Zgrzewarka do folii CASO VC 300
Są takie sprzęty AGD, których póki nie masz, to nawet nie zdajesz sobie sprawy jak ci są potrzebne. Po kilku dniach używania nie wiesz, jak na co dzień bez nich funkcjonowałaś? Dokładnie tak mogę napisać o zgrzewarce CASO do próżniowego pakowania produktów spożywczych. Odkąd kupiłam CASO używam jej niemal codziennie, muszę tylko znaleźć dla niej dobre miejsce na blacie w kuchni abym nie musiała jej chować, skoro co chwilę ją wyjmuję.
Czym jest zgrzewarka do pakowania próżniowego żywności CASO?
To maszyna służąca do odciągania powietrza z torebek wypełnionych żywnością i zgrzewania ich. Dzięki takiemu działaniu znacznie wydłuża się czas przydatności do spożycia, warzywa produkty spożywcze zachowują dłuższa świeżość i nie uwalniają żadnych aromatów. Po kilku dniach używania zgrzewarki CASO przyjechali do nas znajomi i przywieźli ze sobą sery dojrzałe i ryby wędzone. O matulu, zapach sera i ryby wędzonej w lodówce potrafi przeniknąć do każdej zupy, serka tofu, nie mówiąc już o ciastach, sernikach i tortach. Nawet zawiązywanie torebek niewiele daje w takiej sytuacji. A teraz, otwarte ryby, których część została po kolacji, zapakowałam od razu i muszę napisać, że zapanował spokój z zapachami.
Z pełną odpowiedzialnością muszę napisać, że to idealne rozwiązanie dla rodzin, w których część członków jest wegetarianami, a część wybiera ryby, owoce morza i wędzonki. Mamy takich znajomych i nie obyło się bez dwóch lodówek, chociaż bywają jak widzę znacznie prostsze i mniej powierzchnio chłonne rozwiązania. Do tego system odciągania powietrza w zgrzewarce CASO pozwala na dłuższe zachowanie świeżości produktów, co w efekcie umożliwia oszczędzanie.
W folię można pakować artykuły spożywcze do przechowywania w lodówkach i szafkach, ale również na przykład kanapki do pracy lub szkoły, bez strachu, że ser rozmięknie, wędlina i sałata oklapnie, a masło wycieknie.
Dodatkowo pozwala również na idealne marynowanie i peklowanie produktów mięsnych, dzięki czemu mocniej przechodzą przyprawami i smakami. Co więcej nawet na gotowanie w domu metodą sous vide, czyli w niskich temperaturach przez długi okres czasu. Tak, to idealne urządzenie dla osób jedzących warzywa, dla tych, którzy lubią mięso, nowe sposoby gotowania, aromatyczne dania i domową, wartościową kuchnie polską.
Dzięki dostawce do wina urządzenie przypadnie również do gustu wielbicielom i znawcom win.
W workach, torbach i pojemnikach można przechowywać produkty suche oraz mokre, to w przypadku afiliowania suchych ziaren kawy lub liści herbaty aby zachować cały zawarty w nich aromat, po otwarciu i odsypaniu reszty można worek ponownie zafoliować.
Pokażę wam i opiszę zgrzewarkę CASO, która służy do próżniowego pakowania produktów spożywczych z jej 3 dostawkami a co za tym idzie również funkcjami, które może pełnić. Po pierwsze jest to zgrzewarka z odciąganiem powietrza do foli. Po drugie może odciągać powietrze z przeznaczonych do tego pudełek, po trzecie, ta funkcja przypadnie do gustu wielbicielom wina, odciąga powietrze z wina, które nie zostało wypite zaraz po otwarciu.
Cechy i zalety produktu zgrzewarki CASO VC300 do próżniowego pakowania produktów spożywczych:
– Nowoczesny wygląd i design sprawiają, że jest po prostu ładna i dobrze wygląda na kuchennym blacie. Dodatkowo wzbudza duże zainteresowania wśród gości, ponieważ jest czymś nowym a zgrzewarki nie są jeszcze codzienne używanymi urządzeniami kuchennymi.
– Dzięki spowolnionemu procesowi utleniania żywności, utrzymuje świeżość nawet do 5 razy dłużej. Dzięki temu pozwala na zaoszczędzenie pieniędzy i mniejsze marnowanie żywności. Do tego zachowuje cały aromat kawy, herbaty czy ziół dzięki czemu są one smaczniejsze i starczają na dłużej.
– Produkty zapakowane próżniowo w folię zmniejszają zajmowaną przez siebie powierzchnię jak dzieję się to na przykład w przypadku zmielonych ziaren soi, dzięki czemu oszczędzają miejsce.
– Zgrzewarka CASO do próżniowego pakowania produktów spożywczych nadaje się również do pakowania produktów niespożywczych. Na przykład waty, gazików do wycierania twarzy czy nawet nieużywanych bluzek.
– Do zgrzewarki CASO pasuje system próżniowy do żywności włącznie z trzema idealnymi pojemnikami do żywności:
– Producent zgrzewarki do próżniowego pakowania żywności CASO przewidział również możliwość próżniowego pakowania winna dzięki specjalnym korkom do bezpośredniego zamykania całej butelki z pozostałością wina.
– Zgrzewarka CASO do próżniowego pakowania produktów spożywczych idealnie sprawdza się do pakowania mięs, wędlin, ryb wędzonych, surowych owoców morza, aromatycznych, i dojrzewających serów, twardych oraz miękkich owoców i warzyw, a nawet artykułów sypkich jak kasze, kawa, herbata czy mąka.
– Zgrzewarka CASO do próżniowego pakowania produktów spożywczych wyposażona jest w nóż do odcinania foli z rolki o dowolnej długości. To duże ułatwienie, ponieważ nie ma konieczności szukania po kuchni nożyczek, które u mnie potrafią zapaść się pod ziemię!
– W zestawie zgrzewarki CASO znajduje się estetyczny pojemnik na rolkę folii.
– Do zgrzewarki CASO pasują worki, torebki i rolki folii. Maksymalna szerokość worków i rolek folii to aż 30 cm.
– Sterowanie automatyczne oraz ręczne i funkcja stop pozwala na pakowanie delikatnych i soczystych produktów spożywczych bez ich zgniatania i odciągania płynów.
– Ponieważ cały proces próżniowego pakowania produktów spożywczych odbywa się na zimno, odciągany jest cały nadmiar tlenu. Wszystkie witaminy i składniki mineralne a także enzymy są zachowane w warzywach, owocach i innych produktach.
– Wysokiej jakości folie i system pakowania próżniowego rewelacyjnie nadaje się do marynowania mięsa i peklowania nawet delikatnych owoców morza. Tu widzicie polędwicę wołową natartą solą, pieprzem, oliwą z dodatkiem rozmarynu. W takiej formie pekluje się kilka godzin przed smażeniem lub gotowaniem.
– Worki w których peklowane i marynowane są produkty mięsne nadają się do gotowania metodą sous vide, czyli długiego gotowania w niskich temperaturach, co przyczynia się do wyjątkowego smaku gotowanych we własnym sosie potraw z przyprawami i ziołami. Można również przygotowywać w nich delikatne mięso ryb na przykład halibuta z cytryną i czarnym pieprzem.
– Prosta obsługa, wręcz intuicyjna urządzenia pozwala na bezproblemowa obsługę nawet bez wnikliwego czytania instrukcji. Wystarczy przygotować sobie odpowiedni kawałek foli, zgrzać ją na dole, włożyć wybrany produkt spożywczy. Końcówkę foli umieścić w specjalnym rowku zgrzewarki CASO i włączyć program automatyczny.
– Producent gwarantuje 3-letnią gwarancję na wyciskarkę CASO, co daje pewność długiego i bezproblemowego użytkowania.
Zgrzewarka CASO i folie do pakowania próżniowego
Do próżniowego pakowania produktów spożywczych używa się specjalnej foli z rolki lub oddzielnych woreczków do tego przeznaczonych. Dostaniecie je w wielu rozmiarach, co ułatwia gospodarowanie folią i dostosowanie jej do produktów spożywczych.
Folia CASO oraz worki o różnych wielkościach przeznaczone do zgrzewarki CASO:
– Są wykonane z bardzo mocnej, grubej i odpornej na rozdzieranie folii
– Grubość ich wynosi nawet powyżej 160q
– Żadne z nich nie zawierają szkodliwego BPA (bisfenolu A)
– Nadają się do wielokrotnego użycia
– Można myć je w zmywarce przed ponownym użyciem
– Mają bardzo mocny i odporny zamek boczny
– Wykonane z folii moletowanej
– Można używać zarówno rolek jak i woreczków do parzenia w wodzie, przygotowywania dań sous vide a nawet gotowania w mikrofalówce (podczas podgrzewania należy uciąć róg worka).
– W przypadku foli w rolce można wielkość worka dobierać poprzez odcięcie jej na odpowiednią długość. W przypadku torebek trzeba kupić o takich wymiarach, jakie przydadzą się najbardziej. Do wyboru są 30×40 cm, 40×60 cm, 20x30cm oraz 16x23cm.
– Folie w rolce mają aż 6 lub 10 metrów długości zależnie od szerokości!
Co ważne, folia sprawdza się wyśmienicie do pakowania na co dzień mokrych i wilgotnych produktów spożywczych przetrzymywanych w lodówce i także tych suchych trzymanych poza lodówką. W folię można szczelnie zapakować wędliny, mięso, sery, wędzone ryby, mielone fasole, pozostałości okary po robieniu mleka sojowego albo miękkie tofu.
Zgrzewarka CASO i pojemniki do pakowania próżniowego żywności
Do zgrzewarki CASO nadają się idealnie pojemniki próżniowe, które można dokupić w kompletach po 3 sztuki. Taki zestaw pojemników CASO 1260 wykonany jest w całości z tworzywa sztucznego. Co ważne, wszystkie elementy można myć w zmywarce.
Ja pojemniki próżniowe wykorzystuję do przechowywania miękkich owoców, jak truskawki, które normalnie tracą swoją jędrność dosłownie po dobie w lodówce. W pojemniku spokojnie poczekają na zjedzenie przez około 3 dni.
Dane techniczne pojemników próżniowych:
- W typowym zestawie znajdują się 3 sztuki pojemników
- Pojemność każdego z nich wynosi: 700, 1400, 2000 ml
- Wykonane są z bezpiecznego i przeznaczonego do kontaktu z żywnością tworzywa sztucznego, które nie wchodzi w reakcję z jedzeniem, nie przenika zapachami, nie farbuje, nie uwalnia żadnych składników.
- Wszystkie trzy pojemniki nadają się do mycia w zmywarce
- Zestaw pojemników nie jest dołączony do zestawu ze zgrzewarką, trzeba je dokupić oddzielnie.
Trzymam również w pojemnikach mieszanki sałat, umyty jarmuż oraz czasami kawę lub ziołową w 100% herbatę, chociaż przyzwyczajona jestem do normalnych słoików jednak trzeba przyznać, że zapach maleje w szklanych pojemnikach, zwłaszcza w przypadku, gdy kawy lub herbaty nie nasypiemy pod samo wieczko. W zwykłych słoikach nadmiar powietrza szkodzi i skraca przechowywanie.
Zgrzewarka CASO i korki do wina do zamykania próżniowego butelek z winem
Wszyscy wiedzą, że wino niedopite i pozostawione na drugi dzień w butelce w lodówce znacznie zmienia swój smak. Po 2 dniach staje się właściwie nieprzydatne do użycia, wietrzeje, staje się kwaśne i niesmaczne. W kawiarniach i winiarniach, w których odbywa się degustacja win, butelki z winem trzymane są w lodówce a całe powietrze zostaje z nich odciągnięte. Teraz możecie tak robić u siebie w domu. Do zestawu można dokupić korki do wina. Zastępują one korki, którymi wino było fabrycznie zamknięte. Dla mnie jest to przełom i rewelacja, ponieważ dotychczas pozostałości wina mroziłam, aby użyć go potem do risotto lub gulaszu. Jednak nie nadawało się ono już bezpośrednio do picia.
Korek wkłada się do butelki z winem, podłącza kabelkiem do zgrzewarki Caso, odciąga się powietrze i już, gotowe! Wino spokojnie może postać kilka dni w lodówce bez straty na jakości. Fantastyczne rozwiązanie!
Podsumowanie:
Opisana w tym teście zgrzewarka CASO VC300 należy do tych sprzętów kuchennych, które spełniają swoją rolę znakomicie. Ja już ją mam i używam co najmniej kilka razy w tygodniu. Prosta intuicyjna obsługa, łatwy system pakowania i przechowywania żywności oraz wygoda jaką daje sprawia, że kupiłabym ją kilka lat temu, gdybym tylko zdawała sobie sprawę w wygody jaką gwarantuje. Dłuższa żywotność produktów, zachowanie świeżości, aromatu, porządek w lodówce, higiena, czystość i sterylność pod względem bakterii sprawia, że zgrzewarka CASO do próżniowego pakowania żywności jest u mnie w domu ważnym urządzeniem.
Poniżej wygodne porównanie modeli zgrzewarki CASO:
A co ty zapakowałbyś w takiej zgrzewarce?
Wszystkie cytaty zamieszczone za zgodą i wiedzą:
Ejszetka napisał
Patrzę i patrzę i nie potrafię się nadziwić. Wydawało mi się, że jestem taka nowoczesna i obeznana, tymczasem o zgrzewarce nie słyszałam dotychczas. Świeża na dłużej żywność nie jest tematem łatwym. Czasami mimo naszych usilnych starań źle zabezpieczymy nakładając folię spożywczą i kończy się to pleśnią na żywności. Taka zgrzewarka jest więc nie lada pomocna. I chętnie bym ją w kuchni wypróbowała. A na blacie kuchennym miejsca mam sporo, więc tak jak Pani pisze, nie będzie potrzeby chować co chwilkę. A dlaczego ja powinnam ją dostać? Bo akurat teraz najbardziej jej potrzebuję. Już tłumaczę dlaczego. No więc urodził mi się syn. Z opowiadań koleżanek wynikało, że noworodki dużo śpią. Może i tak jest, ale na pewno nie dotyczy Piotrusia. Daje popalić i w dzień i nocą. Wiąże się to niestety z tym, że mało co jestem w stanie zrobić. Na zakupy spożywcze do miasta (mieszkam na wsi) jeździmy czasami raz na 2 tygodnie. I tutaj pojawia się problem ze świeżą żywnością. Niektóre produkty wytrzymują kilka dni, mało które już tydzień. Więc taka zgrzewarka strasznie by mnie poratowała.
Ejszetka napisał
Patrzę i patrzę i nie potrafię się nadziwić. Wydawało mi się, że jestem taka nowoczesna i obeznana, tymczasem o zgrzewarce nie słyszałam dotychczas. Świeża na dłużej żywność nie jest tematem łatwym. Czasami mimo naszych usilnych starań źle zabezpieczymy nakładając folię spożywczą i kończy się to pleśnią na żywności. Taka zgrzewarka jest więc nie lada pomocna. I chętnie bym ją w kuchni wypróbowała. A na blacie kuchennym miejsca mam sporo, więc tak jak Pani pisze, nie będzie potrzeby chować co chwilkę. A dlaczego ja powinnam ją dostać? Bo akurat teraz najbardziej jej potrzebuję. Już tłumaczę dlaczego. No więc urodził mi się syn. Z opowiadań koleżanek wynikało, że noworodki dużo śpią. Może i tak jest, ale na pewno nie dotyczy Piotrusia. Daje popalić i w dzień i nocą. Wiąże się to niestety z tym, że mało co jestem w stanie zrobić. Na zakupy spożywcze do miasta (mieszkam na wsi) jeździmy czasami raz na 2 tygodnie. I tutaj pojawia się problem ze świeżą żywnością. Niektóre produkty wytrzymują kilka dni, mało które już tydzień. Więc taka zgrzewarka strasznie by mnie poratowała.
I tak się rozpisałam, że ostatecznie nie napisałam co bym w niej pakowała :-) Ale myślę, że z tekstu już samo przez się wynika, że głównie warzywa i owoce.
Władysław napisał
Zgrzewarka do mięsa, do ryb i do ciasta,
Lecz czy mojej babci do pięt choć dorasta?
Maszynka niezwykła, do kuchni stworzona,
Lecz czy będzie ona troskliwa jak żona?
Zgrzewarka rzecz piękna, duma projektantów,
Ale czy zastąpi dźwięk starych kurantów?
Tradycja, rzecz piękna, inni mówią: święta,
Moździerz, paździerz, prodiż, kto to dziś pamięta?
Syfon na naboje, magiel, pralka Frania,
Skończył się ich żywot i czas ich działania.
Myślę więc dziś, chłopie, przestań już marudzić,
Kup żonie zgrzewarkę, nie będzie się trudzić.
Usprawnisz jej, bracie, kuchenną robotę,
I czas mieć będziecie na kino w sobotę.
Troszkę więcej czasu zostanie wam dane,
Obejrzysz z nią razem wschód słońca nad ranem.
Może jeden promyk złapać nam się uda,
Zamknąć i przechować. To były by cuda!
Kalina napisał
Mieszkam z serów dojrzewających amatorami,
co trudne dla mnie bywa czasami.
Zapach produktów tych raz przy kolacji,
zmusił mnie prawie do emigracji.
Przywieźli wtedy z wakacji mi upominek,
a spodziewałam się dobrych winek…
lecz był to ser limburskim zwany,
na kolacji wspólnej uroczyście podany.
Ten „zapach” wypełnił dom cały,
na wierzch wyszły mi prawie gały.
Podnoszę głowę z trudnością,
a tu nakładają mi go z radością.
Dzielnie tłumaczę, że nie chcę, dziękuję,
„ale zobacz, jak on wspaniale smakuje!”.
Nie lubię serów, zjem coś innego,
„chyba nie zrobisz nam teraz tego?”.
Ruszyłam nieśmiało w stronę lodówki,
a tam same sery od owcy, kozy, krówki!
Wyjmuję drżącymi rękoma moje danie,
„pachnie”, jakby z serami zrobiono mu pranie.
Chętnie pozbyłabym się tego zapachu.
Gotuję dużo, a często do piachu,
nadają się po chwili w lodówce me specjały,
zgrzewczy arsenał przygarnę cały!
W zgrzewarce zamierzam pakować te sery,
produkty na moje śniadania, obiady, desery.
Urzekło mnie też zastosowanie do wina,
kiedy się go innego dnia kończy, innego zaczyna.
Poza tym jestem smakoszem herbaty,
mam ich kolekcję i piję na raty.
Zafoliowane aromatu by nie traciły
i bukietem zapachowym stale nęciły!
Zastosowań zgrzewarki znajdę wiele,
ze współlokatorami chętnie się podzielę!
Świeżość i świat zapachów uratuję,
kiedy oddzielnie wszystko zapakuję!
Pozdrawiam słonecznie!
okusiaa napisał
A dla syna i dla męża,
który w pracy się wytęża
Zapakuję dziś próżniowo,
żeby było smacznie i zdrowo:
-pyszne mięso z przyprawami
z dodanymi doń ziołami;
-na dodatek też warzywa
od nich tylko sił przybywa
-a na koniec garść owoców
dla mych dzielnych, dobrych chłopców.
Zapakowałabym nawet wędliny,
bo czego się nie robi dla rodziny:)
Dagmara G.M napisał
Zgrzewarka Caso VC300 – rzecz ponadczasowa.
Nie ważne- 5 minut, godzina czy doba
Jedzenie zawsze ochronna ręką otulone
Spoczywa bezpiecznie w lodówce złożone.
Bez ułomności i braków smakowych !
Bez ulatniania się aromatów i walorów smakowych
Moc panowania nad moimi produktami ??
Ooo matulu kochana! mam władzę nad jadłami !
Tuńczyk – mój słodki i ukochany,
W końcu może leżeć koło mej owsiany
Za to sos czosnkowy, syna i męża mego
W końcu skończy drażnić, nosa wrażliwego.
Cieszą się me dłonie, na to spożywcze randkowanie
Gdy wszelkie potrawy zaczną być próżniowo dopieszczane.
Marynowanie i peklowanie?
Skończy się wielkich mis upychanie!
Wszak każdy kawałek mięsiwa pysznego
Chce po peklowaniu, wylądować do miejsca zimnego.
Zatem nasza rodzinka – mięsno, serowo, rybowa
Z wielkim ukłonem sięgnie po ten towar.
I z radością i z przytupem wspólnie w kuchni stanie
Aby rozpocząć rodzinne, próżniowe randkowanie.
ghrtyt napisał
Zgrzewam rano i wieczorem,
kapustę z pomidorem!
Popołudniu trochę sosu,
będzie jutro do bigosu!
Gdy już cały ugotuję,
bigos w porcjach zafoliuję.
Ciasto z folii odpakuję,
bo jutro gości przyjmuję!
A za tydzień na wycieczkę,
zapakuję swą szyneczkę!
Trochę sera, warzyw kilka,
uraduje się rodzinka.
W pojemniki pakujemy,
wszystko świeże przechowujemy.
Każdy o tym dzisiaj wie,
że zgrzewarka przyda się!
Gosia napisał
Pakowałabym wszystko co tylko da się. Na pytanie „Dlaczego?” odpowiedź prosta. Mieszkam w dali od miasta, więc na zakupy mogę wyjechać raz na tydzień albo rzadziej, zależy od możliwości i czasu. A aby mieć wszystko świeże to warto by było zapakować to wszystko porządnie, ponieważ często po kilku dniach ogórki, pomidory i sałaty tracą swój wygląd i smak, inne owoce też, a co tam mówić o wędlinach czy serach. A o rybie już nie wspomnę, w ogóle rzadko kupuję, bo smród w lodówce od niej…
wiktoria10 napisał
Często podróżuję,
na kempingach chętnie leniuchuję.
Kampera w drogę z rodziną zabieramy i przeróżne miejsca zwiedzamy.
Chorwacja,Włochy i Słowenia,to już miejsca przez nas sprawdzone,
zawsze sami się żywimy,z domu wszystko przywozimy.
I jeśli wszystko świeże mieć chcemy,
to próżniowo jedzenie pakujemy.Do specjalnego punktu przychodzimy,
żywność zabieramy i za dodatkową opłatą na dłużej świeże jedzenie mamy.
Nie jest to jednak tania sprawa,zwłaszcza jeśli często podróżujemy,
dlatego ZGRZEWARKĘ bym mieć chciała,często bym ją używała.
Czy kiełbaski czy mięsko,czy owoce czy chlebek wcześniej przygotowany,
zawsze w podróży świeży bym miała,na pewno dzięki temu bym też zaoszczędziła,
na inne przyjemności bym sobie pozwoliła.Dzięki zgrzewarkę bym wszystkie właściwości żywności zachowała,pięknym zapachem i świeżością bym się zachwycała.
Bogusia napisał
Niedaleka przyszłość. 11 październik. Dzień po szalonym, dwudniowym weselu w rodzinie. Dzwoni kuzynka, której córka wychodziła za mąż.
– Cześć Bogusiu. Jak żyjesz? Wybawiona? Podobało się? – słyszę po drugiej stronie.
– Cześć Maryś! Wesele piękne. Zespół grał świetnie. A jedzenie wyśmienite! – odpowiadam.
– Cieszę się, że się podobało. Ale no właśnie z jedzeniem mamy problem…dość sporo tego zostało. Ciasta, ciasteczka, mięsa, przystawki… pootwierane wina. Nie mam co z tym zrobić, a przecież nie wyrzucę… – powiedziała nieco zasmucona.
Fakt. Szkoda byłoby wyrzucić tak pyszne jedzenie. Rozdać trochę głupio… I tutaj wpadam na genialny pomysł.
– Marysiu kochana, wiem co zrobimy. Mam w domu zgrzewarkę. Spakujemy jedzenie próżniowo, dłużej zachowa świeżość. Potrawy nie przejdą swoimi zapachami. Część zostawisz w domu i zjecie po parunastu dniach. CZęść możesz dać komuś z rodziny – na pewno nikt się nie obrazi.
– Boguś, świetny pomysł. Nie wiedziałam, że masz w domu takie ciekawe, pomocne urządzenie. – mówi zaskoczona.
– A no mam! I to już od dłuzszego czasu. Genialna sprawa. – mówię.
– Wierzę. Ale korzystasz z niego na codzień? – pyta
– Jasne, że tak. Wiesz, że u mnie różnie bywa z jedzeniem. CZasami dzieci i mąż potrafią pochłonąć wszystko w mgnieniu oka, a czasami stoi to…i szybko traci ważność.
– Ale to można tak wszystko pakować? – dopytuje.
– No jasne. Pakuję pieczywo, warzywa, owoce. Bardzo lubię ryby, ale moje dzieci draźni ich zapach, więc takie rozwiązanie jest fenomenalne. Na wszelkie wędliny także jest to super sposób. Ponadto ostatnio Lucy z Jabłonki przywiozła mi reklamówkę oscypków. Zapakowałam próżniowo i cieszę się ich świeżością, wyciągam na grilla…a w lodówce nie czuć ich zapachu. Makarony także zaczęłam kupować w dużych opakowania i po trochu pakuję je do mniejszych woreczków – to także pozwala zachować im dłużej świeżość.
– Przyznam, że spodobało mi się to. Wieczorem będę. Pokażesz mi co i jak. Może zakupię sobie także takie urządzenie. :)
– Wpadaj śmiało, czekam! Do zobaczenia! – kończę.
Tak kuzynka wpadła, przy kawce pakowałyśmy stertę jedzenia (aż dziwne, że zmieściła to do małej osobówki). Jak widać zgrzewarka bywa bardzo pomocnym urządzeniem. Jedzenia nie można marnować!:)