Tarta jest daniem prostym jednak pysznym i lekkim a co za tym idzie wyjątkowo ładnie wpisuje się w kulinarny krajobraz dań wakacyjnych. Gdy ciepło na dworze a jednak głód mimo świecącego słoneczka dotkliwie nam doskwiera, wtedy zdecydowanie jest czas na tarty. Podobno w upalne dni apetyt mamy mniejszy, ale to tylko podobno ;) Szczęśliwie składa się tak, że zazwyczaj spotkania ze znajomymi z racji ich nieformalnego charakteru odbywają się w godzinach wieczornych, wtedy głodni jesteśmy już jak wilki a do tego pobudzone zmysły kolorami i zapachami żądne są dodatkowego wzmocnienia wrażeń. Wtedy szaro-bure dania nie przejdą w menu, no o ile przechodziły nam do tej pory ;) Takie proste tarty warzywne, w których współgra tylko kilka składników świetnie podkreślają atmosfery letnich wieczorów. Czy dzieje się tak za sprawą sezonowości produktów, ich jakości, oszałamiającej wręcz świeżości, tego nie wiem. Może potrzeba taka rodzi się w nas na skutek słodkiego letniego powietrza, gdy po pełnym zabiegania dniu powinniśmy odsapnąć, a jednak nie możemy do końca wyzbyć się jeszcze biegu codzienności. W każdym razie bezwzględnie potrzebny jest na stole kolor, lekkie i wygodne dania i koniecznie ładne. Pisząc te słowa uśmiecham się sama do siebie a dokładnie do monitora komputera ;) na wspomnienie naszego ostatniego spotkania w gronie znajomych, gdy właśnie na stole królowały proste kilku składnikowe tarty, do tego kilka przystawek rodem z basenu morza śródziemnego, bagietki, domowe masełko czosnkowe i wino półwytrawne. Gdy migotał promyczek świec a ćmy latały jak szalone (niestety w towarzystwie drobniutki i wyjątkowo zajadłych komarków) jedzenie powoli, jednak systematycznie znikało ze stołu. Wyjątkowo miłe są te nasze spotkania, gdy możemy posiedzieć na dworze, altanka chroni nas przed ewentualnym deszczem, dzieci śpią a pies leniwie pokłada się po stopach swoich właścicieli. No w końcu to najlepsza poduszka a do tego zawsze jest szansa, że coś ze stołu dziwnym trafem znajdzie się w pysku aby zaskoczyć radośnie czworonoga i spowodować niekontrolowane ruchy ogonem. Ach lato … uwielbiam bez dwóch zdań! |
|||
Ten przepis jest moją drugą propozycją w ramach zabawy Pomidorowy Sezon 2009 | |||
|
|||
|
|
||
|
Reader Interactions
Ten przepis kulinarny ma 23 komentarzy. Dziękuję Ci za komentarze do przepisów!
Tilianara napisał
No chodzi za mną tarta jak nic :) Najpierw u Polki cukiniowa, a teraz u Ciebie z pomidorkami – wypróbuję na pewno :) Piękna :)
Grazyna napisał
Uwielbiam połączenie pomidorów i cukinii! A do tego jeszcze serki! Musi być pyszne:)
majka napisał
Brzmi i wyglada pysznie :) Nie przepadam za serkiem kozim ale podejrzewam, ze mozna go zastapic innym serkiem…
ewelajna napisał
Baaardzo fajny przepis… Cukinia i kabaczek to cos, co lubię. Do tego pomidory… :)
Ale… ja tez chce taka piękną czerwoną formę do tarty… Gdzie ją można kupić, Olgo…? – jeśli można…
Anna napisał
Az mi slinka cieknie jak patrze na Twoja tarte!
Gosi@ napisał
wlasnie wczoraj zrobilam podobna i teraz u Ciebie widze prawie taki sam wierzch tarty :))) z kozim serkiem…..pycha musiala byc :))
czerwona_nesca napisał
a czym można zastapić serek kozi? nie za bardzo mogę go dostać w sklepie :)
Może mozzarelą?????
Joanna napisał
Ile potrzeba zimnej wody do ciasta???
Olga Smile napisał
Joanna – jeżeli mieszasz ciasto przy pomocy malaksera to około 2-3 łyżek stołowych. Zależnie od miękkości masła.
Pozdrawiam serdecznie
Olga Smile
Joanna napisał
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź
– zatem niebawem zabiorę się za przygotowanie tarty ;-).