Tym razem zupa makowa, brzmi dziwnie, wygląda ciekawie a smakuje wybornie. Piękna kombinacja składników, nie bójmy się eksperymentować, do tego właśnie stworzona jest wyobraźnia. Jest to ciekawa alternatywa dla klasycznych już zup świątecznych. Co prawda, ja przygotowuję ją przez cały rok, gdyż przecież nie tylko w świeta należy kosztować życie przez jedzenie. Nic na to nie poradzę, że lubię smaczne jedzenia a ponad wszystko, gdy po spotkaniu goście są najedzeni, zadowoleni i wspominają naszą imprezę z wielką przyjemnością.
Zupę tą można jeść na ciepło gdy na dworze mróz i na zimno jako chłodnik, gdy na dworze słońce praży. Czyż nie jest to idealny wręcz elastyczny posiłek? A do tego przygotowujemy ją wcześniej i bawimy się z gośćmi, bo przecież o to chodzi.
|
|||
|
|||
|
|
||
|
===
===1
===2
Jolka napisał
taką zupę robię na wigilijną kolację tyle że zamiast kluseczek dodaję obwarzanki
Unka napisał
Proste :) Dziękuję, przyda się na moje urodziny :)