Czy chleb jest zdrowy?
Czy chleb jest zdrowy, czy warto jeść i czy chleb tuczy? – to zestaw trzech najpopularniejszych pytań dotyczących chleba, które co jakiś czas zadają mi czytelnicy w mailach i komentarzach. O wartościach odżywczych chleba, jego roli w codziennej diecie, historii oraz o tym, czy warto jeść chleb powstało już nie jedno opracowanie naukowe. Dziesiątki artykułów w prasie, książkach i magazynach poruszają kwestię chleba, ale nadal krąży wiele mitów o pieczywie, wiele niejasności i rodzących się u czytelników pytań. Dzisiaj postaram się odpowiedzieć na te najważniejsze, czyli: czy chleb jest zdrowy, czy warto jeść chleb i czy chleb tuczy.
Trochę historii …
Chleb spożywany jest przez ludzi od wielu tysięcy lat. To pierwotny produkt spożywczy, który towarzyszył człowiekowi od około 10.000 lat. Chleb na przestrzeni tysięcy lat zmieniał się, tak jak ludzie, ich poziom wiedzy, umiejętności i styl oraz sposób codziennego życia. Chleb towarzyszył nam od zawsze, jakby rósł z człowiekiem i rozwijał się. Siłą rzeczy skład chleba również ulegał zmianie, tak jak zmianie ulegały uprawy, dostępność zbóż i innych roślin oraz zasobność. Sposób pieczenia, przygotowywania, pozyskiwania surowca oraz smak na przestrzeni czasu zmieniał się i wzbogacał. Najpierw z roztartych ziaren i wody smażone były chleby na kształt placków. Nie było w nich znanych nam drożdży czy zakwasu. Były to proste wypieki na kształt naszych podpłomyków. Chleb przeszedł długą drogę i wielką zmianę. W ciągu wieków pojawiły się tysiące gatunków pieczywa. Proces wyrobu chleba ulegał mechanizacji tak samo, jak sam sposób wypieku. Pierwsze chleby wypiekane były na rozgrzanych kamieniach lub w popiele. Potem pojawiły się piece ziemne, piece kopulaste, następnie piece murowane aż do obecnych piecy elektrycznych i gazowych. Prostą mąkę żytnią i pszenną wzbogaciły ziarna, zakwas, drożdże, otręby, zioła, nabiał, olej oraz przeróżne zboża i trawy. Chleb stał się produktem zdrowym, pożywnym i co ważne pysznym!
Czy chleb jest zdrowy? TAK, jest zdrowy, powiedzmy to raz a dobrze! A dlaczego? – a właśnie dlatego:
1. Chleb to energia dla ciała i mózgu! Chleb to skarbnica węglowodanów stanowiących podstawę piramidy żywieniowej! To właśnie urozmaicone produkty zbożowe powinny stanowić bazę codziennego, zdrowego menu! Węglowodany to pokarm dla mózgu, ponieważ właśnie z węglowodanów najłatwiej pozyskiwana jest energia! Mimo, że mózg stanowi tylko 2% masy ludzkiego ciała to pochłania aż do 40% węglowodanów spożywanych z pożywieniem i 20% pochłanianego tlenu przez płuca. Co ważne, przyjmuje się, że aż 60% potrzebnej człowiekowi do prawidłowego funkcjonowania energii powinno pochodzi z węglowodanów! Do odżywiania komórek nerwowych w tym właśnie mózgu najlepsze są węglowodany złożone, takie jak skrobia. A właśnie ze skrobi w dużej mierze składa się chleb! To właśnie skrobia jest asymilowana i rozkładana w przewodzie pokarmowym do formy glukozy, która zasila nieprzerwanie mózg. Dlatego na czczo procesy myślenia przebiegają trudniej. Ponadto witaminy i aminokwasy zawarte w chlebie wpływają na wydalanie amoniaku powstającego w procesie myślenia, co usprawnia pracę mózgu. Chleb zawiera w swoim składzie nawet od 40-70% węglowodanów. Pieczywo białe jest bogatsze w węglowodany niż pieczywo razowe. Węglowodany pełnią funkcje zapasowe, transportowe, budulcowe i odżywcze. Bez nich żaden organizm nie może prawidłowo funkcjonować!
2. Chleb to skarbnica błonnika i zdrowie jelit. Jak wiadomo, w jelitach kryje się sekret długowieczności! Błonnik wpływa na całą pracę przewodu pokarmowego, w szczególności jelita cienkiego i grubego. Pełni ważną rolę w zapobieganiu chorobom cywilizacyjnym takim jak otyłość, cukrzyca, nowotwory. Nie ma zdrowej diety bez odpowiedniej ilości błonnika! Dodatkowo dzięki licznym substancjom smakowo – zapachowym przyczynia się do powstawania odpowiedniej ilości śliny i soków trawiennych w przewodzie pokarmowym. Co za tym idzie, chleb przyczynia się za sprawą błonnika i substancji zapachowych do sprawnego funkcjonowania całego przewodu pokarmowego.
3. Chleb daje wiele możliwości urozmaicenia codziennej diety. W sklepach dostępne są dziesiątki gatunków pieczywa. Można wybierać pomiędzy pieczywem pełnoziarnistym, białym, żytnim, orkiszowym i z mieszanych mąk, z ziarnami, bezglutenowym i smakowym. Poza tym patrząc na technologię produkcji można wybierać chleb wyrastający na drożdżach, na zakwasie i drożdżach oraz na samym zakwasie. Każdy może dopasować pieczywo do siebie, swoich potrzeb smakowych, energetycznych i zdrowotnych!
4. Chleb zawiera aminokwasy, witaminy, minerały i substancje odżywcze. W chlebie znajdują się witaminy z grupy B w tym B1, B2, niacyna, witamina E, oraz inne potrzebne do prawidłowej przemiany materii w organizmie. Chleb potrafi zaspokoić nawet 30% dziennego zapotrzebowania na miedź, cynk i żelazo. Więcej tych składników mineralnych znajduje się w pieczywie ciemnym pełnoziarnistym niż w pieczywie jasnym. Znajdziecie w nim potas, sód, wapń, fosfor, oraz substancje pochodzenia roślinnego, tak zwane fitaminy.
5. Chleb zawiera białko. Ta informacja jest często pomijana a nawet bagatelizowana. Białko jest podstawowym składnikiem budulcowym tkanek ustrojowych, czyli organizmu, to wie każdy! Co ważne ma to znaczenie również w odniesieniu do chleba, ponieważ same zboża zwierają w składzie łatwo przyswajalne białko. Dodatkowo, w procesie przygotowania pieczywa jest ono często wzbogacane białkiem mlecznym lub serwatkowym. Dzięki takim zabiegom chleb staje się bardzo dobrym źródłem białka! Najlepiej przyswajalne jest białko owsiane, żytnie, kukurydziane i pszenne. Mimo, że chleb pszenny zawiera w swoim składzie więcej białka, to białko z chleba żytniego łatwiej jest przyswajalne przez człowieka. Przeciętnie chleb zawiera od 4 do 10-15% białka, co z kolei pozwala zaspokoić nawet do 20-35% codziennego zapotrzebowania przeciętnego człowieka na białko!
6. Chleb pozytywnie wypływa na odchudzanie i utrzymanie wagi! Tu kłania się ponownie błonnik i węglowodany. Sam chleb nie tuczy, tuczy majonez, ser i tłuste pasty kanapkowe, które dodawane są w trakcie przygotowywania kanapek. Tuczy też cukier z dżemów, marmolad i miodu! To na nie trzeba uważać! Chleb daje długie uczucie sytości, zmniejsza ochotę na spożywanie tłuszczu oraz zmniejsza uczucie głodu. To dzięki niemu mniej podjada się pomiędzy posiłkami, a tym samym pieczywo wspomaga odchudzanie i utrzymanie prawidłowej masy ciała.
7. Chleb wzbogacony ziarnami pozwala uzupełnić codzienną dietę w kwasy tłuszczowe oraz minerały. Orzechy, otręby, ziarna w tym siemię lniane i błonnik poprawiają pasaż jelitowy, co ma wpływ na zdrowie jelit, poziom cukru oraz utrzymanie wagi. Nienasycone kwasy tłuszczone (NNKT) odgrywają ważną rolę w funkcjonowaniu każdego organizmu.
8. Chleb to prosty, zdrowy i ważny element zbilansowanego posiłku. Nawet dziecko potrafi zrobić sobie kanapkę, student zje szybko w biegu, a rodzic zabierze ze sobą do pracy. Wystarczy dobry, ulubiony chleb i zdrowa pasta na wierzch, warzywa i owoc. Zbilansowany posiłek gotowy w kilka chwil!
Jaki chleb wybierać:
Pełnoziarnisty chleb wolno uwalnia energię. Ma pozytywne działanie na całą gospodarkę insulinową człowieka, co przyczynia się do kontroli poziomu cukru, głodu, a co za tym idzie wagi i zdrowia! Polecany jest osobom chorym na cukrzycę, odchudzającym się i z za wysokim poziomem cholesterolu.
Chleb jasny na zakwasie i drożdżach gwałtownie i szybko dostarcza energii, gdy jest ona bardzo potrzebna! Ponadto jest lżej strawny i polecany osobom z problemami żołądkowymi.
Chleb na zakwasie ma korzystne działanie na florę przewodu pokarmowego. Chleby na zakwasie pomagają odbudować korzystną florę bakteryjną przewodu pokarmowego człowieka. Mają niższy indeks glikemiczny, niż chleby na drożdżach. Utrzymują długo świeżość, nawet do 10 dni dzięki naturalnej konserwacji!
Chleby oraz bułki na drożdżach – trzeba przyznać sobie wprost, że są bardzo smaczne, chrupiące, proste do przygotowania, pięknie pachną i bez bułki nie ma dobrego burgera. To proste smakowite pieczywo, począwszy od bułek, chlebów, na pizzy i drożdżówkach kończąc.
Podsumowując pieczywo w codziennej diecie:
• Poprawia pamięć i koncentrację
• Odżywia cały organizm,
• Wzbogaca codzienną dietę w minerały, witaminy i nienasycone kwasy tłuszczowe
• Dostarcza solidnej porcji energii i białka
• Pomaga zachować szczupłą sylwetkę
• Wspomaga odchudzanie
• Wzmacnia organizm
• Reguluje przemianę materii
• Chroni przed nowotworami przewodu pokarmowego
• Syci i przyjemnie gasi uczucie głodu na wiele godzin!
Pieczywo to smak, to zdrowie, to przyjemność jedzenia. Radość dzielenia się, wspólnych chwil przy stole, radość dawania tego, co zdrowe, pyszne i pożywne. Wybieraj chleb mądrze, zgodnie ze swoimi preferencjami!
Więcej o zaletach chleba znajdziecie na www.chlebdobry.pl oraz na facebooku akcji facebook.com/chlebdobry
Smacznego :)
* wpis bierze udział w kampanii edukacyjnej „Chleb dobry”.
MartaSamanta napisał
Oczywiście ważna informacja – nikt z celiakią niech sam nie próbuje się leczyć orkiszem, niech powierzy to lekarzom. Podałam to tylko jako ciekawostkę, a ponieważ mam mamę na to chorującą to mam prawo – za jej zgodą – podać jej kawałek takiego chleba i sprawdzić jak się będzie czuła – na pewno od tego nie umrze :)
Marek napisał
@julita : Czy mogłabyś się powołać na jakieś konkretne, profesjonalnie przeprowadzone badania na ten temat ? Nie chodzi oczywiście o celiakię, dotyczącą 1% populacji.
Wiele osób zastąpiło chleb słodyczami i różnymi mniej zdrowymi od chleba przekąskami. Dyskusyjne jest również to, które węglowodany są zdrowe, a które nie ? Cukru chleb akurat zawiera mało. Niektórzy potrzebują węglowodanów ze względu na dużą ilość wysiłku fizycznego oraz intensywne procesy myślowe.
Joanna Nowaczyk napisał
Ja szukam dobrego i prostego przepisu na chlebek domowy ;)
Marek napisał
@MartaSamanta: Mam znajomego piekarza i wiem, że bardzo często producenci nie uwidaczniają robionego z mąki i wody zakwasu w składach, nie widnieje on w składzie surowcowym jako „naturalny zakwas”. Skład podają jako sumę surowców, czyli :
zamiast pisać np. mąka pszenna, naturalny zakwas (mąka żytnia, woda), woda, sól, drożdże, deklarują : mąka pszenna, woda, mąka żytnia, sól, drożdże.
Odnośnie celiakii – gdzie można kupić taki orkisz, żeby gluten mogły jeść osoby chore na celiakię ?
MartaSamanta napisał
Marek – Nie podam Ci niestety takich informacji, bo nie chcę być za nie odpowiedzialna, przeczytaj raz jeszcze dokładnie co napisałam – podałam to tylko jako ciekawostkę, a informację mam od jednego z najlepszych lekarzy z Warszawy, w dodatku napisałam, że w Niemczech leczy się celiakię orkiszem, natomiast kto wie, czy nie jest to tylko np. jedna klinika, a badania nie są w fazie testów… Każdy kto jest zainteresowany musi próbować dowiedzieć się na własną rękę, gdzie co i jak. Co do piekarzy, może i tak jest natomiast myślę, że nie jest to tak ważne… też mam piekarza w dalszej rodzinie, który wspominał nam kiedyś co dodają do chlebów, albo wystarczy obejrzeć Panią Bosacką 'Wiem co jem’ w odcinku o chlebie tam tez jest pokazane jak piekarze oszukują … Ja piszę o tym, że chleb na zakwasie jest najzdrowszy, a Ty mi o tym, że większość chlebów jest na zakwasie (z czym nadal się nie zgadzam) – to dwa różne tematy. NALEŻY CZYTAĆ SKŁAD I DOPYTYWAĆ W PIEKARNIACH JAKI JEST CHLEB. Zazwyczaj piekarnie podpisują, czy chleb jest na zakwasie, bo jest się czym chwalić i to podbija cenę. Tak samo jak kupimy chleb w sklepie już zapakowany, bardzo często producent będzie się chwalił na opakowaniu, że chleb jest na naturalnym zakwasie. NAJLEPIEJ POZA TYM CHLEB PIEC SAMEMU! Wtedy wiemy co w nim jest i w jakich warunkach został przyrządzony. Jak już pisałam, mojej mamie spróbuję podać samo robiony chleb z eko orkiszu i zobaczyć co jej organizm na to, ale to ja na moją i mamy odpowiedzialność. Tyle w temacie.
Marek napisał
@MartaSamanta – szkoda, że nie możesz podać konkretów co do orkiszu i celiakii, nie sposób wierzyć w informacje, które nieoparte są na konkretnych źródłach. Leczyć może i leczą orkiszem celiakię w Niemczech, ale pytanie z jakim skutkiem ? Czasem lekarstwo gorsze od choroby :) Co do Pani Bosackiej, to wnosząc z jej wypowiedzi uważam, że ona się najzwyczajniej nie zna, co z pewnością pomaga jej w pracy. Dziękuję za dyskusję, tyle mojej strony :)
Adela napisał
Olgo, chciałam się Ciebie zapytać odnośnie drożdży piekarskich. Czy mają one negatywny wpływ dla osób borykających się z candidą? Są różne opinie. Mnie jakoś nie przekonują. Nie wiem na jakiej zasadzie nawet drożdże piekarskie miałyby mieć wpływ na rozrost grzybów. Ponadto słyszałam, że dzięki drożdżom trawimy lepiej skrobię z pokarmów, więc poniekąd są nam potrzebne. Ale mam dylemat niestety..
Olga Smile napisał
Adela – mam wrażenie, że opinie „nie jedz drożdży” wynikają z tego, że ludzie nie rozumieją czym różnią się drożdże piekarskie od candidy. W 2013 roku w „Postępy fitoterapii” ukazał się świetny artykuł naukowy pod tytułem: „Właściwości lecznicze i kosmetologiczne drożdży piekarniczych (Saccharomyces cerevisiae)”. Jeśli kiedykolwiek trafisz na tą publikację polecam przeczytać ją od deski, do deski, jak to się kiedyś mawiało i zachować w szufladzie na przyszłość :) Sama nie mam już 20 lat i doskonale pamiętam czasy, gdy jadło się drożdże z paczki ot tak, „dla zdrowia jak mawiała babcia” lub zaparzało się drożdże wrzątkiem i wypijało, aby poprawić kondycję skóry, włosów i paznokci. Poszukaj w sieci tego atytułu jest świetny i medyczny a nie „wydumany” :D
Adela napisał
Dziękuję, poszukam! :-)
Marek napisał
@Adela : Drożdże zawarte w pokarmach obrabianych termicznie (powyżej 70 stopni) stają się nieaktywne (nieżywe), a więc nie mogą się namnażać w przewodzie pokarmowym. Zachowują jednocześnie swoją wysoką wartość odżywczą. Spożycie drożdży już nieaktywnych nie powinno się więc przyczyniać do rozwoju drożdżycy, tym bardziej, że nie zawierają one prawie w ogóle cukrów.