Ta wersja przygotowywana jest u mnie w domu, gdy jakieś ciasto musi się pojawić na stole za 2 godziny, wtedy sięgam po przepis ma murzynka. Co prawda lekko go zmodyfikowałam ale to nadal nasz czekoladowy murzynek, który pamiętamy z dzieciństwa. Moje zmodyfikowanie polega na dodaniu całego słoika wiśni z zalewy, czekolady w kawałkach i polewy z pieprzem cayenne. Położony na paterze do tortów wygląda bajecznie. A nie ma jak zachęcenia do spróbowania poprzez ładny wygląd. To zawsze działa w przypadku jedzenia, no w końcu jemy oczami. |
|||
|
|||
|
|
||
|
Reader Interactions
Ten przepis kulinarny ma 27 komentarzy. Dziękuję Ci za komentarze do przepisów!
barbara napisał
Przypadł mi do gustu.
Monia napisał
Lubię :)
nieska napisał
pięknie
Anicia napisał
A jaką mąkę dać jeśli nie pszenną? Tapioka, kokosowe, kukurydziana czy może jeszcze coś polecasz? No i czy wtedy również w tej ilości co w podstawowym przepisie?
Olga Smile napisał
Anicia – jeśli chcesz bezpośrednio zastąpić to daj gotową mieszankę ze sklepu, jeden gatunek mąki się tu nie sprawdzi.
Anicia napisał
Gotowej nie mam :( za to w domu mąk od koloru do wyboru – jaglana, gryczana, kokosowa, ryżowa, grochowa, tapioka, kukurydziana, ziemniaczana…
Tylko której użyć, w jakich proporcjach pomieszać ? :(
Aneta napisał
To pierwsze ciasto * murzynek , ktore smakuje nie tylko mojej rodzinie ale rowniez mi. Odrobina chili dodaje ciastu szlachetnosci. Dziekuje za przepis i napewno skorzystam z innych Pani propozycji.