Taka babka jest śliczna i pyszna. Zaczynam od pochwały, bo inaczej się nie da. Uwielbiam babkę ziemniaczaną ze względu na jej prostotę, uniwersalność i smakowitość. To właśnie babki ziemniaczane, nie żadne inne ciasta, motywują mnie do kupowania foremek z kominem. Czasami wybieram zupełnie inne foremki, aby babki wyglądały ciekawie i apetycznie. Babka ziemniaczana jest bardzo kalorycznym daniem. Węglowodany, boczuś, śmietanka i jajka, to podstawowe składniki niebiańskiego dania, które podaje z dużą miską zieleniny. Według mnie koniecznymi dodatkami do babki są śmietana lub gęsty kremowy jogurt i duża ilość tartego ostrego sera. Tym razem podałam tarkę z całym kawałkiem Correggio i cztery osoby zużyły dodatkowo około 150gr sera. Czyli generalnie smacznie i kalorycznie. A babka najlepsza jest na ciepło, chociaż jak zostanie z obiadu, to z pewnością nie przetrwa na talerzach kolacji. Babki są kolejnym daniem, które stwarza pole do popisu. Do ziemniaków, z których w konsekwencji powstanie cudowna, gorąca i pachnąca niebiańsko babka, pasują różne dodatki. Ja osobiście preferuję boczek, bekon lub szynkę ważne, aby była to mocno pachnąca wędzonka, cebulkę dymkę dla koloru i smaku i koniecznie sowity dodatek sera ostrego, aby podkreślił smak. Nie mniej dobrymi dodatkami są inne mielone warzywa jak brokuł, zielony groszek, kukurydza, pomidory. Zawsze możemy dodać dokładnie to, co preferujemy i lubimy najbardziej. Prezentowana baka, która została zjedzona wczoraj z wielkim apetytem podana zostałam z sałatą, czerwonym wytrawnym delikatnym winem, miską sałaty, tartym serem, śmietaną i solą, gdyby okazała się za mało doprawiona. Zniknęła z talerza i nawet nie został jeden, jedyny malusieńki kawałeczek na kolację. Tym razem musieliśmy obejść się tylko smakiem i zaplanować kolejne pieczenie ziemniaczanej babki. Babka ziemniaczana jest moim trzecią propozycją w ramach Ziemniaczanego Tygodnia II. |
|||
|
|||
|
|
||
|
Reader Interactions
Ten przepis kulinarny ma 40 komentarzy. Dziękuję Ci za komentarze do przepisów!
Ewa napisał
Witam. Jaka to ma być śmietana?
Olga Smile napisał
Ewa – tłusta najlepiej i gęsta.
krzychuzdzichu napisał
zastanawiam się tylko w jakim celu odcedza się wodę z ziemniaków czy żeby dolac mineralnej
Kasia napisał
Witam. Co Pani robi z boczkiem, który jest wymieniony w ingrediencjach, a brakuje go w sposobie wykonania babki? Dodaje go Pani na surowo, podsmaża czy wykłada wierzch babki? Byłoby miło gdyby uzupełniła Pani przepis:-)
Olga Smile napisał
Kasia – dodaję do masy, ponieważ jest zazwyczaj boczek wędzony, to wystarczy go pokroić i już, lub w porywach szaleństwa usmażyć z cebulą.
Kasia napisał
Tak właśnie zrobiłam, dziękuję:-)
Aleks napisał
Witam,
Pierwszy i ostatni raz taką ziemniaczaną babkę jadłam jakieś 7 lat temu na Święcie Ziemniaka w szkole. Pamiętam, że była przepyszna. Moja mama ani żadna z babć nie robiły i nie robią tej babki – czemu? nie mam pojęcia. Nie wiedziałam, że to danie jest aż tak proste w przygotowaniu. Jedno wiem na pewno – ja będę przygotowywała co jakiś czas tą babeczkę na obiad :)
Właśnie piecze się moja pierwsza babka ziemniaczana z Pani przepisu – ciekawa jestem, czy odtworzę smak tej babki, którą jadłam w szkole? :) Już nie mogę się doczekać, aż się upiecze, ślinka cieknie :P
AnKa napisał
Czy z tego przepisu można upiec ciasto w formie muffinkowej? Na jaką blaszkę to są proporcje?
Judyta napisał
Bardzo lubię, przepis może i podstawowy ale bardzo sprawdzony.
awa napisał
Fajne :)