MAKARON Z PAPRYKĄ I POMIDORAMI
Dzisiaj dla moich czytelników przygotowałam makaron z papryką i pomidorami. Lubimy sezonowe warzywa i owce, lecz na jesieni kończą się pyszne gruntowe pomidory malinowe. Ustępują miejsca szklarniowym uprawom. Nie są one już niestety tak smaczne jak rosnące w ziemi, dlatego poza sezonem można śmiało sięgać po gotowe przetwory pomidorowe w słoikach i kartonach. W moim domu makaron podaję na setki sposobów. I to bardzo często. Nie przypominam sobie tygodnia bez pasty. Czasami sos do makaronu gotuję przez kilka godzin, innym razem już po 15 minutach jestem gotowa do podania pożywnego dania moim bliskim. Wszystko zależy od chęci do gotowania, pomysłu i smaku, który chcę osiągnąć. Rodzinnie lubimy również proste domowe smaki dań. Własnoręcznie przygotowane sosy, gulasze lub potrawki. Dzisiaj zapraszam na makaron z papryką i pomidorami krojonymi z dodatkiem pikantnego chili, czosnku oraz sporej ilości cebuli. Do tego garść lub dwie poszatkowanej drobno pietruszki, która doda daniu świeżości i wspomnienia lata. Połączenie to jest proste, smaczne i sycące. Mój makaron z papryką i pomidorami wywodzi się z tradycji kuchni śródziemnomorskiej, domowego gotowania, miłości do składników i wspólnego zasiadania do stołu. Taki moment wspólny, jednoczący rodzinę i przyjemny. Ponieważ większość naszych dań jest oparta na bazie warzyw, dlatego też moje sosy są w większości warzywne, bogate i rozmaite w smaku. Staram się, żeby nie było nudy, żebym mogła zawsze czymś pozytywnie zaskoczyć rodzinę i wywołać uśmiech na twarzach najbliższych. Chciałam w dzisiejszym przepisie użyć pomidorów krojonych wybrałam pikantne, ponieważ lubimy smaki wyraziste i bardzo aromatyczne sosy. Do pomidorów pasuje papryka, niczym klucz do zamka. To świetna para, która w sosach potrafi zaskoczyć bardzo pozytywnie. Do tego oliwa, czosnek, cebula i dobry makaron. Pyszne zestawienie, które można dodatkowo posypać jeszcze tartym serem, jeśli odpowiada wam taki dodatek. Och, śródziemnomorskie klimaty w całej okazałości, brakuje jeszcze szumu fal, słońca na twarzy i delikatnej bryzy. Marzy mi się zapach gorącego piachu i ten spokój w letnie popołudnie. Makaron z papryką i sosem pomidorowym pozwala mi powrócić do tych przyjemnych chwil wakacji, pięknych widoków i cudownego klimatu. A Ty jak podajesz pomidory poza sezonem, co z nich przygotowujesz? Ja ze swojej strony polecam makaron z papryką i pomidorami, proste smaki są zawsze świetne!
MAKARON Z PAPRYKĄ I POMIDORAMI
MAKARON Z PAPRYKĄ I POMIDORAMI – składniki:
- 2 nieduże czerwone papryki
- 2 cebule
- 1 opakowanie 390 g – 400 g pomidorów krojonych
- 4 łodygi selera naciowego
- 3 ząbki czosnku
- kilka łyżek oliwy
- makaron o dowolnym kształcie, bezglutenowy lub nie, u mnie spaghetti
- natka pietruszki do posypania
- ser tarty do posypania.
MAKARON Z PAPRYKĄ I POMIDORAMI – przepis:
- Zagotowuję wodę ma makaron. Solę, dodaję makaron i gotuję zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
- Rozgrzewam patelnię, wlewam olej, dodaję posiekaną w piórka lub talarki cebulę. Solę i lekko podsmażam.
- Papryki myję, przekrawam na pół i wyjmuje gniazdo nasienne. Kroję w cienkie paseczki, dodaje do cebuli.
- Łodygi selera myje i drobno szatkuję, dodaję do warzyw.
- Warzywa na patelni solę, przesmażam razem przez kilka minut.
- Obieram czosnek, przepuszczam przez praskę i dodaję do cebuli z papryką. Dosłownie po 20 sekundach na patelnie wlewam pomidorowy krojonea. Mieszam, zmniejszam gaz. Próbuję, doprawiam solą i pieprzem. Dodaję posiekaną natkę pietruszki.
- Z ugotowanego makaronu odlewam 1 szklankę wody. Odcedzony makaron dodaję do sosu, mieszam dokładnie, jeśli jest zbyt gęsty dolewam wodę ze szklanki, tą z makaronu. Podrzucam kilka razy i nakładam na talerze.
- Posypuję serem i podaję!
natka 2210 napisał
Jak pomidory krojone to spagetti juz zrobione .
Dodam mięsa mielonego i makaronu sprężystego .
Wszystko razem się wymiesza .
Trochę pieprzu , trochę soli , majeranku i fasoli .
Spagetti już gotowe i na talerz wyłożone .
Marta napisał
Zupa pomidorowa,bigos, sos do gołąbków, leczo, spaghetti.
Ewa Włodarczak napisał
Chili warzywne
1 bakłażan / 1 czerwona cebula / 2 czerwone lub żółte papryki / 3-4 ząbki czosnku / 1 op. krojonych pomidorów / 2 małe cukinie lub 1 większa / 1 puszka białej fasoli lub 25 dag suszonej, namoczonej i ugotowanej / 1-2 łyżki przecieru pomidorowego / cebula dymka / 1 łyżeczka chili w proszku / 1/2 łyżeczki kuminu / 1/2 łyżeczki oregano / 1 szkl startego sera żółtego / oliwa
Bakłażana pokroić na plastry o grubości 2,5 cm i smażyć na patelni z obu stron po 5-6 min, aż zbrązowieje. Przełożyć na talerz i pokroić na mniejsze kawałki.
Na duzej patelni rozgrzać tłuszcz, dać posiekaną cebulę, pokrojoną w kosteczkę paprykę, smażyć 3-4 min od czasu do czasu mieszając. Dodać przeciśnięty czosnek, pomidory, chili, kumin i oregano. Doprawić solą i pieprzem. Dusić ok. 15 min pod przykryciem.
Dodać cukinię pokrojoną w kostkę, kawałki bakłażana i fasolę. Podlać wodą i dodać przecier pomidorowy. Dusić ok 30 min (do miękkości). Na koniec jeszcze doprawić.
Przełożyć danie na talerze, posypać dymką i startym serem.
Natalia napisał
Będzie to moja ukochana szakszuka czyli jajka gotowane w pomidorach.
Ula napisał
Świetnie się nadadzą na sos do gołąbków lub do spagetti.
anqa napisał
nie bede oryginalna bo najczesciej robie z nich sos do pizzy lub dodaje do spagetti , najpierw podsmazam miesko mielone przyprawiam dodaje pomidorki do tego serki topione i na makaron , pycha palce lizac
Shioban napisał
Chcąc dorównać mej teściowej
myślę o pomidorowej.
Jej syn zupę tą zajada
-teściowa mi wciąż to gada.
Więc w następną ja sobotę,
gdy mój chłop się wyśpi z kotem,
Zupę mu tą ugotuję
Niech mój Kamil się raduje.
Wrzucę skrzydełka ze cztery
3 marchewki, dwa selery,
Pomidory Podravka Krojone
(Niech mój chłop wie, że ma świetną żonę).
Do tego Fusilli al dente ugotowane.
Na stole położę jeszcze śmietanę.
Przez żołądek do serca – uczyła mnie mama
Buzia mego Kamila będzie roześmiana,
Gdy na stole będzie gorąca pomidorowa
I nie pomarudzi mi już też teściowa :)
Michalina napisał
Gdy spodziewam się kogoś na włości
musakę przygotowuję dla mych gości.
A że przepis to wyzwanie nie lada
fantastycznie się na to składa,
że zamiast babrać się w pomidorach
z kartonika mogę je wyczarować.
Kroję ziemniaczki i w oliwie smażę,
hojnie je zaraz fetą obdarzę
i tak do foremki trafią na spód,
a ja roboty jeszcze mam w bród.
Kolej na farsz- lecz ten nietypowy,
zamiast klasyki, mam pomysł nowy.
Baran niech beczy, indyka wybieram
i przez maszynkę filety przemielam.
Zaraz do miski cebula trafi,
pieprz, sól, tymianek całość doprawi.
Na patelni ten miks przesmażam
i teraz okazja się świetna nadarza
by dodać pomidory krojone-
od podravki me ulubione.
Na ziemniaki ląduje część farszu
i jeśli nie jestem jeszcze na rauszu
od tych greckich aromatów
wyciągam bakłażana spod kuchennego blatu.
Kroję, grilluję i na mięsie układam
i tak na przemian musakę składam.
Całość ukoronuje beszamel serowy
tak mi kiedyś wpadło do głowy,
żeby zamiast sypać samą fetą,
dodam tego sera to sosu mego.
Od tej pory gdy chcę oczarować
idę do kuchni musakę gotować.
Małgorzata napisał
Z pomidorów krojonych przyrządzam sos do makaronu.Wrzucam do rondelka pomidory, do tego puszkę odsączonego tuńczyka/w kawałkach/,do tego ok 3 ząbków czosnku przeciśniętego przez praskę, garść świeżej bazylii.Całość krótko gotuję i dodaję do makaronu ok.300-400 g.Mieszam i każdą porcję na talerzu posypuję startym żółtym serem lub parmezanem.
marta12364@wp.pl napisał
Pomidory krojone Podravka to niezła sprawka.Do mojej potrawy je dod;;aje co mojej potrawie świetnego smaku dodaje.Potrawa moja to myśliwska rozgrzewaj- ka,smak pomidorów i dziczyzny tu przeważa.W wielkim garze smażę mięsiwo z dzika nie z jakiegoś kurczakowego chudzika. Dodaję cebulę pokrojoną w krążki , paprykę czerwoną zieloną i żółta -kolory pięknie do potrawy przenikną.Trochę podgrzybków suszonych dodaje bo one leśnego smaku potrawie dodają .Potem pomidory Podravka krojone dodaje aż 3 puszki dodaje bo to ma być bardzo treściwe danie.Wszystko 1,5 godziny pichcę potem przyprawy dodaje oczywiste-sół,pieprz papryka ostra szczypta chilii,aby zupa w chłodny dzień nas rozgrzała i sił nam dodała