Bezy
No to jest, przepis na klasyczne bezy, z białek jajka i cukru, dwa składniki a tyle przyjemności. Cała sztuka polega na ich pieczeniu, aby w środku były ciągnące natomiast z wierzchu chrupiące. Przez wiele lat bezy uwielbiałam, zwłaszcza jako dodatek do kawy, to dzisiaj przyszedł dzień abym pokazała ten przepis. Wystarczy tylko porządnie ubić białka z cukrem, dodać dwie łyżki maki ziemniaczanej, aby utrzymały kształt, oczywiście znajdziecie przepisy, także bez mąki, ale gwarantuję, że dodatek skrobi zawsze jest wskazany. Aby powstały pyszne bezy sztuka polega na ich pieczeniu. Oczywiście przepis na bezy nie ma nic wspólnego z odchudzaniem, ale jest pyszny :)
BEZY
BEZY – składniki:
• 4 białka (ja mam jajka ekologiczne)
• 250 g cukru pudru
• 2 łyczki mąki ziemniaczanej
• szczypta soli
BEZY – przepis:
1. Białka o temperaturze pokojowej ubijam ze szczyptą soli na sztywną, białą masę. Dodaję powoli po 1 łyżce cukru i ubijam dalej, aż masa stanie się lśniąca. Na koniec podsypuję mąkę i ubijam jeszcze kilka minut.
2. Płaską blachę do pieczenia wyściełam papierem do pieczenia. Rękaw do pieczenia nabijam białkiem, wyciskam przez tylkę dowolne kształty. Bezy nakładam bezpośrednio na papier do pieczenia. Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 120 stopni na 1 godzinę, potem zmniejszam temperaturę do 100 stopni i piekę jeszcze około 30 minut. Jeśli temperatura na początku jest niższa, beza będzie jaśniejsza. Bezy studzę w piekarniku.
3. Wyjmuję z piekarnika BEZY układam na kratce do pieczenia i studzę do zjedzenia.
beata napisał
ja zamiast mąki ziemniaczanej dodaję budyń (proszek) śmietankowy lub waniliowy efekt suuuper
Anonim napisał
Ja też. Do tego stopnia, że wykombinowałam wersję lajtową, która można bezkarnie jeść i jeść i jeść :-)
Anonim napisał
Joanna Moroch dawaj przepis:-)
Anonim napisał
A bier, co Ci będę żałować :-) Może Olga mnie nie zastrzeli :-)
https://margarytka.blogspot.com/2018/05/bezy-z-erytrolem-etytrytolem.html
Olga Smile napisał
Joanna Moroch SUPER! Olga sama by zeżarła :D
Anonim napisał
Olga Smile kocha jeść:-) widać po wspaniałych przepisach:-)
Anonim napisał
Olga, jakoś mnie to nie dziwi ???
Anonim napisał
Uwielbiam :)
Anonim napisał
a ja nie… czasem zjem, ale bez entuzjazmu…
Anonim napisał
Nieeee