GRAVLAX BURAKAMI
Pisaliście o łososiu, to dzisiaj gravlax z burakami, pomarańczą i żurawiną. Trochę inny gravlax niż taki klasyczny z koperkiem. Przez kilka miesięcy swojego studenckiego życia, jadłam kiszonego łososia, nie mając świadomości, że jest to zamarynowana surowa ryba, na którą przepis pochodzi z kuchni skandynawskiej. Przyznam, że bardzo mnie to zaskoczyło. Moje doświadczenia z dzieciństwa z marynowanymi rybami są stosunkowo niewielkie, pomijając znanego wszystkim śledzika, który pojawia się w całej Polsce na stołach z okazji różnych uroczystości. Tak od święta i na co dzień. Już tak mocno wrósł w naszą kulturę i tradycję, że rzadko myślimy o tym, iż jest to jedynie zamarynowana ryba, zasolona zwyczajnie, ale nadal surowa. Celowo piszę również o śledziu, aby pokazać, że łosoś w soli, cytrusach, żurawinie i buraczkach jest rewelacyjnym daniem na biesiadny stół i stanowi alternatywę dla śledzika. Smakuje wszystkim osobom lubiącym chudsze ryby o zwartym mięsie. Takie lekko słodkie, ale bez ości, to wielka przewaga łososia. Od blisko dwudziestu paru lat przygotowuję łososia gravlaxa co najmniej na naście sposobów. Część marynat i słonych ich wersji dodają rybie koloru, inne ją zakwaszają, osładzają, aromatyzują lub wyraźnie zaostrzają jej smak. Każda z prezentowanych przeze mnie wersji jest inna, ale smaczna. Tym razem buraki nadają łososiowi ciekawego koloru, słodyczy, żurawina kwaskowatości, pomarańcz natomiast cudownego, lekkiego aromatu.
GRAVLAX BURAKAMI
GRAVLAX BURAKAMI – składniki:
- filet z łososia ze skórą, o wadze około 1200 g
- 400 g soli morskiej grubej
- dwie garście żurawiny, jakieś 150 g
- 2 buraki
- 1 pomarańcza
- 3 łyżki cukru brązowego
GRAVLAX BURAKAMI – przepis:
- W malakserze miksuję dwa obrane ze skóry surowe buraki z żurawiną oraz otartą skórką z pomarańczy. W misce mieszam otrzymaną pulpę ze 250 gramami soli i cukrem.
- Płat łososia płuczę w zimnej wodzie i wycieram do sucha. Naczynie żaroodporne odpowiedniej wielkości wysypuję 150 g soli, układam na niej płat łososia skórą do dołu, następnie na mięsie równomiernie rozprowadzam sól z burakami i przyprawami.
- Przykrywam szczelnie folią spożywczą i pozostawiam na 24-48 godzin w lodówce.
- Rybę wyjmuję na deskę, czyszczę z soli i przypraw, pomagając sobie nożem.
- Łososia kroję w cienkie plastry i podaję schłodzonego ze świeżym chlebem. Gravlax z burakami, pomarańczą i żurawiną wygląda i smakuje świetnie!
Agnieszka napisał
Wygląda rewelacyjnie!
Anna napisał
A ja się zastanawiałam jak robią takiego łososia
Ewa napisał
Biore cały talerz i uciekam :)
Magdalena napisał
obłędnie dobrze wygląda!!!!!
Katarzyna napisał
Jadłam kiedyś w Ikea ale nie wyglądał tak ładnie
Marta napisał
Zrobię! Uwielbiam Olgo twoje przepisy te wege i rybne bo my wszyscy rodzinnie semiwegetarianie
Joanna napisał
OBŁĘDNIE WYGLĄDA <3
Joanna napisał
bardzo chetnie bym sprobowala bo nigdy nie mialam okazji
Kasia napisał
Na bank ja zrobię! ostatnio szykowałam się, żeby kupić gravlaxa ale nigdzie nie znalazłam. To zrobię, dzięki twoim przepisom czuję się jak mistrzyni kuchni!
Kasia napisał
gravlax to znaczy łosoś :) zawsze mnie to bawi :D