DORADA PIECZONA Z MARCHWIĄ

No to jest dorada pieczona z marchwią, kuminem i kolendrą. Pyszna, soczysta i prosta. Dorada pieczona ma to o siebie, że zawsze znajdą się na nią chętni. Wśród moich znajomych traktowana jest jako ryba numer jeden. Zapewne z wielu powodów, po pierwsze jest bajecznie prosta do przygotowania, po drugie szybko się piecze po trzecie ma mało ości drobnych. To wielka zaleta, bo ości na przykład leszcza czy szczupaka potrafią dać się we znaki i to bardzo! Dorada sama w sobie jest rybą soczystą i delikatną. Nie trzeba jej specjalnie doprawiać, nie ma intensywnego rybnego posmaku. W sklepach dostaniecie ją patroszona lub niepatroszoną, filetów jeszcze nie spotkałam. Jednak przy tak wygodnej do obróbki rybie, uważam, że filety są po prostu zbędne. Na dzisiaj miałam do wyboru do pokazania właśnie doradę lub labraksa. Która rybę wolisz? Oba te gatunki ryb pobawiły się na polskich stołach dzięki dystrybucji w dużych marketach. O ile kiedyś można je było kupić tylko w Selgrosie czy Makro, to teraz widuję zarówno labraksa jak i doradę w Biedronce, Lidlu i innych marketach czy supermarketach. Powiedziałabym, że weszły one z przytupem na stoły. Doszłam do wniosku, że na pierwszy rzut dzisiaj pójdzie dorada pieczona z marchwią, kuminem i kolendrą, pyszna, aromatyczna i mega smaczna!

DORADA PIECZONA Z MARCHWIĄ

DORADA PIECZONA Z MARCHWIĄ – składniki:

• 2 dorady patroszone
• 6 sztuk marchwi
• 1 cebula
• 1 łyżeczka kuminu
• 1 łyżeczka kolendry
• 1/3 łyżeczki ostre papryki w płatkach
• sól i pieprz mielony do smaku
• 4 łyżki oleju
• koperek

DORADA PIECZONA Z MARCHWIĄ – przepis:

1. Marchewki obieram, kroję w cienkie plasterki, cebulę również. Wkładam do miski, dodaje olej, kumin, kolendrę, paprykę i sól. Mieszam dokładnie. Wykładam do naczynia żaroodpornego.
2. Dorady płuczę, nacinam skórę w kilku miejscach. Solę. Ryby układam na marchwi.
3. Rozgrzewam piekarnik do 200 stopni. Wstawiam foremkę do piekarnika i piekę 20-25 minut.
4. Wyjmuję, posypuję koperkiem i podaję natychmiast ponieważ dorada pieczona z marchwią, kuminem i kolendrą najlepsza jest na gorąco!