KOTLETY RYBNE

Dzisiaj wpadłam na pomysł, że pokażę kotlety rybne, takie klasyczne mielone z ryby jakie robiła moja mama. Kotlety rybne kiedyś często pojawiały się na naszym stole, mama podawała je na obiad, jako element domowych burgerów. Często w towarzystwie majonezu albo dla odmiany kapusty kiszonej. A Ty lubisz kotlety rybne? Jak je przygotowujesz, co do nich dodajesz, często smażysz? U nas kotlety rybne pojawiały się najczęściej w okresie wakacji, ponieważ bywaliśmy na mazurach i łowienie ryb było w tamtych czasach hobby mojego taty. Kotlety rybne lubili wszyscy członkowie rodziny, no może poza mną, ale ja generalnie jako dziecko nic poza lizakami, czekoladą i lodami nie lubiłam jeść. Dzisiaj zapraszam Was na klasykę polskiej kuchni, czyli kotlety rybne, które znajdziecie w ofercie wielu restauracji, barów i jadłodajni.

Kotlety rybne

Kotlety rybne – składniki:

• 1 kg ryb słodkowodnych lub morskich. Mogą być kostki rybne, u mnie był to łosoś
• 2 jajka
• 1/3 – 1 szklanka bułki tartej pszennej lub bezglutenowej + bułka do obtaczania
• olej do smażenia
• koperek
• sól i pieprz od smaku

Kotlety rybne – przepis:

1. Ryby rozmrażam (jeśli są zamarznięte). Jeśli świeże to płucze pod wodą, wycieram papierowym ręcznikiem i mielę w maszynce do mielenia mięsa. Przekładam do miski, dodaję jaja, bułkę tartą, której ilość zależy od konsystencji mięsa. Doprawiam do smaku sola, pieprzem czarnym mielonym lub białym oraz posiekanym koperkiem. Wyrabiam ręką. Odstawiam na 15 minut. Po tym czasie widać jaka jest konsystencja masy. Jeśli zbyt rzadka do formowania, można dodać bułkę tartą, jeśli dodaliście na początku tylko kilka łyżek bułki.
2. Kształtuję kotlety, obtaczam w bułce i smażę na złoto z każdej strony na rozgrzanej patelni z olejem.
3. Kotlety rybne można podawać z ryżem, ziemniakami, frytkami lub kluskami.