PASZTET WEGETARIAŃSKI a nawet WEGAŃSKI
Przygotowałam dzisiaj z samego rana pasztet wegetariański a nawet wegański dla swojej rodziny i moich czytelników. Taki pasztet wegetariański lub wegański możecie upiec z wielu dostępnych roślin strączkowych. Wybieram je ze względu na zawartość białka i błonnika. Generalnie jadamy, lubimy i z wielka przyjemnością z córką spędzamy czas w kuchni, chociaż czasami jest nam tam ciasno i mogą rodzić się napięcia przy kuchence. Tak to jest jak dominujące jednostki walczą o palniki. Tu na szczęście wykorzystałam tylko dwa, zostawiając miejsce dla mojej latorośli i pasztet wegetariański, a nawet wegański powstał już o 10 rano. Miałam soczewicę zieloną. Chciałam użyć grzybów na przykład pieczarek, ale niestety, siedzę w domu i korzystam z tego, co mam w zapasach. Tak więc po dobrym rozejrzeniu się padło na grzyby suszone z zeszłego sezonu. Był to bardzo dobry wybór. Jak zawsze u mnie, porcja wyszła jest wielka. Także pasztet wegetariański a nawet wegański przygotowałam w dwóch blaszkach o wymiarach 30 cm x 11 cm x 7 cm. Zmieściły się idealnie. Jeśli wolisz kształt podłużny lub bardziej płaski wybierz inną formę. W przypadku takich foremek ja nie trzymam się rozmiarów. Dostosowuję go do oczekiwań lub potrzeby danego wyglądu. Zapraszam zatem na pasztet wegetariański a nawet wegański w najlepszym stylu :)
PASZTET WEGETARIAŃSKI a nawet WEGAŃSKI
PASZTET WEGETARIAŃSKI a nawet WEGAŃSKI – składniki:
- 1 kg zielonej soczewicy
- 70 g grzybów suszonych (u mnie mieszane podgrzybki, koźlaki, kapelusze i ogonki)
- 2 duże cebule cukrowe (każda wielkości dużej pomarańczy)
- 1 szklanka błyskawicznych płatków owsianych
- 80 ml mąki ziemniaczanej
- listków laurowych
- 2 łyżeczki kulek ziela angielskiego
- 1 płaska łyżeczka mielonego czarnego pieprzu
- 2 czubate łyżki pieprzu ziołowego (spróbuj czy ci smakuje, bo to mieszanka ziół i każda marka ma inną)
- 1 łyżka soli (dobierz ilość do smaku, u mnie sól himalajska)
- 80 ml oleju (podpowiem, że to 5-6 łyżek po 15 ml każda)
PASZTET WEGETARIAŃSKI a nawet WEGAŃSKI – przepis:
- Soczewice płuczę na sicie. Przesypuję do garnka, dolewam około 3 litrów wody, dokładam grzyby, ziele, listek. Gotuję pod przykryciem do miękkości. Zajmuje to około 20-25 minut. Wyłączam gaz i zostawiam na kolejne 10-20 minut.
- Płatki owsiane mielę w blenderze lub młynku do kawy.
- Cebule kroję na mniejsze kawałki u mnie była to duża kostka i smażę na złoto.
- Zostawiam wszystko do przestudzenia na tyle, by dało się to mielić.
- W maszynce do mielenia mięsa mielę cebulę, soczewicę z grzybami, zielem i listkami. Miele całą zawartość garnka. Zostało mi około 150 ml płynu, którego soczewica nie wciągnęła, też go dolałam.
- Dosypuję przyprawy, mieszam. Próbuję, to ten etap, że warto dobrać smak do siebie.
- Jeśli jest OK, dosypuję zmielone płatki, mąkę ziemniaczaną i mieszam bardzo dokładnie.
- Dwie formy do pieczenia smaruje olejem, wysypuję maka lub bułka tartą i przekładam masę. Dokładnie rozprowadzam.
- Wstawiam do piekarnika rozgrzanego do 175 stopni i piekę przez 45-55 minut.
- Studzę. Wyjmuję zimny z formy i kroję w plastry. Podaję z chrzanem najchętniej.
- Mocno doprawiony pasztet wegetariański a nawet wegański ma swój urok, smakuje świetnie, jedną jego blaszkę zjedliśmy już dzisiaj :)
Magdalena napisał
Wegetariański
Karolina napisał
Warzywny ?
Sylwia napisał
Wegetariańskie, wegańskie
jury napisał
Czy muszą być błyskawiczne płatki owsiane?
Akurat mam bardzo dużo górskich, a skoro i tak będą poddane dość mocnej obróbce temperaturowej (170 stopni C przez prawie godzinę) to nie powinno mieć różnicy? Czy źle kombinuję?
Olga Smile napisał
jury – to je lekko rozdrobnij malakserem lub blenderem i też będzie OK :)