CURRY Z RYBY
Niby cudownie proste a curry z ryby nie często bywa na stołach. Szkoda, ponieważ curry z ryby jest wyjątkowo proste do zrobienia, szybkie, i wręcz 15 minutowe, do tego niezwykle smaczne. Dawno nie pokazywałam żadnego curry, co za przeoczenie. No to dzisiaj dla odmiany wersja mięsna z rybą. Do curry z ryby pasuje wspaniale ryż basmati i koniecznie mleko kokosowe. Połączenie banalnie proste a w smaku wyśmienite, rozgrzewające, aromatyczne i pyszne. Curry z ryby najłatwiej przygotować używając gotowej pasty curry lub przypraw curry, oczywiście można samemu na szynko ową pastę zrobić, co też nie jest złym rozwiązaniem. Ja robię pasty na zapas lub kupuję. Innym rozwiązaniem nieco gorszym w smaku i aromacie jest użycie mieszanki curry w proszku. Jednak jest ona łatwiej dostępna i prostsza. Przyjechały do mnie 4 grube ładne filety z białej ryby. A właśnie do curry z ryby nadaje się właściwie każda ryba, która lubisz: dorsz, sola, miruna, tołpyga, sum itd. Wybierz tylko te bez ości. A ty, gdy kupisz filet z ryby, to co z nim robisz? Jak przygotowujesz? Ja najczęściej smażę, duszę lub robię curry z ryby.
CURRY Z RYBY
CURRY Z RYBY – składniki:
- 700 g filetów białej ryby
- 3 cebule
- 2 łyżki pasty curry lub curry w proszku
- 1 puszka mleka kokosowego (tłustego)
- biały ryż do podania
- 2 łyżki masła lub oleju
- sól do smaku
CURRY Z RYBY – przepis:
- Cebule obieram, kroję w piórka. Na głębokiej patelni rozgrzewam tłuszcz, wkładam cebulę i delikatnie smażę ją na złoto.
- Do cebuli dodaje curry, mieszam i wlewam mleko kokosowe. Zagotowuję.
- Ryby solę i wkładam do mleka. Duszę w mleku mniej więcej przez 15 minut. Nakłuwam i sprawdzam, czy ryba jest miękka i krucha.
- Curry z ryby podaję z ryżem.
Ala Majka napisał
Filet z flądry na pierzynce dyniowo – porowej ze śmietanką z piekarnika.
Basia Krzemień napisał
Na parze z sosem z masła, sosu sojowego z pietruszką i śmietaną:)
Anna Chojecka Andrzej Canan napisał
Ryba po grecku. Obłęd ❤
Małgorzata Sierpina napisał
Najbardziej lubię panierowane i smażona ale inne wersje też jem
Wierzbicka-Hałas Agnieszka napisał
To ja poproszę przepis
Nati De napisał
Jest szansa na przepis? :)
Nati De napisał
Koleżanki a macie jakąś alternatywę dla folii aluminiowej?
Monia Hałas napisał
Ja mielę i robię rybę w galarecie.
Paździurek Agnieszka napisał
Do gara z wodą wrzuciłam zieleninę, tzn. dużo liści selera, pietruchy, lubczyku, różne świeże zioła z ogrodu, ziele angielskie, pieprz w ziarnach, liście laurowe. W międzyczasie obieram i trę na tarce marchew, pietruchę, seler. kroje pory i cebule, suszone pomidory z zalewy – cały słój, oliwki różne, papryke z ogrodu i swoje świeże pomidory, papryczki chilli. Por i cebulę podsmażam na oleju z suszonych pomidorów. Z gara wyciągam zieleninę i po kolei wrzucam podsmażoną cebulę i pora, podsmażoną czerwoną świeżą paprykę, podsmażone starte warzywa, pokrojone pomidory takie i takie, oliwki. Ok kg fileta z dorsza (może być więcej, mogą być inne wyfiletowane ryby) kroję na kawałki, obtaczam w mące żytniej i smażę na złoto na oleju z pomidorów. Usmażone ryby wrzucam do gara, doprawiam jeszcze różnymi moimi ulubionymi przyprawami, dosalam do smaku, dodaję puszkę zielonej soczewicy (akurat miałam) i tak gotuje jeszcze ok pół godziny. Podaję tą piekielnie ostrą zupę z kolendrą. Rozkosz dla mego podniebienia w te zimne dni :) Smacznego :)
Ewa Knitter napisał
Ostatnio też nabyłam i używam namiętnie, do ryb i kurczaka, warzyw. Mam też zamiar wypróbować coś słodkiego z frajerka, akurat załączone były przepisy na słodkości również