale również na przykład kanapki do pracy lub szkoły, bez strachu, że ser rozmięknie, wędlina i sałata oklapnie, a masło wycieknie.
Dodatkowo pozwala również na idealne marynowanie i peklowanie produktów mięsnych, dzięki czemu mocniej przechodzą przyprawami i smakami. Co więcej nawet na gotowanie w domu metodą sous vide, czyli w niskich temperaturach przez długi okres czasu. Tak, to idealne urządzenie dla osób jedzących warzywa, dla tych, którzy lubią mięso, nowe sposoby gotowania, aromatyczne dania i domową, wartościową kuchnie polską.
Dzięki dostawce do wina urządzenie przypadnie również do gustu wielbicielom i znawcom win.
W workach, torbach i pojemnikach można przechowywać produkty suche oraz mokre, to w przypadku afiliowania suchych ziaren kawy lub liści herbaty aby zachować cały zawarty w nich aromat, po otwarciu i odsypaniu reszty można worek ponownie zafoliować.
Pokażę wam i opiszę zgrzewarkę CASO, która służy do próżniowego pakowania produktów spożywczych z jej 3 dostawkami a co za tym idzie również funkcjami, które może pełnić. Po pierwsze jest to zgrzewarka z odciąganiem powietrza do foli. Po drugie może odciągać powietrze z przeznaczonych do tego pudełek, po trzecie, ta funkcja przypadnie do gustu wielbicielom wina, odciąga powietrze z wina, które nie zostało wypite zaraz po otwarciu.
Cechy i zalety produktu zgrzewarki CASO VC300 do próżniowego pakowania produktów spożywczych:
– Nowoczesny wygląd i design sprawiają, że jest po prostu ładna i dobrze wygląda na kuchennym blacie. Dodatkowo wzbudza duże zainteresowania wśród gości, ponieważ jest czymś nowym a zgrzewarki nie są jeszcze codzienne używanymi urządzeniami kuchennymi.
– Dzięki spowolnionemu procesowi utleniania żywności, utrzymuje świeżość nawet do 5 razy dłużej. Dzięki temu pozwala na zaoszczędzenie pieniędzy i mniejsze marnowanie żywności. Do tego zachowuje cały aromat kawy, herbaty czy ziół dzięki czemu są one smaczniejsze i starczają na dłużej.
– Produkty zapakowane próżniowo w folię zmniejszają zajmowaną przez siebie powierzchnię jak dzieję się to na przykład w przypadku zmielonych ziaren soi, dzięki czemu oszczędzają miejsce.
– Zgrzewarka CASO do próżniowego pakowania produktów spożywczych nadaje się również do pakowania produktów niespożywczych. Na przykład waty, gazików do wycierania twarzy czy nawet nieużywanych bluzek.
– Do zgrzewarki CASO pasuje system próżniowy do żywności włącznie z trzema idealnymi pojemnikami do żywności:
– Producent zgrzewarki do próżniowego pakowania żywności CASO przewidział również możliwość próżniowego pakowania winna dzięki specjalnym korkom do bezpośredniego zamykania całej butelki z pozostałością wina.
– Zgrzewarka CASO do próżniowego pakowania produktów spożywczych idealnie sprawdza się do pakowania mięs, wędlin, ryb wędzonych, surowych owoców morza, aromatycznych, i dojrzewających serów, twardych oraz miękkich owoców i warzyw, a nawet artykułów sypkich jak kasze, kawa, herbata czy mąka.
– Zgrzewarka CASO do próżniowego pakowania produktów spożywczych wyposażona jest w nóż do odcinania foli z rolki o dowolnej długości. To duże ułatwienie, ponieważ nie ma konieczności szukania po kuchni nożyczek, które u mnie potrafią zapaść się pod ziemię!
– W zestawie zgrzewarki CASO znajduje się estetyczny pojemnik na rolkę folii.
– Do zgrzewarki CASO pasują worki, torebki i rolki folii. Maksymalna szerokość worków i rolek folii to aż 30 cm.
– Sterowanie automatyczne oraz ręczne i funkcja stop pozwala na pakowanie delikatnych i soczystych produktów spożywczych bez ich zgniatania i odciągania płynów.
– Ponieważ cały proces próżniowego pakowania produktów spożywczych odbywa się na zimno, odciągany jest cały nadmiar tlenu. Wszystkie witaminy i składniki mineralne a także enzymy są zachowane w warzywach, owocach i innych produktach.
– Wysokiej jakości folie i system pakowania próżniowego rewelacyjnie nadaje się do marynowania mięsa i peklowania nawet delikatnych owoców morza. Tu widzicie polędwicę wołową natartą solą, pieprzem, oliwą z dodatkiem rozmarynu. W takiej formie pekluje się kilka godzin przed smażeniem lub gotowaniem.
– Worki w których peklowane i marynowane są produkty mięsne nadają się do gotowania metodą sous vide, czyli długiego gotowania w niskich temperaturach, co przyczynia się do wyjątkowego smaku gotowanych we własnym sosie potraw z przyprawami i ziołami. Można również przygotowywać w nich delikatne mięso ryb na przykład halibuta z cytryną i czarnym pieprzem.
– Prosta obsługa, wręcz intuicyjna urządzenia pozwala na bezproblemowa obsługę nawet bez wnikliwego czytania instrukcji. Wystarczy przygotować sobie odpowiedni kawałek foli, zgrzać ją na dole, włożyć wybrany produkt spożywczy. Końcówkę foli umieścić w specjalnym rowku zgrzewarki CASO i włączyć program automatyczny.
– Producent gwarantuje 3-letnią gwarancję na wyciskarkę CASO, co daje pewność długiego i bezproblemowego użytkowania.
Zgrzewarka CASO i folie do pakowania próżniowego
Do próżniowego pakowania produktów spożywczych używa się specjalnej foli z rolki lub oddzielnych woreczków do tego przeznaczonych. Dostaniecie je w wielu rozmiarach, co ułatwia gospodarowanie folią i dostosowanie jej do produktów spożywczych.
Folia CASO oraz worki o różnych wielkościach przeznaczone do zgrzewarki CASO:
– Są wykonane z bardzo mocnej, grubej i odpornej na rozdzieranie folii
– Grubość ich wynosi nawet powyżej 160q
– Żadne z nich nie zawierają szkodliwego BPA (bisfenolu A)
– Nadają się do wielokrotnego użycia
– Można myć je w zmywarce przed ponownym użyciem
– Mają bardzo mocny i odporny zamek boczny
– Wykonane z folii moletowanej
– Można używać zarówno rolek jak i woreczków do parzenia w wodzie, przygotowywania dań sous vide a nawet gotowania w mikrofalówce (podczas podgrzewania należy uciąć róg worka).
– W przypadku foli w rolce można wielkość worka dobierać poprzez odcięcie jej na odpowiednią długość. W przypadku torebek trzeba kupić o takich wymiarach, jakie przydadzą się najbardziej. Do wyboru są 30×40 cm, 40×60 cm, 20x30cm oraz 16x23cm.
– Folie w rolce mają aż 6 lub 10 metrów długości zależnie od szerokości!
Co ważne, folia sprawdza się wyśmienicie do pakowania na co dzień mokrych i wilgotnych produktów spożywczych przetrzymywanych w lodówce i także tych suchych trzymanych poza lodówką. W folię można szczelnie zapakować wędliny, mięso, sery, wędzone ryby, mielone fasole, pozostałości okary po robieniu mleka sojowego albo miękkie tofu.
Zgrzewarka CASO i pojemniki do pakowania próżniowego żywności
Do zgrzewarki CASO nadają się idealnie pojemniki próżniowe, które można dokupić w kompletach po 3 sztuki. Taki zestaw pojemników CASO 1260 wykonany jest w całości z tworzywa sztucznego. Co ważne, wszystkie elementy można myć w zmywarce.
Ja pojemniki próżniowe wykorzystuję do przechowywania miękkich owoców, jak truskawki, które normalnie tracą swoją jędrność dosłownie po dobie w lodówce. W pojemniku spokojnie poczekają na zjedzenie przez około 3 dni.
Dane techniczne pojemników próżniowych:
- W typowym zestawie znajdują się 3 sztuki pojemników
- Pojemność każdego z nich wynosi: 700, 1400, 2000 ml
- Wykonane są z bezpiecznego i przeznaczonego do kontaktu z żywnością tworzywa sztucznego, które nie wchodzi w reakcję z jedzeniem, nie przenika zapachami, nie farbuje, nie uwalnia żadnych składników.
- Wszystkie trzy pojemniki nadają się do mycia w zmywarce
- Zestaw pojemników nie jest dołączony do zestawu ze zgrzewarką, trzeba je dokupić oddzielnie.
Trzymam również w pojemnikach mieszanki sałat, umyty jarmuż oraz czasami kawę lub ziołową w 100% herbatę, chociaż przyzwyczajona jestem do normalnych słoików jednak trzeba przyznać, że zapach maleje w szklanych pojemnikach, zwłaszcza w przypadku, gdy kawy lub herbaty nie nasypiemy pod samo wieczko. W zwykłych słoikach nadmiar powietrza szkodzi i skraca przechowywanie.
Zgrzewarka CASO i korki do wina do zamykania próżniowego butelek z winem
Wszyscy wiedzą, że wino niedopite i pozostawione na drugi dzień w butelce w lodówce znacznie zmienia swój smak. Po 2 dniach staje się właściwie nieprzydatne do użycia, wietrzeje, staje się kwaśne i niesmaczne. W kawiarniach i winiarniach, w których odbywa się degustacja win, butelki z winem trzymane są w lodówce a całe powietrze zostaje z nich odciągnięte. Teraz możecie tak robić u siebie w domu. Do zestawu można dokupić korki do wina. Zastępują one korki, którymi wino było fabrycznie zamknięte. Dla mnie jest to przełom i rewelacja, ponieważ dotychczas pozostałości wina mroziłam, aby użyć go potem do risotto lub gulaszu. Jednak nie nadawało się ono już bezpośrednio do picia.
Korek wkłada się do butelki z winem, podłącza kabelkiem do zgrzewarki Caso, odciąga się powietrze i już, gotowe! Wino spokojnie może postać kilka dni w lodówce bez straty na jakości. Fantastyczne rozwiązanie!
Podsumowanie:
Opisana w tym teście zgrzewarka CASO VC300 należy do tych sprzętów kuchennych, które spełniają swoją rolę znakomicie. Ja już ją mam i używam co najmniej kilka razy w tygodniu. Prosta intuicyjna obsługa, łatwy system pakowania i przechowywania żywności oraz wygoda jaką daje sprawia, że kupiłabym ją kilka lat temu, gdybym tylko zdawała sobie sprawę w wygody jaką gwarantuje. Dłuższa żywotność produktów, zachowanie świeżości, aromatu, porządek w lodówce, higiena, czystość i sterylność pod względem bakterii sprawia, że zgrzewarka CASO do próżniowego pakowania żywności jest u mnie w domu ważnym urządzeniem.
Poniżej wygodne porównanie modeli zgrzewarki CASO:
A co ty zapakowałbyś w takiej zgrzewarce?
Wszystkie cytaty zamieszczone za zgodą i wiedzą:
Kamila napisał
Zgrzewarke do foli chieć ja chcieć
bo to jest bardzo przydatna rzecz
pakować będe przeróżne produkty
i nikt wtedy nie będzi smutny
bo każdy znajdzie coś dla siebie
a jak będzie rozpakowywał poczuje sie jak w niebie
spakuje też dziecka klocki
by się po pokoju nie rozwalały
a męzowi popakuje śrubki w garażu
i dzięki zgrzewarce zrobie porzadek w całym domu
Cezary napisał
Wtorek, 26 lipca 2016 roku. Godzina 06:30. Zjedzona jajecznica promienieje jeszcze smakiem na czubku języka. Oblizuję językiem usta, dopijam zielona herbatę. Szybkie wyjście z kuchni do pokoju, przepakowanie, umycie zębów, psik jakichś perfum na swój zacny nieprzypakowany kark. Powrót do kuchni! Przecież coś trzeba zjeść w robocie. Zabieram to i owo do torby i biegiem opuszczam dom, oczywiście zapominając zamknąć drzwi więc trzeba wrócić.
Praca leci szybko, godzina 15 opuszczam lokal. Szybkie zakupy, powrót do domu, 17 trening. Godzina 19 prysznic, spotkanie z dziewczyną , powrót kto wie o której…
I taki wariacki dzień jak co dzień. Czasu mało, zakupy raz w tygodniu. A rybki, mięsko w marynacie, szynki i sery ostatnio w pudełkach pseudo próżniowych jakoś nie chcą przetrwać. Cholera, rozczarowanie z rana- kolejny rzut rybą do kosza- zapach gorszy niż z kosza.
I tu wchodzi do akcji nasza superbohaterka- zgrzewarka do folii! Zafoliowane, odpowietrzone, gotowe. Niczym mityczny heros pręży się na blacie koło lodówki i już nie może doczekać się swojego zadania. Więc bierze się do roboty, wyciska co może i zgrzewa ile sił. I gotowe :)
Przy wariackim trybie życia taka zgrzewarka uratuje mnie poprzez przechowanie żywności świeżej i smacznej :) Nie popsuje się już tak szybko i ze smakiem przykładowa i przykładna rybka będzie mogła zostać pożarta ;) – bo rybka lubi pływać w brzuszku, a nie w śmietniku ;(
Alicja W. napisał
Dzień dobry!
Na pytanie, co będę pakować odpowiem prosto: WSZYSTKO. Oczywiście w granicach rozsądku. ;) Chodzi o to, że razem z moim chłopakiem kochamy podróżowanie, jednak niektóre miejsca nas ograniczają przez koszty wyżywienia. :( Tak więc, gdyby to na mnie padła nagroda, (a bardzo chętnie i z wielkim podziękowaniem ją przyjmę :D) to do pakowania trafiałyby rzeczy których normalnie w dłuższą podróż zabrać nie można: rybki, serki, sałatki, pyszne domowe pieczywo, oczywiście szynki i inne mięska. Dodatkowo pozwoliło by nam to na zdrowe odżywianie, bo nie oszukujmy się, w podróży wybiera się tanie produkty co nie zawsze chodzi w parze z jakością. Kolejnym wieeelkim plusem byłoby zwiększenie miejsca, które jest niezwykle cenne jeśli podróżuje się tylko z plecakiem w ktorym musi się zmieścić wszystko! ;) Po dłuższym zastanowieniu, to byłoby naprawdę genialne rozwiązanie bo poza oszczędzaniem pieniędzy i miejsca w plecaku (przyda sie na pamiątki!), jest jeszcze dodatkowa oszczędność a konkretnie CZASU. Najcześciej jedzenie przygotowujemy na malutkiej butli z gazem jednak zajmuje to dużo czasu – po calym dniu zwiedzania mamy wilczy apetyt, jedzenia musi być całkiem sporo. Ze zgrzewarką można przygotować potrawy w domu i już gotowe zapakować, później już nic prostszego: tylko odpakować i jeść! A zaoszczędzony czas wykorzystać na zobaczenie czegoś jeszcze, albo na cudowny odpoczynek! Pozdrawiam!
Kasia K.M. napisał
Uwielbiam gotować zdrowo dla siebie i dla swojej rodziny! Często jednak zdarza mi się przygotowywać więcej niż jesteśmy w stanie zjeść. Co ja bym spakowała? Odpowiedź jest prosta!!! Zapakowałabym próżniowo:
– witaminę A w wątróbce z jabłkiem i cebulką! Mniam!
– witaminę B1 w hummusie z suchego grochu! Pycha!
– witaminę B2 i wapń w żółtym serze, którego uwielbiam!
– witaminę B6 w roladkach z piersi indyka
– witaminę PP w zamarynowanym schabie wieprzowym!
– witaminę B12 w śledziach z rodzynkami z bloga OlgaSmile.com
– witaminę C w agreście i porzeczkach, które wykorzystam zimą, żeby przypomnieć sobie smak lata!
– witaminę D w twarożku ze śmietanką, szczypiorkiem i rzodkiewką
– witaminę E w szpinaku z serkiem pleśniowym
– witaminę K w sałatce z jarmużu z kaszą jaglaną
– magnez w chlebku bananowym
– żelazo w wołowinie z warzywami w sobie chrzanowym
– potas w galaretce z suszonych moreli!
– selen w guacamole
I malutki grzeszek, bo zapakować próżniowo zamierzam też trochę tarty z gruszką i serem pleśniowym! ;)
Mateusz Nowicz napisał
24 lipca, 2016 rok. Wstaję rano, przecieram oczy i czuję narastający ból brzucha, ehh znowu zjadłem coś, co z zewnątrz wydawało się na całkiem normalne, a w środku pewnie liczne mikroorganizmy zrobiły swoje.
Nigdy nie pojmę drukowanych dla picu terminów ważności, które nijak się mają do faktycznej przydatności spożycia mięsa, sera czy innych artykułów spożywczych. Za oknem pada deszcz, który buduje całą dramaturgię i dobija moje złe samopoczucie. Robię kawę i siadam do komputera, żeby przeczytać wiadomości. Otwieram przeglądarkę i znowu widzę to samo, „polityka, zmiany pogody i konflikty na świecie”. Co za czasy. Burczenie w brzuchu sugeruję, aby wrzucić coś na ruszt, a że od dziecka uwielbiałem tradycyjną kuchnię-wklepałem w wyszukiwarkę „gołąbki-przepis”. Znalazłem parę dziwnych kombinacji, które nie podpasowały mi składnikami. Trafiam na jakiegoś kulinarnego blogga-Olgasmile.com-brzmi optymistycznie. Patrzę, fajny przepis, więc zabieram się do roboty. Zaglądam do lodówki, kapusta-stara, cebula-zgniła, mięso-nieświeże. Boże, czemu sobie ze mną tak pogrywasz? (pomyślałem patrząc w górę, licząc, że być może opatrzność na to zareaguje-ale nic. Cisza…) Przeglądam dalej blog’a i co widzę?
Zdjęcie i opinia na temat urządzenia, pomagającego zachować świeżość żywności!!
Pozdrawiam
Mateusz Nowicz
Sara napisał
Dla mojej rodziny zrobię wszystko. Pojadę na koniec świata. Usmażę naleśniki późną porą. Będę fotografem, przyjaciółką, siostrą i terapeutą. Dla mojej rodziny pakowałabym w zgrzewarce to, co kochają najbardziej czyli cząstki lata (truskawki, maliny, borówki!), fragmenty jesieni (cynamonowe herbaty!) i pachnące kwiatami drobinki wiosny (nowalijki, sałaty!). Słowem – pakuję dla bliskich, by zachować siłę. :D
Radosław napisał
Mrok wieczorny,
Babka siwa,
Przy kuchence głową kiwa,
Nos jak haczyk,okulary,
W kuchni widzi pełne gary,
Snuje myśli nie stworzone,
O zgrzewarce CASO VC 300,
O którym marzy każdy artysta,
Pomyślała „zapakuję nią ogóreczki”,
Odkładając dwie miseczki,
Smutek złapał ją niezmierny,
Bo nie miała wszak pieniędzy,
Widząc wnuczek mówi babci,
W internecie u swej żabci,
Widział teścik jak marzenie,
Pani Olga spełnia Twe życzenie,
Trzeba tylko wierszem naszykować,
Co w zgrzewarce chcesz pakować,
Babcia swe okulary wycierając,
Chwali Olgę Smile szlochając,
Czym jest próżniowe zapakowanie?,
Zdrowym sposobem na terminu przedłużanie,
Zapakuje kanapeczki,paprykę smażoną
Nawet rybkę otworzoną!,
Podziękujmy wszyscy wielce,
Za Pani Olgi wielkie serce,
Babcia z wnuczkiem pozdrawiają,
I życzenia przesyłają :)
Marcin napisał
Witam Pani Olgo,
Na wstępie chciałem Pani podziękować za Pani fantastycznego bloga. Jest on dla mnie źródłem inspiracji i wielu naprawdę przydatnych informacji. Na początku sierpnia czeka mnie bieg na dystansie ultra w Beskidzie Żywieckim, na który oczywiście muszę ze sobą zabrać coś do jedzenia. Nie jest problemem zabrać coś słodkiego na taki bieg, jednak pojawia się on w chwili, gdy planujemy wtedy zjeść coś słonego i niekoniecznie niezdrowego. Solidny kawałek mojego ulubionego sera cheddar jest w tym przypadku idealnym rozwiązaniem. Martwię się jednak o to, jak taki ser zniesie te kilka albo kilkanaście godzin w wysokiej temperaturze.
Pozdrawiam :)
katarzynka12 napisał
Na kredensie, w dzień powszedni,
Słychać słowa przepowiedni.
Sucha na wiór kromka chleba
Rzekła:- „Wiem czego nam potrzeba!”
-„ Nadejdzie taka chwila i to nie jest podpucha,
Gdy żywotność nasza przestania być taka krucha!”
Wtem odzywa się zwiędła w kromce sałata,
-„Słyszałam kiedyś to samo od mojego kapuścianego brata,
Lecz zdarzyć się nie może, bo któż nam w tym dopomoże?,
By mojego ciała, jędrność na dłużej się zachowała?”
Wino kwaśni się i krzywi,
-„ Wcale mnie to już nie dziwi,
Że NIKT nie potrzebuje mnie do wypicia!”
Mówi tak spoglądając na truskawki zielone od gnicia.
W całej kuchni głośno jest od tego lamentu,
Nikt nie dostrzegł zatem trochę spóźnionego prezentu,
Gdyż na stole, koło okna stała
Zgrzewarka nowa, w kokardki ozdobiona cała.
Bo to prawda, co rzekła mądra kromka chleba,
Od tej pory trwałość, to spełnienie tego, czego nam potrzeba.
Patryk Chodyn napisał
Witam Panią serdecznie :)
Swoją odpowiedź postanowiłem przedstawić za pomocą filmu, na który serdecznie Panią zapraszam!
https://www.youtube.com/watch?v=Iz1ElPR5ARk