MIĘTUS W ŚMIETANOWYM SOSIE CURRY
Kuchnia azjatycka i indyjska ma w swoim zanadrzu wiele ciekawych, bogatych i bardzo uniwersalnych smaków. Jednym z nich jej sos curry, który stanowi dodatek do ryb, kurczaka i warzyw. Czasami spotkacie jego różne wersje: czerwoną, zieloną lub żółtą. Różnią się one ostrością i intensywnością smaku. Polecam rozpocząć przygodę z curry od wersji łagodnych, są one aromatyczne i świetnie smakują. Miętus w sosie śmietanowym z curry wpisuje się idealnie w kanon dań nowoczesnych, ale również klasycznych. Ta ryba ma mało ości, jest delikatna w smaku i łatwo dostępna w sprzedaży. Jej białe mięso świetnie przechodzi smakami i można podawać go na bardzo wiele sposobów. Doskonale wiem, że najbardziej popularne ryby w polskiej kuchni są smażone. Gotowane lub duszone ryby już są znacznie rzadziej przygotowywane a szkoda. Mięso miętusa jest bardzo delikatne. Ważne, aby dobrze doprawić sos, jest to absolutna podstawa smacznego dania! Tu nie ma przebacz, wyraziste dodatki, intensywne przyprawy i coś do połączenia smaków, czyli najlepiej śmietana lub mleko kokosowe. W mojej domowej kuchni jakoś rzadko śmietana występuje, zazwyczaj wszelkie produkty kokosowe, na bazie owsa lub orzechów. Ponieważ tym razem chciałam przygotować danie inspirowane kuchnią indyjską to curry i mleko kokosowe były wprost idealne. Mam pytanie, a Ty jaką lubisz rybę, gotowaną, pieczoną, smażoną a może curry? Będąc ostatnio w dużym markecie na zakupach doszłam do wniosku, że jest teraz taki duży wybór ryb, że spokojnie każdy znajdzie coś dla siebie. Wspominane z czasów mojego dzieciństwa okonie, płotki, leszcze i szczupaki, hodowlane karpie, węgorze, sandacze i ryby morskie w najróżniejszych gatunkach, wielkościach i odmianach. Są całe surowe ryby, są: tusze, kawałki, filety oraz wszelkiej maści owoce morza jak małże, mule, wongole, krewetki, langustynki i kraby. Do wyboru do koloru. Czasami stoję przy takim dziale z czystą ciekawością patrzę na to, co ludzie kupują. Ostatnio cieszył się popularnością łosoś, dorsz i wędzona makrela. Do tego ryby w promocjach, był to tuńczyk, miętus i halibut. Ja postawiłam na miętusa, to ryba w rozsądnej cenie, o białym mięsie, bardzo prosta do przygotowania i smaczna. Ma więc wszystkie cechy świetnego dania! Podpowiem od razu, że miętus nadaje się do smażenia, pieczenia, duszenia i wędzenia. Mało ości i sporo mięsa, tak mogłabym go podsumować. Jeśli więc macie ochotę zrobić z niego popularne w Anglii fisch and chips to do tego także będzie się nadawał. Przyznam się, że w moim domu rodzinnym nie jadało się miętusa, spotykałam go od lat na straganach, ale jakoś nie kupowałam, mimo, że często nabywam produkty, których nie znam. Nie da się inaczej rozwijać kulinarnie jak tylko poprzez sprawdzanie, gotowanie i doświadczanie.
MIĘTUS W ŚMIETANOWYM SOSIE CURRY
MIĘTUS W ŚMIETANOWYM SOSIE CURRY – składniki:
- Ryba:
- 1200 g miętusa
- 2 cebule
- 3 plasterki imbiru
- 400 g słodkiej śmietany lub mleka kokosowego
- 1 łyżka proszku (łagodne) curry lub 2 łyżeczki pasty curry
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- 4 łyżki oleju
- Kuskus pomarańczowy:
- 300 g kaszki kuskus (pszennej, kukurydzianej, gryczanej lub ciecierzycowej)
- 2 pomarańcze
- 100 g rodzynek
- sól do smaku
- Do podania:
- kolendra
- ziarna sezamu lub czarnuszka (do posypania)
- zielona sałata lub szpinak
MIĘTUS W ŚMIETANOWYM SOSIE CURRY – przygotowanie:
- Smażenie:
- Cebule obieram, kroję w piórka i podsmażam na patelni z dwiema łyżkami oleju. Zdejmuję na talerz.
- Miętusa myję, osuszam i kroję w kawałki. Solę i smażę z obu stron.
- Duszenie:
- Zdejmuję rybę z patelni i odkładam na talerz.
- Na patelnie wkładam cebule, dodaję curry, śmietanę lub mleko kokosowe, koncentrat i plasterki obranego imbiru pokrojone w cienkie paski. Zagotowuję.
- Wkładam rybę na patelnię i duszę około 5 minut bez przykrycia.
- KusKus:
- Do garnka wsypuję kuskus, dodaję rodzynki i sok wyciśnięty z dwóch pomarańczy. Dolewam tyle wrzątku, aby sięgał na trzy centymetry ponad wysokość kaszy. Mieszam, przykrywam pokrywką i zostawiam na 10 minut.
- Nakładam na talerze kuskus, rybę i sos z patelni. Posypuję kolendrą i ziarnami czarnego sezamu. Podaję.
Lidka napisał
Wspaniałe danie!
MonikaS napisał
Często jadam curry w restauracjach, w domu jeszcze nie robiłam, a teraz się odważę :):):)
Tadeusz napisał
wygląda obłędnie dobrze
Paweł334 napisał
Na jesień w sam raz będęgozjadł ;)
Karolina napisał
Kupiłam takie garnki Olgo i jestem zachwycona! Już pół kuchni urządziłam dzięki Tobie. Teraz myślę nad Icopanion. I nie wiem Icompanion czy Thermomix. Koleżanki mówią że TM ale Ty wiesz lepiej, one nie mają porównania i są wkręcone prawie w sektę wyznawczyń, weź mi pomóż w decyzji!
Marta napisał
Pychota, ja wybieram duszoną!
Dominika napisał
Moje smaki, kuchnia indyjska to jest to <3
Ewa napisał
super przepis, prostu i jak ładnie wygląda!!!!
ElaZ napisał
Jutro pędzę do sklepu! Gary już am, teraz miętusa mi brakuje :D
Marta napisał
BOSKI <3