Zgrzewarka do folii CASO VC 300
Są takie sprzęty AGD, których póki nie masz, to nawet nie zdajesz sobie sprawy jak ci są potrzebne. Po kilku dniach używania nie wiesz, jak na co dzień bez nich funkcjonowałaś? Dokładnie tak mogę napisać o zgrzewarce CASO do próżniowego pakowania produktów spożywczych. Odkąd kupiłam CASO używam jej niemal codziennie, muszę tylko znaleźć dla niej dobre miejsce na blacie w kuchni abym nie musiała jej chować, skoro co chwilę ją wyjmuję.
Czym jest zgrzewarka do pakowania próżniowego żywności CASO?
To maszyna służąca do odciągania powietrza z torebek wypełnionych żywnością i zgrzewania ich. Dzięki takiemu działaniu znacznie wydłuża się czas przydatności do spożycia, warzywa produkty spożywcze zachowują dłuższa świeżość i nie uwalniają żadnych aromatów. Po kilku dniach używania zgrzewarki CASO przyjechali do nas znajomi i przywieźli ze sobą sery dojrzałe i ryby wędzone. O matulu, zapach sera i ryby wędzonej w lodówce potrafi przeniknąć do każdej zupy, serka tofu, nie mówiąc już o ciastach, sernikach i tortach. Nawet zawiązywanie torebek niewiele daje w takiej sytuacji. A teraz, otwarte ryby, których część została po kolacji, zapakowałam od razu i muszę napisać, że zapanował spokój z zapachami.
Z pełną odpowiedzialnością muszę napisać, że to idealne rozwiązanie dla rodzin, w których część członków jest wegetarianami, a część wybiera ryby, owoce morza i wędzonki. Mamy takich znajomych i nie obyło się bez dwóch lodówek, chociaż bywają jak widzę znacznie prostsze i mniej powierzchnio chłonne rozwiązania. Do tego system odciągania powietrza w zgrzewarce CASO pozwala na dłuższe zachowanie świeżości produktów, co w efekcie umożliwia oszczędzanie.
W folię można pakować artykuły spożywcze do przechowywania w lodówkach i szafkach, ale również na przykład kanapki do pracy lub szkoły, bez strachu, że ser rozmięknie, wędlina i sałata oklapnie, a masło wycieknie.
Dodatkowo pozwala również na idealne marynowanie i peklowanie produktów mięsnych, dzięki czemu mocniej przechodzą przyprawami i smakami. Co więcej nawet na gotowanie w domu metodą sous vide, czyli w niskich temperaturach przez długi okres czasu. Tak, to idealne urządzenie dla osób jedzących warzywa, dla tych, którzy lubią mięso, nowe sposoby gotowania, aromatyczne dania i domową, wartościową kuchnie polską.
Dzięki dostawce do wina urządzenie przypadnie również do gustu wielbicielom i znawcom win.
W workach, torbach i pojemnikach można przechowywać produkty suche oraz mokre, to w przypadku afiliowania suchych ziaren kawy lub liści herbaty aby zachować cały zawarty w nich aromat, po otwarciu i odsypaniu reszty można worek ponownie zafoliować.
Pokażę wam i opiszę zgrzewarkę CASO, która służy do próżniowego pakowania produktów spożywczych z jej 3 dostawkami a co za tym idzie również funkcjami, które może pełnić. Po pierwsze jest to zgrzewarka z odciąganiem powietrza do foli. Po drugie może odciągać powietrze z przeznaczonych do tego pudełek, po trzecie, ta funkcja przypadnie do gustu wielbicielom wina, odciąga powietrze z wina, które nie zostało wypite zaraz po otwarciu.
Cechy i zalety produktu zgrzewarki CASO VC300 do próżniowego pakowania produktów spożywczych:
– Nowoczesny wygląd i design sprawiają, że jest po prostu ładna i dobrze wygląda na kuchennym blacie. Dodatkowo wzbudza duże zainteresowania wśród gości, ponieważ jest czymś nowym a zgrzewarki nie są jeszcze codzienne używanymi urządzeniami kuchennymi.
– Dzięki spowolnionemu procesowi utleniania żywności, utrzymuje świeżość nawet do 5 razy dłużej. Dzięki temu pozwala na zaoszczędzenie pieniędzy i mniejsze marnowanie żywności. Do tego zachowuje cały aromat kawy, herbaty czy ziół dzięki czemu są one smaczniejsze i starczają na dłużej.
– Produkty zapakowane próżniowo w folię zmniejszają zajmowaną przez siebie powierzchnię jak dzieję się to na przykład w przypadku zmielonych ziaren soi, dzięki czemu oszczędzają miejsce.
– Zgrzewarka CASO do próżniowego pakowania produktów spożywczych nadaje się również do pakowania produktów niespożywczych. Na przykład waty, gazików do wycierania twarzy czy nawet nieużywanych bluzek.
– Do zgrzewarki CASO pasuje system próżniowy do żywności włącznie z trzema idealnymi pojemnikami do żywności:
– Producent zgrzewarki do próżniowego pakowania żywności CASO przewidział również możliwość próżniowego pakowania winna dzięki specjalnym korkom do bezpośredniego zamykania całej butelki z pozostałością wina.
– Zgrzewarka CASO do próżniowego pakowania produktów spożywczych idealnie sprawdza się do pakowania mięs, wędlin, ryb wędzonych, surowych owoców morza, aromatycznych, i dojrzewających serów, twardych oraz miękkich owoców i warzyw, a nawet artykułów sypkich jak kasze, kawa, herbata czy mąka.
– Zgrzewarka CASO do próżniowego pakowania produktów spożywczych wyposażona jest w nóż do odcinania foli z rolki o dowolnej długości. To duże ułatwienie, ponieważ nie ma konieczności szukania po kuchni nożyczek, które u mnie potrafią zapaść się pod ziemię!
– W zestawie zgrzewarki CASO znajduje się estetyczny pojemnik na rolkę folii.
– Do zgrzewarki CASO pasują worki, torebki i rolki folii. Maksymalna szerokość worków i rolek folii to aż 30 cm.
– Sterowanie automatyczne oraz ręczne i funkcja stop pozwala na pakowanie delikatnych i soczystych produktów spożywczych bez ich zgniatania i odciągania płynów.
– Ponieważ cały proces próżniowego pakowania produktów spożywczych odbywa się na zimno, odciągany jest cały nadmiar tlenu. Wszystkie witaminy i składniki mineralne a także enzymy są zachowane w warzywach, owocach i innych produktach.
– Wysokiej jakości folie i system pakowania próżniowego rewelacyjnie nadaje się do marynowania mięsa i peklowania nawet delikatnych owoców morza. Tu widzicie polędwicę wołową natartą solą, pieprzem, oliwą z dodatkiem rozmarynu. W takiej formie pekluje się kilka godzin przed smażeniem lub gotowaniem.
– Worki w których peklowane i marynowane są produkty mięsne nadają się do gotowania metodą sous vide, czyli długiego gotowania w niskich temperaturach, co przyczynia się do wyjątkowego smaku gotowanych we własnym sosie potraw z przyprawami i ziołami. Można również przygotowywać w nich delikatne mięso ryb na przykład halibuta z cytryną i czarnym pieprzem.
– Prosta obsługa, wręcz intuicyjna urządzenia pozwala na bezproblemowa obsługę nawet bez wnikliwego czytania instrukcji. Wystarczy przygotować sobie odpowiedni kawałek foli, zgrzać ją na dole, włożyć wybrany produkt spożywczy. Końcówkę foli umieścić w specjalnym rowku zgrzewarki CASO i włączyć program automatyczny.
– Producent gwarantuje 3-letnią gwarancję na wyciskarkę CASO, co daje pewność długiego i bezproblemowego użytkowania.
Zgrzewarka CASO i folie do pakowania próżniowego
Do próżniowego pakowania produktów spożywczych używa się specjalnej foli z rolki lub oddzielnych woreczków do tego przeznaczonych. Dostaniecie je w wielu rozmiarach, co ułatwia gospodarowanie folią i dostosowanie jej do produktów spożywczych.
Folia CASO oraz worki o różnych wielkościach przeznaczone do zgrzewarki CASO:
– Są wykonane z bardzo mocnej, grubej i odpornej na rozdzieranie folii
– Grubość ich wynosi nawet powyżej 160q
– Żadne z nich nie zawierają szkodliwego BPA (bisfenolu A)
– Nadają się do wielokrotnego użycia
– Można myć je w zmywarce przed ponownym użyciem
– Mają bardzo mocny i odporny zamek boczny
– Wykonane z folii moletowanej
– Można używać zarówno rolek jak i woreczków do parzenia w wodzie, przygotowywania dań sous vide a nawet gotowania w mikrofalówce (podczas podgrzewania należy uciąć róg worka).
– W przypadku foli w rolce można wielkość worka dobierać poprzez odcięcie jej na odpowiednią długość. W przypadku torebek trzeba kupić o takich wymiarach, jakie przydadzą się najbardziej. Do wyboru są 30×40 cm, 40×60 cm, 20x30cm oraz 16x23cm.
– Folie w rolce mają aż 6 lub 10 metrów długości zależnie od szerokości!
Co ważne, folia sprawdza się wyśmienicie do pakowania na co dzień mokrych i wilgotnych produktów spożywczych przetrzymywanych w lodówce i także tych suchych trzymanych poza lodówką. W folię można szczelnie zapakować wędliny, mięso, sery, wędzone ryby, mielone fasole, pozostałości okary po robieniu mleka sojowego albo miękkie tofu.
Zgrzewarka CASO i pojemniki do pakowania próżniowego żywności
Do zgrzewarki CASO nadają się idealnie pojemniki próżniowe, które można dokupić w kompletach po 3 sztuki. Taki zestaw pojemników CASO 1260 wykonany jest w całości z tworzywa sztucznego. Co ważne, wszystkie elementy można myć w zmywarce.
Ja pojemniki próżniowe wykorzystuję do przechowywania miękkich owoców, jak truskawki, które normalnie tracą swoją jędrność dosłownie po dobie w lodówce. W pojemniku spokojnie poczekają na zjedzenie przez około 3 dni.
Dane techniczne pojemników próżniowych:
- W typowym zestawie znajdują się 3 sztuki pojemników
- Pojemność każdego z nich wynosi: 700, 1400, 2000 ml
- Wykonane są z bezpiecznego i przeznaczonego do kontaktu z żywnością tworzywa sztucznego, które nie wchodzi w reakcję z jedzeniem, nie przenika zapachami, nie farbuje, nie uwalnia żadnych składników.
- Wszystkie trzy pojemniki nadają się do mycia w zmywarce
- Zestaw pojemników nie jest dołączony do zestawu ze zgrzewarką, trzeba je dokupić oddzielnie.
Trzymam również w pojemnikach mieszanki sałat, umyty jarmuż oraz czasami kawę lub ziołową w 100% herbatę, chociaż przyzwyczajona jestem do normalnych słoików jednak trzeba przyznać, że zapach maleje w szklanych pojemnikach, zwłaszcza w przypadku, gdy kawy lub herbaty nie nasypiemy pod samo wieczko. W zwykłych słoikach nadmiar powietrza szkodzi i skraca przechowywanie.
Zgrzewarka CASO i korki do wina do zamykania próżniowego butelek z winem
Wszyscy wiedzą, że wino niedopite i pozostawione na drugi dzień w butelce w lodówce znacznie zmienia swój smak. Po 2 dniach staje się właściwie nieprzydatne do użycia, wietrzeje, staje się kwaśne i niesmaczne. W kawiarniach i winiarniach, w których odbywa się degustacja win, butelki z winem trzymane są w lodówce a całe powietrze zostaje z nich odciągnięte. Teraz możecie tak robić u siebie w domu. Do zestawu można dokupić korki do wina. Zastępują one korki, którymi wino było fabrycznie zamknięte. Dla mnie jest to przełom i rewelacja, ponieważ dotychczas pozostałości wina mroziłam, aby użyć go potem do risotto lub gulaszu. Jednak nie nadawało się ono już bezpośrednio do picia.
Korek wkłada się do butelki z winem, podłącza kabelkiem do zgrzewarki Caso, odciąga się powietrze i już, gotowe! Wino spokojnie może postać kilka dni w lodówce bez straty na jakości. Fantastyczne rozwiązanie!
Podsumowanie:
Opisana w tym teście zgrzewarka CASO VC300 należy do tych sprzętów kuchennych, które spełniają swoją rolę znakomicie. Ja już ją mam i używam co najmniej kilka razy w tygodniu. Prosta intuicyjna obsługa, łatwy system pakowania i przechowywania żywności oraz wygoda jaką daje sprawia, że kupiłabym ją kilka lat temu, gdybym tylko zdawała sobie sprawę w wygody jaką gwarantuje. Dłuższa żywotność produktów, zachowanie świeżości, aromatu, porządek w lodówce, higiena, czystość i sterylność pod względem bakterii sprawia, że zgrzewarka CASO do próżniowego pakowania żywności jest u mnie w domu ważnym urządzeniem.
Poniżej wygodne porównanie modeli zgrzewarki CASO:
A co ty zapakowałbyś w takiej zgrzewarce?
Wszystkie cytaty zamieszczone za zgodą i wiedzą:
Jottete napisał
Spakuję za jej pomocą mięso i ryby,aby moja Rodzina cieszyła się zawsze najświeższymi produktami :)
Ola K napisał
Życie stewardessy jest niełatwe,
co dzień w pracy je kanapkę.
Nie raz lot opóźni się strasznie
i w lodówce mięso brzydko już pachnie.
Dość ma stewa już marnowania i jedzenia i całego gotowania.
Obiad zapakuje więc próżniowo i po ciężkim dniu zje sobie luksusowo.
Nie kanapkę, nie batona – a steka i do tego korniszona.
I już nie zepsuje się sałata od mamy z ogródka
ani pomidor od taty ze szklarni.
Atymianek? Ohhh jak pachnie!
Jedna zgrzewarka i życie w kuchni staje się łatwe!
Elżbieta napisał
Prowadzę 'otwarty dom’, to znaczy, że dziennie przechodzi przez moją kuchnię kilkanaście osób. Trójka moich dorosłych dzieci nadal ma w zwyczaju pierwsze kroki stawiać w kierunku lodówki, bo u mnie zawsze jest coś do zjedzenia. Ich dzieci podłapały ten trik. I faktycznie jedzenia jest u mnie zawsze dużo, zarówno w postaci minimum jednego gotowego już dania, jak i dopiero co kupionych składników, bo nigdy nie wiem, czy czegoś szybko nie będę chciała przygotowywać. Porzebuję zgrzewarkę, aby móc dzielić się z dziećmi i wnukami – dawać im co-nie-co na wynos oraz sama wszystko dobrze przechowywać. Moja kuchnia jest róznorodna, zdrowa i musi też być swieża
Dominik napisał
Na początku napiszę, że bardzo szkoda, że nie było dostępu do tego urządzenia wiele lat temu. Mam dwa powody, żeby tego żałować; po pierwsze zupa dyniowa mojej babci, która była najlepszą zupą jaką jadłem.Kremowa (mimo braku blendera),z fantastycznymi kluseczkami, lekko pikantna.Tylko kilka osób miało okazję się nią zachwycać i tel kilka osób od lat próbuje zbliżyć się do tego ideału. Niestety przepis odszedł wraz z babcią kilkanaście lat temu.
Po drugie z kolei to smaki przedszkolnych obiadów. Nie wiem czy też masz takie wspomnienia, ale w tamtych czasach nic nie smakowało lepiej. Posyłając dzieci do tego samego przedszkola, do którego i ja uczęszczałem miałem okazję spotkać się i zapytać tych samych kucharek o przepis. Pamiętały i udostępniły, ale to nie to samo co w tamtych czasach. Głównie pewnie dlatego, że produkty już nie te, a w domowych warunkach odtworzenie specyficznych smaków tworzonych w gastronomicznej jednak kuchni jest trudne do zrealizowania. To tak na marginesie, kilka słów o tym, czego nie spakuję już w zgrzewarce :)
Teraz już na bieżąco. Co do świeżości, to pewnie, że spakuję tutaj niemal wszystko co mam pod ręką, a właściwie co mam w lodówce i na domowych półkach. Ale kilka rzeczy chciałbym mieć jeszcze dłużej dla siebie i dla rodziny.
Naszym ulubionym deserem jest sernik, który przygotowuje moja żona, a który jadami z letnimi owocami. Z reguły są to wiśnie lub maliny. Przed podaniem owoce trochę „masakrujemy”, żeby puściły sok dodajemy trochę cukru jeśli jest taka potrzeba. Taka mieszanka trafia na dno talerze, a na to przychodzi porcja sernika, na który ponownie dajemy sporą porcję owoców. Wszystko po to, żeby ciasto nasiąknęło smakiem letniego ogrodu. Sernik jest wtedy wyśmienity. Mieszanka owocowa ma za zadanie nawilżyć ciasto, ale kto by wytrzymał tak długo. Zanim dojdzie do wyczekiwanych procesów, ciasta już nie ma, ale za to jest obietnica, że następnym razem pozwolimy dłużej przechodzić smakom. Co to ma do zgrzewarki. Zamknięcie sernika i zmiażdżonych trochę owoców pozwoli przechować bezpiecznie ten fantastyczny deser. W tym czasie smaki owoców i sera połączą się, a całość zachowa świeżość. Porcje deseru zgrzane w odpowiedni sposób, dadzą nam możliwość delektowania się ciastem wszędzie tam, gdzie będziemy mieli na to ochotę.
Druga potrawa to ziarna bobu, gotowane w wywarze z pietruszki,marchewki, i selera. Założę się, że nie jadłaś jeszcze tak przygotowywanego bobu, a smakuje o niebo lepiej od tradycyjnego. Niestety idealnie smakuje tylko świeży bób. Wywar też musi być z młodych warzyw. Inne metody nie działają już tak na kubki smakowe. Mrożone w puszcze to już nie to samo. No i tutaj znowu liczę na zgrzewarkę, która mam nadzieję, że pozwoli na długotrwałe przechowanie tych letnich smaków.
Takich potraw jest dużo więcej, ale to są te najważniejsze, które chwytają za żołądek i serce. Mam nadzieję, że moje dzieci poprzez te smaki będą miały w pamięci to co ja zapamiętałem z kontaktów z moją babcią :)
kasiadrozdz napisał
W zgrzewarce do folii na pewno pakowałabym kanapki i przekąski do pracy i do szkoły. To super sposób, dzięki któremu posiłki wyglądałyby apetycznie przez cały dzień. Całą rodziną uwielbiamy owoce przez cały rok, byłoby super móc zapakować w zgrzewarce w folii nasze ogródkowe owoce (maliny, truskawki, borówki, morele, jabłka i wszystkie inne) i zamrozić je. Wtedy nawet zimą mogłabym wyciągnąć paczki z owocami i zrobić z nich zdrowe ciasto lub sok. Super sprawa! W głowie aż mnożą się pomysły co można by zapakować do zgrzewarki. Pozdrawiam :)
Karolina1306 napisał
A cóż to tak stoi ? Cóż to się mieni ?
Kupili sobie ostatnio sąsiedzi
zgrzewarkę nową, z ceną szałową.
Do czego służy często pytacie ?
Spakować muszę kanapki tacie,
by świeżość miały, zapachem wołały,
by zjadał tato kawałek cały.
Banany żółte, jabłuszka czerwone,
szkoda by były dzis wyrzucone.
Dlatego też zaraz sprzęt swój przygotuję,
i każdy owoc osobno zapakuję.
A co gdy choroba świąteczna dopada ?
I na to jest też już świetna rada !
Gdy w wiadrze śledź Ci jeszcze zalega,
a ma przyjść do męża z pracy kolega,
do wódki będzie wręcz idealny,
jeszcze tak świeży , i wciąż jadalny !
Zgrzewarka pomoże w lodówce przechować,
tak jak te mięso co miało się zmarnować.
Sernik od cioci w lodówce się znajduje,
gdy goście zechcą- ja poczęstuje!
Dziwią się goście – wszystko przygotowane!
A ja to mam wszystko tak pochowane.
Jaką tu zupę dzisiaj gotować?
A tak ! Nie zapomniałam też brokuł pochować !
I marchew, i szczypior – wszystko tak świeże,
No dalej kochani wyciągać talerze !
A skąd wiedziałaś o takim sprzęcie ?
Pytają wszyscy, zawsze i wszędzie.
Sąsiad zakupił bo dobrze służyło ,
a do mnie słońce się uśmiechnęło.
W konkursie wziąć udział postanowiłam ,
i jako 3 też zwyciężyłam !
Do nieba skakałam , miejsce przygotowałam ,
i chyba tym zazdrość też wzbudzić dałam .
Bo inni mają , ja też chcę ją mieć,
zaraz już wierszyk wymyślę też.
Każda z nas tą myśl w głowie miała
dlatego rymy na stronie trzaskała.
Leniuch napisał
Moim marzeniem jest posiadanie takiej zgrzewarki. Właśnie jestem na wakacjach i przywiozłam ze sobą produkty zapakowane próżniowo, które przygotowała dla mnie i mojej rodziny Teściowa. Leżę sobie nad basenem w Hiszpanii, a mój mąż odgrzewa dla dzieciaków pyszne obiadki przygotowane przez Babcię.
Milena W. napisał
Nie wiedziałam, że istnieje takie cudo! Używać będę takiej zgrzewarki (pomimo wyniku już znalazła się na mojej liście „must have” dzięki Pani stronie) żeby pakować jedzenie do pracy. Niestety pracuję 24/48h więc muszę zrobić sobie wyprawkę na dzień i noc. Powiem szczerze, że śniadanie i obiad jest jeszcze do zjedzenia, ale kolacja… a już w nocy jak chcę coś wszamać, to nie raz i nie dwa moje potrawy były spleśniałe! Nawet świeże warzywa… A teraz ciekawostka: tak, po drugiej stronie budynku mam lodówkę, tak, zanim znalazłam to pomieszczenie zgubiłam się 4 razy, tak, z tej lodówki moje jedzenie wyciągam nie świeże. Chyba muszę przyjść do pracy z termometrem i sprawdzić, czy aby na pewno ona działa.
Natalia napisał
Zaskoczyłabym narzeczonego po zakupach! Z reguły mam w zwyczaju kupować miliard rzeczy, niekoniecznie takich, z których chcę upichcić coś na dziś, ale np. za 2 dni. W rzeczywistości jednak wygląda to tak, że narzeczony za dwa dni wymyśli podroż życia: „pakuj się jedziemy nad morze”, „pakuj się, jedziemy na grzyby/ryby”. W rezultacie żywność niestety nie „dożywa” do momentu przyrządzenia, a wtedy narzeczony wychodzi na swoje, kiedy mówił podczas zakupów „po co Ci to wszystko w koszyku?”. Żyjemy bardzo intensywnie, ale z drugiej strony nie lubimy stołować się na zewnątrz – lubimy spędzać czas pichcąc różne pyszności, ale czasem przegrywa to z podróżami, które też kochamy. Poza tym mój obecny, błogosławiony stan wręcz nakazuje mi jeść zdrowe, świeże produkty. Na moje zachcianki mój narzeczony też ma duuuużą rezerwę cierpliwości: dziś chcę owoce, ale… za dwie minuty chyba jednak mięso, potem jednak wygrywa kilogram czereśni, schab i grapefruit.. miałabym co zrobić w wypadku, gdyby znów coś mi się „odwidziało”. Więc zgrzewałabym swoje zachcianki na później, by potem znów móc się nimi rozkoszować. Byłyby to też z pewnością domowe wędliny, szyneczki.. ale też i kurki (grzyby), których udało mi się nazbierać całe mnóstwo. Poza tym ryby….. ah ryby! Narzeczony jest zapalonym wędkarzem morskim, ja bardziej jeziornym, ułatwiłoby nam to przygotowanie pyszności na grilla bądź przechowywanie na dłużej, każdą rybkę osobno. No i kanapki dla narzeczonego.. woreczki foliowe już doprowadzają nas do szału – narzeczony pracuje po 12 godzin w zamkniętym pomieszczeniu – teraz, gdy taki „gorąc”, niestety po kilku godzinach są one sparzone.. byłby ucieszony mając przy sobie zawsze świeże kanapki z ręki ukochanej. No i zgrzewałabym także mamie produkty, które zakupiła na wyjazd (wędliny w dużych ilościach, mięsa, sery), ponieważ mama pracuje w Brukseli i wpada w odwiedziny dwa razy w roku kupując wszytko hurtowo na wyjazd z powrotem, gdyż jak twierdzi „jednak polska żywność daje jej namiastkę do tego, by poczuć się jak polka w swoim, pachnącym pysznościami kraju”. W sumie racja: tak to dopiero robiąc kanapki z chleb cały się rozpada, a mięso to nie to samo, co nasze, polskie. Mogłabym zapewnić jej dłużej naszą zwykłą – dla niej jednak niecodzienną”polskość”. Uwielbiam sprawiać radość bliskim a fakt, że mogę zamknąć ich pragnienia w, można się wydawać, zwykłej folii, by mogli poczuć za pewien czas pewien powrót do przeszłości i do mojej osoby byłby cudowny. Myślę, że zamykając świeże produkty: warzywa, mięso i owoce dla swojego dziecka, narzeczonego, mamy i pozostałej rodziny moja lodówka wyglądałaby bardziej zorganizowanie niż do tej pory :)
pawles63 napisał
Do pakowania rzeczy mnóstwo czeka bo świeżość ważna dla człowieka
żeby szybko jej nie stracić tylko była pierwszej klasy .
Jest produktów długa lista które szybko zabezpieczam
już nie będę się tym martwic uzyje zgrzewarki zachowujac aromaty .
Na początek pójdą wiec truskawki , których wcale mało nie ma
Bo je własnoręcznie zbieram .
Są maliny , jabłka , wiśnie i dochodzą jeszcze inne
długo mogę tak wymieniać . ogródek mam nie byle jaki
Sam dbam o najlepsze smaki .
z warzyw bober marchew pomidory i beda najlepsze zupy .
Nigdy nie wiadomo też co będzie w zime
Ja nie jestem wegetarianinem
Mieso raz otwarte , z łatwością znowu zamknę .
Przydatności co nie miara
papyrka …zioła … koperek i pietruszka .
To proste że majac ten sprzet nowy
Na wszystko bede gotowy .
Tak wiec wiersza ten konkursowy
dla was w odpowiedzi powstał
ale już dobiega końca .