Chleb bananowy
Chleb bananowy lubi cała moja rodzina. Przyznaje, że chleb bananowy nie jest klasycznym przepisem świątecznym, ale dzieciom smakuje i jest w sam raz do przegryzania. Chleb bananowy nie za słodki, niezbyt wytrawny, lekko bananowy z nutą kokosową, jednym słowem pyszne z niego ciasto.
Podczas czwartkowego spotkania z czytelnikami w księgarni KDC w Poznaniu padło od przemiłej Pani pytanie, o moje porażki kulinarne. Nie ma, co ukrywać, było ich kilka, szczęśliwie rozkładały się w czasie i pozwoliły mi na swobodne myślenie o pieczeniu, nie wywołując przy tym nadmiernego stresu. Do kilkakrotnych porażek muszę zaliczyć chleb bananowy. Nawet kilkanaście dni temu na prośbę dziecka upiekłam chleb, ale zapomniałam dodać sody, dołożyłam od serca bananów i cóż … wyszedł mi zakalec nad zakalcami. Nawet nie wiedziałam, że zakalec może być tak smaczny – mimo mizernych kształtów i miękkiej konsystencji zjedliśmy go całego. W końcu zakalce też potrafią być smaczne.
Ten przepis na ciasto bananowe zwane również chlebem bananowym udaje się zawsze. Nie jest pracochłonne i pozwala na uzyskanie w krótkim czasie przy bardzo małym nakładzie pracy, wyjątkowo smacznego wypieku cukierniczego.
To już moja ostatnia słodka propozycja w ramach zabawy wielkanocnej, następne będą wytrawno-obiadowe, no chyba, że coś jeszcze na szybko upiekę.Chciałabym podzielić się z wami przed świętami jeszcze przepisem na peklowaną a następnie pieczoną szynkę wieprzową. Dzisiaj będzie pływać u mnie w solance, więc w środę, po upieczeniu, powinnam pokazać ją na stronie. Aby przygotować taką klasyczną szynkę trzeba kupić piękny puc z tłuszczem i skórą, następnie peklować w solance minimum 48 godzin, a najlepiej 72 godziny, a następnie wolno piec. Szyneczka wychodzi przepyszna, taka odświętna i piękna, ale o tym już w następnym przepisie…
Przepis na: Chleb bananowy
Składniki dania: Chleb bananowy
* 3 szklanki mąki pszennej lub mieszanki bezglutenowej
* 1 szklanka cukru pudru
* 2/3 szklanki wiórków kokosowych
* 100 g masła lub margaryny bezmlecznej
* 3 jajka
* 1 czubata łyżeczka sody oczyszczonej
* 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
* 1 łyżeczka esencji waniliowej lub cukru wanilinowego
* ½ łyżeczki soli
* 120 ml mleka zwierzęcego lub roślinnego
* 3 banany
Przygotowanie dania: Chleb bananowy
Wszystkie składniki ciasta, oprócz bananów, dokładnie mieszam mikserem, do uzyskania gładkiej konsystencji. Następnie dokładam pogniecione widelcem banany, mieszam ponownie i ciasto przekładam do wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą lub mąką formy keksowej. Posypuję po wierzchu wiórkami kokosowymi i piekę przez około 50 minut w piekarniku nagrzanym do 190 stopni C. Studzę na kratce i podaję, gdy wystygnie z masłem, śmietaną lub kulką lodów waniliowych.
Chleb bananowy
Majana napisał
Bananowe ciacha,chlebki, muffiny są przepyszne! Podoba mi się to ciasto.
Pozdrawiam!:)
Magudala napisał
Wygląda pysznie! Aż chyba wypróbuję, bo mój mąż lubi takie, a ostatnio chodzi i ględzi ;)
Pozdrawiam!
kabamaiga napisał
Robiłam wczoraj chlebek bananowy z zupełnie innego przepisu. Muszę wypróbować Twój, bo rozkochaliśmy się w tym smaku.
Mam nadzieję, że uda mi się coś dodać do Twojej akcji w tym roku, bo jakoś tak jeszcze bardzo nieświątecznie u mnie :(
lonka08 napisał
Uwielbiam banany. Musi być pyszny!
Beata napisał
wczoraj piekłam ten chlebek,zrobiłam wszystko wg przepisu,żadnego zakalca itd nie było.Ale smak tego ciasta jest nie do przetrawienia :( nie da się jeść, z całym szacunkiem,ale mnie to nie smakuje i mojej rodzinie niestety tez nie…Pół ciasta wylądowało w koszu
Olga Smile napisał
Beata – o proszę, u mnie idzie jak woda. Nawet dzisiaj od rana piekłam je ponownie, bo ciasto bananowe idzie jak woda i domownicy się upominają. Ale jak przy każdym daniu, to kwestia dobrania przepisu do własnych upodobań smakowych.
Pozdrawiam serdecznie
Olga Smile
Agnieszka napisał
Olga…złamałam dietę dla tego chlebka i wcale wcale nie żałuję:-)))
Właśnie pochłonęłam kawałek jeszcze ciepłego, posmarowanego masełkiem i jest mi błooogo;-))))
Świetna, świetna sprawa, kolejny przepis na szóstkę. Zrezygnowałam co prawda z wiórków kokosowych, bo ich nie znoszę, ale cała reszta dokłanie tak, jak przykazałaś;-) Dziś w ogóle jakiś dzień Olgi Smile, bo wcześniej były placuszki pomidorowe(z mąką kukurydzianą, bo innej mi nie wolno) …pycha pycha pycha! POZDRAWIAM!
Olga Smile napisał
Agnieszka – o proszę, baaardzo się cieszę, że chlebek smakował :) :) :) Ja przez pewien okres swojego życia byłam na diecie bezglutenowej i bezkazeinowej, też często zastępowałam mąkę pszenną – kukurydzianą lub ryżową :) Nawet kilka tygodni temu pisała do mnie Pani z prośbą o skierowanie do takowych przepisów na mojej stronie :) Agnieszka, przypomniałaś mi o placuszkach pomidorowych, idę do lodówki zobaczyć, jak się ma resztka pomidorów i coś czuję, że będę kombinować w kuchni hihihihi
Pozdrawiam serdecznie
Olga Smile
Ola;p napisał
Oj, jak to fajnie widzieć u kogoś również materiał z duki:D!!!
Frezja napisał
Pycha! :) Szybko się robi i wyśmienicie smakuje.