Ser topiony
Obiecałam, że wkrótce pokażę domowy ser topiony. Skoro tak, oto jest ser topiony albo serek topiony jak wolicie zdrobnioną nazwę. Jest idealny, po prosty wspaniały! Mój domowy ser topiony z twarogu jest bardzo prosty do przygotowania, ponieważ do minimum ograniczyłam składniki wyjściowe. Powstał więc nawet bez dodatku jajek i masła. W konsystencji i smaku jest bardzo delikatny, super, nawet dla dzieci i do tego z możliwością użycia ulubionych dodatków smakowych jak: zioła, szynka, zielenina, ostra papryka, grzybki, koperek. Dowolnie, po prostu trzeba uruchomić wyobraźnię. Taki ser topiony zupełnie bez żadnych topników, utwardzaczy, stabilizatorów, aż chciałoby się powiedzieć, że jedzenie jak kiedyś :) Czy przyda się tobie taki przepis? Myślę, że tak, w końcu w prostocie i smaku siła. Ser topiony można przygotować w dwóch wersjach: tłuściejszej z tłustego twarogu lub białego sera, wtedy będzie miał około 8% zawartości tłuszczu. Lub tak jak ja to zrobiłam z sera półtłustego o 4% zawartości tłuszczu. Właściwie nie wpływa to za bardzo ani na smak ani na konsystencję. Mój ser topiony jest świetny, po prostu genialny w swej prostocie, smaku i konsystencji!
Ser topiony
Ser topiony – składniki:
- 1 kg twarogu półtłustego lub tłustego
- 1 czubata łyżeczka sody
- 2 łyżeczki soli
Ser topiony – przepis:
- Rano, wyjmuję z lodówki twaróg i przekładam go do miski szklanej lub metalowej. Dokładnie rozdrabniam widelcem na kawałeczki, posypuję solą i sodą. Mieszam starannie. Przykrywam miskę talerzem i zostawiam w temperaturze pokojowej na 24 godziny. Następnego dnia rano, będzie wyglądał jak na zdjęciu. Tak ma być!
2. W większy garnku zagotowuję wodę i wstawiam ser z miską do kąpieli wodnej. Czekam mieszając aż stopi się on zupełnie, mieszam w trakcie upłynniania, powinien być zupełnie płynny ale jeszcze nie wrzeć! Gdy jest bardzo gorący, przelewam go do słoików lub misek. Na wierzchu miski przylepiam folię żeby nie zrobił się kożuch w procesie stygnięcia.
3. Ser topiony jest idealny do smarowania kanapek.
Anonim napisał
Dopóki go nie wyrzucisz,to Twoja lodówka,Ty w niej rządzisz i ustalasz warunki???tylko go nie zamelduj,bo może dopiero być problem???
Anonim napisał
Rafał Romek Roman… Hahaha nooo u mnie właśnie różnie bywa.. Najpierw mówią że będą jedli a później zrobię i muszę jeść sama.. I go wtedy i jem.. I jemm.. I jeeeeemmm.. A jak może z tydz-dwa postać to będę się też czymś innym żywic niż tylko serkiem hahaha:) co prawda mogę zrobic mniejsza ilość..ale wtedy jak na złość każdemu zasmakuje:)
Anonim napisał
Ewelina Nienadowska nie tłumacz się. Zostaw na dłużej będzie pleśniowy???
Anonim napisał
Rafał… No widzisz…! To jest mysl:) jak mąż zacznie nosem kręcić powiem że on taki ma być i tyle:)
Anonim napisał
Ewelina Nienadowska brawo Ty! A jak ma nosem kręcić,to zawsze może zmienić…….lodówkę oczywiście?
Anonim napisał
Josefine Opiatt ok
Smorodina napisał
Trzeba dodać masła na 1 kg sera 200 g masła jeśli będzie jeszcze zwarty dodać trochę wrzątku.
Anonim napisał
W trakcie topnienia.
Anonim napisał
Pyszności i zdrowe!
Bozena napisał
Świetne przepisy