NALEŚNIKI Z MĄKI OWSIANEJ
Dzisiaj przygotowałam naleśniki z mąki owsianej czyli owsiane, całkowicie bezglutenowe, u mnie w wersji wegańskiej. Ponieważ naleśniki z mąki owsianej nie pojawiają się u mnie często to doszłam do wniosku, że skoro są to nawet w nocy zdjęcie trzeba zrobić. Wczoraj o godzinie 23 wpadłam z dzieckiem na pomysł, że musimy zjeść naleśniki z dżemem albo z czekoladą, a już najlepiej z dżemem i masłem orzechowym albo tahini. Chcieć to móc, jak mówi porzekadło. Tak więc smażyłyśmy naleśniki z mąki owsianej do 1 w nocy. Lubię takie spontaniczne napady gotowania. Pobudzają kreatywność, łamią stulone zasady, zmieniają plan dnia. Dla mnie idealne bo spontaniczność to moje drugie imię. Dzięki temu przepis naleśniki z mąki owsianej mam też dla was dzisiaj do pokazania. Przygotowałam je w wersji wegańskiej i bezglutenowej z certyfikowanej mąki owsianej, skrobi ziemniaczanej i mleka roślinnego. Myślę, że dodatek kilku jajek ułatwiłby smażenie, dlatego napiszę je w składnikach. Jeśli możesz i chcesz – dodaj. Naleśniki z mąki owsianej są bardzo delikatne i miękkie. Smażą się troszkę dłużej, bo muszą być lekko przyrumienione aby łatwo dały się odwracać. Ja nie umiem przerzucać naleśników, dlatego przewracam je szpatułką. A ty z jakiej mąki najczęściej robisz naleśniki? Ja z gryczanej, kukurydzianej, ciecierzycowej, ryżowej i owsianej. Zazwyczaj na zmianę, zależnie od tego, którą mam akurat mąkę w nadmiarze. Dzisiaj zapraszam na wegańskie lub wegetariańskie naleśniki z mąki owsianej..
NALEŚNIKI Z MĄKI OWSIANEJ
NALEŚNIKI Z MĄKI OWSIANEJ – składniki:
- 400 g mąki owsianej
- 250 ml (1 szklanka) skrobi ziemniaczanej
- 1 litr mleka roślinnego (u mnie sojowe)
- 250 ml (1 szklanka) wody
- 80-100 ml oleju
- opcja – 5-6 jajek!
NALEŚNIKI Z MĄKI OWSIANEJ – przygotowanie:
- Do miski przesiewam mąki, wlewam wodę, olej o mieszam dokładnie tak, żeby nie było grudek.
- Jeśli jednak jakieś pozostają, przelewam ciasto przez sitko o drobnych oczkach.
- Odstawiam ciasto na 15-30 minut. W tym czasie lekko zgęstnieje.
- Rozgrzewam patelnię z powłoką nieprzywierającą z 1 łyżką oleju (tylko do pierwszego naleśnika) i wlewam łyżkę wazową ciasta, rozprowadzam na patelni. Gdy naleśnik dostaje od brzegów, przekręcam go na drugą stronę. Ja smażę naleśniki z obu stron, w hotelach tylko z jednej. jednak gdy smażycie górę naleśników, muszą być usmażone z obu stron, aby nie zlepiły się w jedną wielką bryłę.
- Ciasto na drugi naleśnik i kolejny wylewam na patelnię bez oleju, kręcę patelnią aby ciasto rozprowadziło się w miarę równomiernie w ładnym kształcie. Zawsze staram się, aby nie wlewało się na boki patelni. Smażę z obu stron, tak postępuję aż do skończenia masy. Z tej porcji wyjdzie około 30 naleśników.
- Moje bezglutenowe naleśniki z mąki z ciecierzycy przechowuję przykryte talerzem, wtedy nie twardnieją!
Olga Smile napisał
Magda – o kleistość. Ja jak pisałam robiłam bez jajek ale wymagają one wtedy sporo wprawy w przekładaniu na drugą stronę.
Anonim napisał
Olga Smile dziekuje.
Anonim napisał
Orkiszowa
Anonim napisał
Zamiast jaj daje siemię lniane
Anonim napisał
Z jaglanej, z amarantusa
Anonim napisał
Mix mąk jaglanej, gryczanej i kukurydzianej, niestety nie ze względu na walory smakowe tylko celiaklie
Anonim napisał
Kasztanowej i kukurydzianej
Magdalena napisał
Już się ucieszyłam. Czytam, a w składzie szklanka skrobi …Nie da się tego pominąć?
Anonim napisał
Najczęściej pszenna lub orkiszowa. Ale bywają też z ryżowej i kukurydzianej.
Anonim napisał
Z żadnej robię z budyniu ☺