GULASZ Z BATATÓW

Dostałam skrzyneczkę batatów więc gulasz z batatów czyli takie curry lekko modyfikowane powstać musiało. Taki gulasz z batatów w wersji wegańskiej, wegetariańskiej czyli w pełni roślinnej jest świetnym, sycącym daniem obiadowym dla całej rodziny. Można go przygotować w wersji z dynią, ziemniakami albo właśnie batatami, które bardzo lubimy. Często piszę, że w większości dań staram się łączyć białka z węglowodanami. Dodatkiem białkowym jest w tym gulaszu czarna fasola. Spokojnie sprawdzi się każda inna, biała, czerwona lub kolorowa też będzie świetna. Wybierz taką jaką lubisz i masz pod ręką. Nawet soczewica będzie spoko więc jak widać gulasz z batatów jest daniem elastycznym składnikowo a takie są najfajniejsze. Gotowanie to sztuka swojego rodzaju. Można mieszać, zmieniać, modyfikować i dostosowywać. Właściwie za każdym razem powstać może zupełnie inne danie. Ciekawa jestem czy wolisz bataty czy ziemniaki? U nas chyba stosujemy zamiennie, chociaz przyznaję, że ziemniaki takie bardziej nasze mentalnie :) Zapraszam was ciepło na cudowny rozgrzewający i pełen smaku gulasz z batatów w roslinnym wydaniu!

GULASZ Z BATATÓW

GULASZ Z BATATÓW – składniki:

• około 1200 g batatów
• 1 puszka pomidorów
• około 300 g ugotowanej fasoli (ja miałam czarną ale biała, czerwona lub kolorowa też będzie świetna!)
• 500 g marchewki
• 3-4 cebule
• 1-2 łyżki wędzonej słodkiej papryki
• 1-3 łyżeczki wędzonej pikantnej papryki
• 2-4 łyżki koncentratu pomidorowego
• 1 puszka pomidorów
• 80 ml oleju, masła lub masła roślinnego
• sól i czarny pieprz do smaku
• 200 ml mleka kokosowego (opcjonalnie, ja dodałam)

GULASZ Z BATATÓW – przepis:

1. Mocze przez noc i gotuje fasolę do miękkości.
2. Bataty i marchew obieram i kroję w dużą kostkę.
3. Cebule obieram, kroję w kostkę lub piórka i podsmażam na złoto w szerokim garnku. Dodaję marchew i przesmażam razem. Następnie dodaję bataty oraz przyprawy. Przesmażam razem dosłownie przez 2-3 minuty.
4. Dolewam pomidory z puszki i mleko kokosowe. Duszę około 20 minut bez przykrycia często mieszając. Próbuję. Ja mam dość płaski rondel, więc powierzchnia parowania jest spora. Na tym etapie dodaję jeszcze najczęściej kolejną porcję wędzonej papryki, sól i czarny lub kolorowy świeżo mielony. Staram się mieszać delikatnie, żeby nie rozpadły się warzywa. Pod koniec dodaję koncentrat, fasolę i czasami jeszcze trochę mleka. Podgrzewam razem. Gulasz z batatów lun dyni jest gotowy do jedzenia!