Zupa z grzybów suszonych
Dawno nie było, więc dzisiaj pojawiła się zupa z grzybów suszonych. Dla mnie zupa z grzybów suszonych należy do najbardziej lubianych dań obiadowych Podana z makaronem, kluskami lub ziemniakami pokrojonymi w kostkę lub tłuczonymi, jest szczególnie smaczna, zwłaszcza, gdy za oknem pada lub przychodzi zimniejszy wieczór. Pamiętam, że w moim domu rodzinnym zupa z grzybów suszonych jakoś nie za często się pojawiała się na stole, a może ja za nią jakość szczególnie nie przepadałam … sama nie wiem. W każdym razie u mnie zupa z grzybów suszonych jest jedna z tych, której zjem dwa lub trzy talerze a mam takie solidne, gdzie spokojnie wchodzi prawie litr zupy. Potem siedzę i mówię, że o dziwo ;) się przejadłam. Co nie zmienia tego, że kilkadziesiąt minut przechodząc obok garnka podjadam lub odpijam jeszcze porcje. Jakoś zupa z grzybów suszonych działa na mnie jak magnez :) A jaka jest Twoja ulubiona zupa?
Przepis na Zupa z grzybów suszonych
Składniki dania Zupa z grzybów suszonych
- 200 g grzybów suszonych podgrzybków lub prawdziwków
- 8 marchewek
- 2 korzenie pietruszki
- ½ pora
- ½ korzenia selera lub 2-3 łodygi selera naciowego
- 2 listki laurowe
- 5 ziaren ziela angielskiego
- 2 cebule
- 3 łyżki oleju lub masła
- sól oraz czarny pieprz do smaku
- 4 litry wody
- makaron pszenny lub bezglutenowy do podania
Przepis na Zupa z grzybów suszonych
- Grzyby suszone zalać 2 litrami wrzątku, przykryć pokrywką i odstawić na noc, żeby nasiąkły.
- Włoszczyznę obierać, cebulę przekroić na pół i podsmażyć na suchej patelni. Przełożyć do garnka, dodać 3 litry wody, przyprawy, doprawić solą, pieprzem i gotować przez 1,5 godziny. Warzywa wyjąc, wlać do wywaru grzyby wraz z wodą, w której się moczyły.
- Zupę z grzybami gotować razem, przez co najmniej godzinę. Grzyby odłowić, pokroić na kawałki i włożyć ponownie do zupy.
- Przed podaniem spróbować i doprawić solą oraz pieprzem. Podawać czystą samą do picia lub z makaronem, kluskami lub ziemniakami.
Emila Kuśmierska napisał
Zurek I barszcz czerwony
Marzena Egert napisał
Ja w sobotę robiłam że świeżych, na rosolku i potem wszystko zblendlowane na krem i do tego groszek.ptysiowy pycha