Klopsiki
Bardzo lubię wszelakie pulpeciki, klopsiki i kotleciki. Nie ma właściwie tygodnia, aby na moim stole nie pojawiły się u warzywne pulpeciki lub klopsiki, które moja rodzina uwielbia. Przez cały czas eksperymentuje ze składnikami, dodaję coś nowego, coś zabieram, zastępuję. Swobodnie zmieniam ziemniaki na kasze, fasole na warzywa. Czasami takie kotleciki są elementem burgerów, innym razem podane z surówkami i ziemniakami stanowią samodzielny obiad. Zawsze smażę więcej, kilka sztuk zostaje na kolacje do chleba, czasami na śniadanie, chociaż tylko wtedy, gdy z założenia przygotuje podwójna porcję. Do takich klopsików można wykorzystać ziemniaki z dnia poprzedniego, warzywa z pary, które pozostały lub resztki fasoli, gdy ugotujemy większą niż potrzebujemy porcję. U mnie fasolowe pojawiają się na stole praktycznie codziennie. Do wyboru, do koloru jeśli chodzi o wielkości, gatunki i kolorystykę. Jedne smakują nam bardziej inne mniej. Część fasoli przeznaczam jedynie do pasztetów inne pasują wyśmienicie do zjedzenia w najprostszej formie, tak na ciepło po odsączeniu z solą, świeżo mielonym pieprzem i dobrej, jakości oliwą niefiltrowaną. Bardziej neutralne w smaku gatunki wspaniale pasują do pulpetów, klopsików i kotletów. Smażę je na małej ilości oleju, bowiem takie warzywne kotlety potrafią pic olej niczym gąbka. Nie zawsze się tak dzieje ale czasami się zdarza. Na wszelki wypadek leje go mało i smażę na patelni teflonowej lub ceramicznej.
Klopsiki
Klopsiki – składniki:
• duża szklanka ugotowanej fasoli lub puszka odlanej z zalewy
• 500 g ugotowanych ziemniaków
• 1/3 szklanki bułki tartej z glutenem lub bezglutenowej
• 3 cebule
• 5 ząbków czosnku
• przypraw i ziół łyżka oregano i tymianku (ja miałam mrożone)
• sól
• czarny pieprz
• olej do smażenia
• kaszka kukurydziana lub bułka tarta do obtaczania pulpecików
Klopsiki – przygotowanie:
1. Fasole moczę całą noc i gotuję, odlewam wodę i miksuję na jednolitą papkę. Jeśli mam fasolę z puszki, to tylko ją odlewam i miksuję.
2. Ziemniaki obieram, gotuję, studzę. Przepuszczam przez praskę.
3. Cebule obieram, kroję w kostkę i podsmażam na patelni na złoty kolor.
4. Czosnek obieram i przepuszczam przez praskę.
5. W dużej misce mieszam papkę z fasoli z ziemniakami, bułką tartą, sola, czosnkiem, cebulą, pieprzem, oregano, tymiankiem i pietruszką. Formuję zgrabne pulpeciki, obtaczam je w bułce tartej lub kaszce kukurydzianej i smażę na złoty kolor na małej ilości oleju.
ewka napisał
No i to cudo kokosowe muszę koniecznie sprawdzić,bo planuję wykorzystać do pralinek:-)
Lukrecja napisał
w przyszłym tygodniu siadam z Twoim blogiem i planuje pyszne obiady bo za dużo fajnych przepisów koło nosa mi przechodzi
Lidka napisał
Olgo bardzo lubie twoje przepisy i czesto z nich gotuję. Proszę o więcej takich pychotek!
Earlene napisał
Śliczne klopsiki
Milkq napisał
Witaj Olu dziekuje za wspaniale przepisy! Wlasnie zrobilam te klopsiki. Nie wiem czemu ale po zblendowaniu wszystkiego to bylo lekko ciagnace. Wlasnie sie pieka w piekarniku. Nie mialam bulki tartej wiec wlozylam kromke bezglutowego chlepba. Zobaczymy co z tego bedzie :-)