BOCZNIAKI SMAŻONE w cieście
Zrobiłam boczniaki smażone w panierce czyli w cieście z ciecierzycy i aromatycznych przyprawach. Przepis na boczniaki smażone jest prosty i lubiany, wiem, że sporo osób tak je właśnie podaje. Boczniaki smażone można przygotować w panierce lub bez panierki, to dwa podstawowe przepisy. Do tego z jajem, cebulą albo bułką. Ponieważ chciałam aby wyszedł mi przepis bezglutenowy, to moje boczniaki smażone dostały koszulkę z maki z ciecierzycy oraz aromatycznych przypraw, w tym kolendry i kuminu. Powiedziałabym, że to taki pośrednio przepis ala indyjski ale oczywiście jest on inspirowany smakami i aromatami, ot tak, po prostu. Boczniaki smażone w panierce można podawać dokładnie tak, jak kotlety, do ziemniaków, kaszy lub makaronu. U mnie na talerzu widzicie je w towarzystwie ciecierzycy w sosie pomidorowym, lubię takie połączenia, są dla mnie ze sobą spójne i bardzo smaczne! BOCZNIAKI temat rzeka :) Jak je przyrządzasz? LUBISZ? Ja je smażę, duszę, marynuje ala śledzie, zapiekam, gotuję, pomysłów nie ma końca! To właśnie kocham w gotowaniu, te możliwości i nieskrępowane niczym modyfikacje! Zapraszam zatem na boczniaki smażone w panierce, bezglutenowe i niezwykle aromatyczne!
BOCZNIAKI SMAŻONE
BOCZNIAKI SMAŻONE – składniki:
- 300 g boczniaków
- ½ szklanki mąki z ciecierzycy
- 3 łyżki maki ziemniaczanej
- 2 łyżki curry (proszek)
- 1 łyżeczka startego imbiru na tarce
- 4 ząbki czosnku
- 2 łyżeczki mielonej kolendry
- 2 łyżeczki mielonego kuminu
- sól do smaku
- olej do smażenia
BOCZNIAKI SMAŻONE – przepis:
- Czosnek obieram i przepuszczam przez praskę, czosnek obieram i ścieram na tarce. Wkładam do miseczki, dolewam 2 łyżki oleju, dodaję kumin i kolendrę. Taka mieszanką nacieram boczniaki.
- W talerzu mieszam mąki z curry i taką ilością wody lub mleka roślinnego aby powstało ciasto ala naleśnikowe, dodaje sól do smaku. Obtaczam dokładnie boczniaki i smażę na złoto z obu stron – podaję jak kotlety!
- Boczniaki smażone w cieście w takiej wersji mają bardzo dużo smaku, powiedziałabym, że tryskają aromatem a do tego są soczyste!
Agnieszka napisał
A niech będzie w końcu i ja coś skomentuje… ;) dużo,dużo ech jak często :)siegam tu po pomysły, inspiracje i inne „kulinarne weny twórcze” boczniaki z tego przepisu -cuuudo :) „poziarliśmy” gorące z mężem tak paluchami walcząc o ostatki ;)
Olga Smile napisał
Agnieszka – hihihihi dzięki :D