Ciasto czekoladowe
Smacznej, oj tak! Ciasto czekoladowe ze śliwkami bardzo lubi moje dziecko. Właściwie muszę przyznać, że wszyscy je lubimy, więc przyszedł czas abym podzieliła się przepisem z szerszą niż domowa publicznością. Skoro to ciasto czekoladowe sprawdziłam na sobie, rodzinie i znajomych to mogę śmiało podać przepis i wam. Lubię piec ciasta łatwe, ładne i smaczne. Gdy łączą w sobie te trzy cechy idealnego dania, wtedy jestem bardzo zadowolona i taki wypiek gości na moim stole dość często. Co prawda pieczenie ciast i ich późniejsze zjadanie nie wypływa niestety dobrze na linię … no cóż, nie ma łatwo. Do przygotowania ciasta czekoladowego ze śliwkami używam najczęściej ekologicznego, tłustego mleka kokosowego. To fantastyczne rozwiązanie, ponieważ zawiera 22% tłuszczu, dzięki czemu nie muszę dodawać do ciast żadnych innych tłuszczy. Jeśli nie macie takiego mleka, lub nie lubicie kokosowego posmaku ciast, możecie wtedy bez problemu owe mleko zamienić na mieszaninę mleka krowiego lub roślinnego z masłem lub margaryną. Tym razem dostałam od mamy wielkie śliwki niczym mandarynki, po włożeniu ich do ciasta powstał wypiek mocno owocowy. Oczywiście takie śliwki możecie zamienić na inny gatunek, w sumie każdy jest dobry, byle śliwki były twarde i mięsiste.
Ciasto czekoladowe ze śliwkami
Ciasto czekoladowe ze śliwkami – składniki:
• 400 g mąki pszennej lub bezglutenowej chlebowej (jest bardziej elastyczna)
• 200 g cukru brązowego
• 4 łyżki kakao
• 2 łyżeczki sody
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 400 ml czyli 1 puszka mleka kokosowego tłustego o zwartości tłuszczu 22% lub zamiennie 300 ml mleka krowiego i 100 g masła
• 5 dużych śliwek
Ciasto czekoladowe ze śliwkami – przepis:
1. Śliwki myję, przekrawam na pół i wyjmuję pestki.
2. Do miski wsypuję mąkę, proszek, sodę, cukier i kakao. Mieszam. Dodaję mleko kokosowe i mieszam ponownie.
3. Formę do ciasta o średnicy 22 cm smaruję margaryną bezmleczna lub masłem i lekko przesypuję mąką. Przekładam ciasto, wyrównuję i układam połówki śliwek. Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Piekę około 50 minut.
relik napisał
Zdecydowanie wart grzechu!!! :) mniam!
aniutek napisał
Przepis wypróbuję jutro i dam znać :D
gart napisał
O taaaaak! Moje ulubione smaki w nowej odsłonie! Supcio!
Renata napisał
Witam:) Ciasto jest mega pyszne..ale mam mały problemik. Mianowicie sam środek po 50 minutach w piekarniku ma budyniowatą konsystencje a całość jest taka mokra. albo tak ma być albo mój piekarnik potrzebuje wyższej temperatury. Tak czy inaczej na pewno będę ponawiała próby bo smak jest nieziemski:D
akinom napisał
Olga, czy mogę zamiast puszki dać mleko kokosowe domowej roboty i jakie mąki bezglutenowe będą ok także domowej roboty ?
rene napisał
ciacho jest zaje…..!
Marta napisał
Olgo, wspaniały to jest przepis!!
agula napisał
chciałabym upiec to ciasto w wersji bezglutenowej, ale nie mam mąki chlebowej… czy można zastąpić to mieszanką mąki gryczanej i ziemniaczanej lub gryczanej z tapioką, ew. samej gryczanej? z góry dziękuję za szybką odpowiedź:)))
Olga Smile napisał
agula – pewnie, że możesz :)
Malina napisał
Piekłam to ciasto bo córka właśnie została weganką i nie chce jeść produktów zwierzęcych.Także musiałam dolać wody bo było zbyt gęste i nie mogłam wymieszać.Myślę że to chodzi o mleko kokosowe,bo ono bywa bardzo różne(w sensie gęstości),w zależności od firmy.Wyszło ok.,tylko nie jest puszyste a takie trochę”gumiaste”i nie wiem czy zbyt krótko piekłam(zakalca nie ma),czy taka jego uroda,Olgo?