Kotlety z ryżem
Muszę przyznać, że takie kotlety z ryżem cieszą się u nas w domu wielką popularnością. Dzisiaj usmażyłam całą górę kotletów z ryżem. Tym razem użyłam ryżu pełnoziarnistego, który jest znacznie zdrowszy od białego, czyli oczyszczonych odmian ryżu. Dodałam młode liście szpinaku, czosnek, podsmażoną cebulę i wyszły bardzo smaczne, kremowe kotlety. Pochłaniamy je w formie burgerów a dziecko najbardziej lubi takie podane prosto z patelni oczywiście z sowitą ilością ketchupu, jak to dziecko. Nie wiem, co dzieci widzą w ketchupie, ale każde dziecko, które przyjaźni się z moim, jest szczęśliwe na świecie jak dostanie suchy makaron polany ketchupem lub kiedy kanapka tonie i przesiąka od ketchupu. Mam wrażenie, że ten ketchup to jakiś tajemniczy eliksir ;) Moje kotlety ryżowe, bezglutenowe smakują dorosłym i dzieciom. Są fajna alternatywa dla mielonych czy wszystkich innych kotletów, których zresztą pokazywałam już kilkadziesiąt sztuk. Kotlety smażę na oliwie lub na oleju rzepakowym. Napisałam o tym, bo często pytacie mnie w mailach, który olej jest najlepszy. Najlepszy jest ten, który smakuje Wam najbardziej. To chyba najlepsza i najbardziej trafna odpowiedź. Nie używam do smażenia frytury ani smalcu.
Kotlety z ryżem
Składniki dania: Kotlety z ryżem
• 250 g pełnoziarnistego ryżu (mierzony na sucho)
• 2/3 szklanki mąki ryżowej
• 2 łyżki z czubkiem mąki ziemniaczanej
• 3 cebule
• 6-8 ząbków czosnku
• 100 g liści szpinaku
• sól
• czarny pieprz
• olej do smażenia
• mąka ryżowa do obtaczania
Przygotowanie dania: Kotlety z ryżem
1. Ryż gotuję na sypko. Studzę, musi być zimny.
2. Cebule obieram, kroję w kostkę i podsmażam na złoty kolor, dodaję liście szpinaku i zasmażam.
3. Czosnek obieram i przepuszczam przez praskę lub rozcieram na pastę.
4. W misce mieszam ryż z cebulą oraz szpinakiem, czosnkiem, mąką ziemniaczaną i ryżową, solą i pieprzem.
5. Formuję nieduże kotleciki, obtaczam w mące i smażę na złoty kolor. Podaję na ciepło jako element obiadu.
Jola napisał
czy szpinak może być mrożony?
Olga Smile napisał
Jola – może tylko go odsącz ;) żeby nie był tak mokry :)
Jola napisał
dzięki, odparuję go
Olga Smile napisał
Jola aż tak chyba nie trzeba, wyciśnij go dobrze i już :) żeby jednak nie zrobił się papką :)
Agata Waksmundzka na Facebook napisał
SUPER (y)
Agata Dorota Staniszewska na Facebook napisał
Warto spróbować!
Monika Fikimiki na Facebook napisał
Jestes boska!:-)
Olga Smile na Facebook napisał
Monika Fikimiki – :D to mi się trafiło za kotlety :D
Magdalena Maria Maciaszek na Facebook napisał
Te pyszności będą u mnie w piątek :)
Olga Smile na Facebook napisał
Super!